Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 11
Leżenie w szpitalnym łóżku było okropne. Nie mogłam się podnosić, bo od razu miałam zawroty głowy. Pielęgniarki często mnie doglądały i kręciły nosem, gdy ...
Leżenie w szpitalnym łóżku było okropne. Nie mogłam się podnosić, bo od razu miałam zawroty głowy. Pielęgniarki często mnie doglądały i kręciły nosem, gdy ...
Byliśmy gwałceni, torturowani, poddawani licznym brutalnym i niehumanitarnym eksperymentom, traktowani niczym zabawki w rękach oprawców, czekaliśmy na zbawienną śmierć ...
Po tygodniu na plantacji Gert zaczął przygotowania do ślubu. Wymarzył sobie piękną, pełną przepychu ceremonię i nie zważał na koszty. Oddał się temu całym sercem ...
Po pół roku oczekiwania doczekaliście się 2 części 180 stopni, w której nic, a nic się nie dowiecie! Oprócz tego, że będzie użyty tu motyw aniołów, demonów i ...
W ciemności, która ją otaczała zaczęły zaświecać się złowieszcze purpurowe oczy. Z każdą chwilą ich liczba zwiększała się, a echo niosło ich pomruki, które ...
Drzwi do izby otworzył trzydziestoletni mężczyzna. Odsunął się, umożliwiając im wejście do środka. Franz kazał mu stanąć pod ścianą, a Rudgar, rozglądając się ...
Hejka! Wiecie nad czym ostatnio myślałam/ Nad napisaniem opowiadania o tematyce fantasty, wiecie wampiry wilkołaki i te sprawy.Oczywiście nie zabraknie tam miłości :D Lecz ...
Był sobie las. A w tym lesie drewniana chatka kryta strzechą. W chatce przy drewnianym stole na prostym drewnianym krześle siedziałam ja, gdy wszedł wysoki chudy strażnik w ...
Czy to, kim jesteśmy, jest wynikiem naszych wyborów, czy może przeznaczeniem, przed którym nie da się uciec? Zapraszam wszystkich czytelników "Strażników cienia" ...
Światło wdarło się przez okno, oświetlając wnętrze. Inoss przeciągnął się na łóżku. Nie pamiętał, kiedy ostatnio spało mu się tak dobrze jak tej nocy. Powoli ...
Mia wzdrygnęła się, patrząc na surową twarz elfiego władcy. Obok niej Draco starał się jakoś poskładać myśli i w miarę spokojnie porozmawiać z królem. - Czy ...
Błysk pazurów w ciemnej alejce w ciągu pięknego dnia, paskudnie śmierdząca ślina brudząca mi buty i głośne powarkiwania niknące pośród zgiełku ruchu ulicznego, a na ...
Bolało. Bolało tak, że zwątpiła, czy przeżyje. Szarpanie nic nie dawało. Lód konsekwentnie paraliżował ramię dziewczyny. Tymczasem zakonnik nie wydawał się nazbyt ...
Przez chwilę miałam ochotę się roześmiać. Na jakiej niby podstawie aresztowano mnie za zabójstwo Diany? Nie było żadnych dowodów. Przesłuchiwano mnie odnośnie tej ...