Przeklęta - 04 | Czas na ryzyko
Obudził mnie przeszywający ból w kręgosłupie. Zamrugałam oczami i podniosłam się do pozycji siedzącej. Cicho jęknęłam, gdy kolejny promień bólu, tym razem z żebra ...
Obudził mnie przeszywający ból w kręgosłupie. Zamrugałam oczami i podniosłam się do pozycji siedzącej. Cicho jęknęłam, gdy kolejny promień bólu, tym razem z żebra ...
Drzwi do izby otworzył trzydziestoletni mężczyzna. Odsunął się, umożliwiając im wejście do środka. Franz kazał mu stanąć pod ścianą, a Rudgar, rozglądając się ...
W pierwszej chwili Ivir pomyślał, że się przesłyszał. Klejnot z metalu, który nie istnieje ? Ależ . . . to jest niemożliwe! - Daję ci tysiąc lat na wykonanie tego ...
Veronika została w pobliżu pałacyku przez godzinę, a w związku z tym, że nikt go już nie opuszczał, wróciła do zajazdu. Po drodze zostawiła Arthurowi liścik z prośbą ...
..Ledwo wstałem..byłem zupełnie niewyspany, założyłem swój mundur i wyszedłem z mieszkania, o mało co zapominając je zamknąć poszedłem wolnym krokiem pod pizzerii i ...
Mira zatrzymała się przed osiedlem złożonym z kilku wieżowców. W każdym oknie świeciło się światło, przez co, budynki wyglądały jakby jarzyły się na złoto ...
Nagle przed nami pojawiło się kolejnych trzech jeźdźców, którzy gnali wprost na nas. Zanim jednak nas wyminęli, udało mi się zauważyć, że nie nosili uniformów ...
– Gdzie jest jarl Ragnar, ty zakuty łbie?! – Jak ty się do mnie zwróciłeś, nędzny karaluchu? Jeśli jeszcze... – nie dane mu było skończyć, ponieważ Illugi znów ...
Wiedźmin: Ukryte kartki z notesu Geralta. Byłem wyczerpany po ostatniej misji. Ludziom w zamku wydawało się, że zmarłem od ran na moim ciele, które zadał mi ostatni z ...
pierścień MÓJ SYNU! DZISIAJ JEST WIELKI DZIEŃ!- oznajmił Herald z uroczystą miną. W chacie zebrali się jego najbliżsi i najwierniejsi towarzysze – Olivier, Dilak ...
Po tygodniu na plantacji Gert zaczął przygotowania do ślubu. Wymarzył sobie piękną, pełną przepychu ceremonię i nie zważał na koszty. Oddał się temu całym sercem ...
Tak, trafił go szlag, ale serce zabolało go jeszcze mocniej. W okamgnieniu zdał sobie sprawę, że to wszystko, co chciał z siebie wydrzeć, wyrzucić i zdeptać, że całe to ...
Dagda nie była pięciogwiazdkowym kurortem, gdzie odpoczynek i relaks wpisano w cenę. Złośliwi mówili na nią planeta wszystkich pór roku, ponieważ w zależności od ...
Z warknięciem szarpnął kierownicą motocykla i zjechał na pobocze. Gwałtownym ruchem ściągnął z głowy kask i zgasił silnik. W koło zaległa martwa cisza. Był na ...
– Ktoś idzie – powiedział Durak, ręką wskazując kierunek. W ich stronę zmierzał przewodnik, prowadząc wierzchowca, na którym leżało ciało Mathiasa. Został zabity ...