Miecz i zmora cz. 2
Z samego rana Chmielownicę opuścił biały rumak I wóz ciągnięty przez szarą klacz. Obrali drogę na północ w las, gdzie wiódł trakt. Z początku było niego drętwo ...
Z samego rana Chmielownicę opuścił biały rumak I wóz ciągnięty przez szarą klacz. Obrali drogę na północ w las, gdzie wiódł trakt. Z początku było niego drętwo ...
- To... - zaczyna rozmowę Lucas – Masz jakieś hobby? Uwielbiam patrzeć, liczyć, myśleć. Tego nie mówię. (Nie pamiętam jak się mówi.) Lekceważę jego pytanie i ...
- Rozluźnij się – mruknęła, siadając za nim na podwiniętych nogach. – Nie chcę zrobić ci krzywdy. - Nie zrobisz – wyszeptał, zamykając oczy. Był wyraźnie ...
Zmęczona Elaine obudziła się, gdy słońce stało już wysoko na niebie. Uniosła dłoń, by osłonić oczy przed rażącymi promieniami i dotarło do niej, że leży w ...
Wszytko zawsze toczyło się powoli. Raz lepiej raz gorzej, lecz tego dnia wszystko się zmieniło.... To był pochmurny poranek Eliza obudziła się zalana potem. Miała sen niby ...
KOPIOWANIE ZAKAZANE Pani Hilda zasiadła właśnie przed telewizorem i przełączyła na program, na którym leciał jej ulubiony serial. Z wielkim zainteresowaniem śledziła ...
Powieki ciężkie niczym jej wina, obciążone dodatkowo wstydem oraz rozczarowaniem, nie chciała ich otwierać. Wiedziała, że znane twarze zostały zakopane, a ona nie ...
Zatrzymali się niedaleko lasu, niespełna kilometr od wzgórza, na którym zostały szkielety. – Rozejrzę się – oznajmił Gert i po chwili zniknął w cieniu drzew. – ...
Za oknem zaczął prószyć śnieg, a w chacie zrobiło się jeszcze zimniej. Ranza nie wytrzymała, rozpalając ogień w kominku. Powoli powietrze się ogrzewało, a skaczące ...
Jest to niestety niedokończone opowiadanie, ktore pisałam razem z Karo, którego częściowo już znacie :-P Mam nadzieję, że się wam choć trochę spodoba ;-) Rynek o tej ...
Smoczyca wyszczerzyła się niebezpiecznie, nie wiedząc, czy atakować. - Spokojnie, nie jesteśmy tu, by walczyć — rzekł Murtagh, podchodząc do Nasuady. - To ja ...
Ustawienie bariery nie wymagało większego wysiłku. Musiałem wyryć specjalne symbole na magicznych kryształach, a następnie po wstrzyknięciu many, rozbić je na ziemi ...
- Panie Krum, pańskie zachowanie było niedopuszczalne! A już zwłaszcza, jako ministra magii! – powiedziała surowo dyrektorka Hogwartu, patrząc młodego mężczyznę z ...
- Witaj w Midgardzie — powiedział Loki, gdy stanęli nagle przed jednym z wieżowców. - Tu mieszkasz? - zapytała cicho, zadzierając głowę, by dojrzeć koniec budynku ...