Przeciwieństwa się przyciągają, czyli do trzech randek sztuka (część 2)
Wiem, że przerwa po pierwszej części była (niekoniecznie z mojej winy, ale nie będę się głupio tłumaczyć) sporo za długa, niemniej zapraszam na drugą, znacznie ...
Wiem, że przerwa po pierwszej części była (niekoniecznie z mojej winy, ale nie będę się głupio tłumaczyć) sporo za długa, niemniej zapraszam na drugą, znacznie ...
Tego dnia nie udało nam się niczego upolować podczas wielogodzinnego marszu. Las przez który wędrowaliśmy, był także bardzo ubogi w jagody i inne owoce. Dlatego Rag ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 21 Lidia Nie zaprzeczam, torcik jest bardzo dobry i jeszcze lepiej prezentuje się na twarzy Mariana, lecz nie ...
Zapraszam do lektury części drugiej *** Dalsze rozważania owych osobliwych problemów przerwało gwizdnięcie Pitbula, machającego chaotycznie to w moją stronę, to gdzieś w ...
Usiadła okrakiem na jego kolanach. Jej dłonie zwinnymi ruchami odpinały guziki jego błękitnej koszuli. Natomiast jego dłonie znalazły się na jej biodrach. Szatynka ...
Iście rozczulające powitanie, zakończyło się równie autentycznymi łzami. Każde mignięcie złych wspomnień, wbijało wystarczająco ostre szpilki, bym ryczała rzewnie ...
Zapraszam na epizod czternasty, rozpoczynający jesienne przygody bohaterki - tym razem zdecydowanie bardziej romantyczne niż poprzednio. *** ROZDZIAŁ 14/30 – Jesienne ...
Podróż do Kor trwała tylko dwadzieścia sześć minut. Istny rekord, no ale jak tu się dziwić, skoro pożyczone od Michela nowiutkie BMW E34 miało niezłego kopa. Ukryte w ...
Zuzia Dotyk ciepłych dłoni oraz spadająca adrenalina powoduje, że szum w uszach zagłusza słowa Gabriela. Mało tego wskutek jego pocałunku, którym jestem zaskoczona, na ...
Przerażona już kobita, myśli - mogę tylko sarkać, natrze wkrótce wielka pyta, zagrożona moja szparka. Historyczka, prosi: - Janie, oszczędź mą niewieścią cześć! Lecz ...
Oprószona dodatkowymi kroplami gęstej rosy, wróciłam z nowym sojusznikiem do domostwa. Darowałam sobie przebieżkę w drodze powrotnej, nadrabiając trening zgoła inną ...
Na wesele koleżanki wybieram się w bardzo... ale to bardzo śmiałej kiecce... Idę zupełnie sama... A może mnie tam ktoś poderwie? Na weselu zdaję sobie sprawę, że ...
Kolejne dwa lub trzy dni zdawały się ze sobą stapiać. Spędzali czas głównie w sypialni, pogrążeni we wzajemnym sprawianiu sobie przyjemności, co na domiar wszystkiego ...
Silvalen – tkanina pochodzenia roślinnego. Surowiec włókienniczy do jej produkcji pozyskiwany z kory drzew (z dużym prawdopodobieństwem Linum silvestris magnus) ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 53 Lidia – Koralgolciu, jesteś w stu procentach pewien, że nie potrzebujesz mnie na miejscu? – pytam ...