Ludowo - moja fantazja cz. 3
Wyobrażam sobie, że jako kelnereczka muszę pochylać się nad stołami, przy których siedzą ci rozwydrzeni panowie… A to żądają, żebym wytarła rozlane akurat przez ...
Wyobrażam sobie, że jako kelnereczka muszę pochylać się nad stołami, przy których siedzą ci rozwydrzeni panowie… A to żądają, żebym wytarła rozlane akurat przez ...
Patrzyłam przez okno, jak Nathan wsiada do samochodu i odjeżdża. Zdążyłam tylko spisać jego numer rejestracyjny – i już go nie było. Byłam niezadowolona. Wściekła ...
Przez kolejny tydzień pracy nie widziałam ordynatora nawet raz, na obchodach był Piotr, jego zastępca. Nie wiem gdzie się podziewał, Gośka też nie wiedziała, a z nikim ...
Zerknęła na wyświetlacz komórki i zmarszczyła lekko brwi, widząc nieznany sobie numer. Kierunkowego też nie znała, a to oznaczać mogło, że dzwonił do niej ktoś z ...
***Bridgehead*** W ogóle nie pamiętała, jak znalazła się na drugim krańcu wszechświata. Przebudziła się w obcym ciele, posiadając wgrane wspomnienia z zapisanego ...
Czułam, że dobrze robiłam, wyjeżdżając. Musiałam w końcu zmienić coś w swoim życiu. Zbyt długie pozostawanie w jednym miejscu nigdy nie wychodziło nikomu na dobre, a ...
Jest naprawdę tak, jak nigdy wcześniej. Może z małym wyjątkiem. Kiedy byłem jeszcze z Nelly, wszystko wydawało się idealne, zakładałem nieświadomie różowe okulary i ...
I'm back! Absolutnie nie planowałam robić takiej długiej przerwy, ale najpierw wena mnie opuściła, a później wyjątkowo niefortunnie i głęboko rozcięłam sobie lewy ...
Sofonisba nie traciła czasu. Nie miała pojęcia, jak bardzo ojciec zdołał wyprzedzić w ucieczce króla Syfaksa, doskonale wiedziała za to, co sama powinna uczynić. Kąpiel ...
- Jezu, Joanno — jęknął, gdy zaczęła obciągać mu coraz zachłanniej. Złapał ją za włosy, owijając je sobie wokół nadgarstka. - Ale ty jesteś dzisiaj niegrzeczna ...
W kampanii wyborczej nieustannie zmuszona jestem nocować w hotelach. Często tam mnie rozpoznają. Na przykład teraz, pan kierownik dał mi specjalny pokój o podwyższonym ...
Gładko wyrecytował adres. O ile się nie mylę gdzieś na północ od centrum. – Zaczekaj chwilę. - Odszedł na bok wyjmując telefon z kieszeni, ale zdążyłam już wybrać ...
Pierwsze, co zrobiłam, to pojechałam do Baśki. Pod wejściem standardowo tłoczyła się menelnia, toteż zapięłam płaszcz pod samą szyję i zaparkowałam Trampiego gdzieś ...
Zapraszam na drugą – oraz zdecydowanie najkrótszą, niemniej jak najbardziej konieczną dla zrozumienia całości historii – część opowieści o wyjątkowo apetycznych ...