Bogowie, którzy powrócili - część 1
– Gdzie jest jarl Ragnar, ty zakuty łbie?! – Jak ty się do mnie zwróciłeś, nędzny karaluchu? Jeśli jeszcze... – nie dane mu było skończyć, ponieważ Illugi znów ...
– Gdzie jest jarl Ragnar, ty zakuty łbie?! – Jak ty się do mnie zwróciłeś, nędzny karaluchu? Jeśli jeszcze... – nie dane mu było skończyć, ponieważ Illugi znów ...
Liam szedł ciemną ulicą czekając na swojego przyjaciela. Podobno musiał mu coś przekazać. Wiedział, że się zbliża jeszcze zanim go usłyszał. Szkolenie robiło swoje ...
Wstrzymałem oddech, bojąc się, że strażnicy mnie usłyszą. O przedzieraniu się przez krzaki nie było teraz nawet mowy. Zamarłem, modląc się, by mnie nie odkryli. Przez ...
Normalnie bardzo cieszyłabym się z tego, że Jason siedział u mnie w domu, oglądał telewizję i śmiał się z jakiejś głupiej reklamy, ale dziś nie mogłam się ...
Nagle przed nami pojawiło się kolejnych trzech jeźdźców, którzy gnali wprost na nas. Zanim jednak nas wyminęli, udało mi się zauważyć, że nie nosili uniformów ...
CZĘŚĆ DRUGA - WALKA Jason nie miał poważniejszych obrażeń, więc wypuścili go ze szpitala jeszcze tego samego dnia. Na szczęście nie uderzył się w głowę zbyt mocno ...
Arena mieściła się na wzgórzu, widocznym niemal z każdego zakątka Hergig. Ku zaskoczeniu Veroniki panował tam spory ruch. Zaczęła rozglądać się za Arthurem, ale ...
Cisza, jaka zapanowała po jego słowach zdawała się być niemal namacalna. - Chyba nie bardzo rozumiem, mój synu – odezwała się po dłuższej chwili starsza kobieta ...
- Jeszcze ktoś chce się niepotrzebnie odezwać? - warknęła Mia, patrząc na swoich ministrów. Jej miecz błyszczał szkarłatem niedawno przelanej krwi. - I to się nazywa ...
Znieruchomiałam, patrząc z przerażeniem na ziejące czernią skrzydło. W głowie natychmiast odezwały mi się tysiące myśli. Dlaczego skrzydło ściemniało? Coś się ...
Przemieszczając się mrocznymi korytarzami lochów, czarnoksiężnik chciał zrozumieć, dlaczego do tego wszystkiego doszło. Pamiętał doskonale dzień, w którym zgubił ...
Dagda nie była pięciogwiazdkowym kurortem, gdzie odpoczynek i relaks wpisano w cenę. Złośliwi mówili na nią planeta wszystkich pór roku, ponieważ w zależności od ...
Veronika została w pobliżu pałacyku przez godzinę, a w związku z tym, że nikt go już nie opuszczał, wróciła do zajazdu. Po drodze zostawiła Arthurowi liścik z prośbą ...
1. Prolog To była ciemna i mglista noc. Stałeś na balkonie swojej luksusowej posiadłości. Błądzącym okiem oglądałeś pola i lasy widoczne w oddali. Wydawały się one ...