Opowieści z Caldarii cz22.
Przywdziałam zbroję, którą podarowały mi elfy. Pasowała idealnie. Draco popatrzył na mnie uważnie. - Cudnie wyglądasz. – powiedział zapinając pas z mieczem na ...
Przywdziałam zbroję, którą podarowały mi elfy. Pasowała idealnie. Draco popatrzył na mnie uważnie. - Cudnie wyglądasz. – powiedział zapinając pas z mieczem na ...
- Spóźniłaś się — powiedział Lucjusz beznamiętnie, patrząc na stojącą przed nim Weasley'ównę. - Nie moja wina — odparła ta natychmiast — Tylko tego ...
Dwa dni później. - No, skoro mamy wszystko już załatwione i wreszcie zachowujecie się, jak na wasz wiek przystało, chciałabym was prosić, byście powrócili do miasta i ...
Tydzień później. - Co jesteś? – zapytał zaskoczony Lucjusz, patrząc na zonę w szoku. - W ciąży – powtórzyła Ginny cierpliwie. – Byłam w Mungu. - Na brodę ...
- Opowiem ci wszystko od początku, więc mi nie przerywaj i staraj się zrozumieć. Pokiwałam głową, a Adam zaczął mówić: - Jestem duchem przyziemnym, z gatunku tych ...
Wystrzał ze wszystkich dział wstrząsnął potężnym statkiem. Był mocny do tego stopnia, że dzięki niemu Peter wybudził się ze śpiączki. Mrużąc oczy przed ostrym ...
Rozdział VI Opowieść Thazziego BARDZO POTĘŻNY WĄŻ O IMIENIU NITHOGG królował w górach Haggevida. Miał dwanaście ogonów, a każdy z nich strzegł jednego z dwunastu ...
Pani Fisher opadła szczęka. Poczułam się trochę urażona. Może i nie jestem najlepsza z historii ale też nie najgorsza. Usta nauczycielki poruszały się w górę i w dół ...
Aliss jest wampirem od urodzenia. Nie ma przyjaciół ani rodziców. Mieszka i chodzi do szkoły w Bostonie. Ubiera się zwyczajnie, stara się być szarą myszką. Niestety nie ...
Czy mama widziała na zdjęciu to samo, co ja? Moją sponiewieraną, zmasakrowaną twarz? Ale przecież, gdy spojrzałam na to zdjęcie zaraz po niej, wszystko było w porządku ...
W tym samym czasie: -O kuźwa! On się podnosi! O nie! Zginiemy! Już po nas! – Wrzasnęli Mark, Breyk i Chris. -O nie! Po moim trupie! – Powiedziała protestująco Nia ...
Opatrywaliśmy sobie wzajemnie rany. Cisza między nami była zupełnie inna niż rano. Trwała od momentu, w którym przestaliśmy się całować. Odkąd przekroczyliśmy próg ...
Przepraszam za krótki rozdział, ale wena mnie opuściła w czasie pisania :-( a nie chciałam pisać na siłę, czy jeszcze później tego dodawać... Postaram się poprawić w ...
Słowa wyryte niczym niewidzialnym skalpelem powoli zaczęły się wypalać i znikać, ale wiedziałam, że w mojej głowie pozostaną już na zawsze. Ręka paliła mnie żywym ...