Z fantazji Marty. Student wieczorowy cz. 9
Wreszcie zsunął mnie z biurka i zmusił bym zajęła mało godną pozycję… na kolanach… Takie potraktowanie mnie… belferki, ogromnie wręcz mnie podnieciło… Do tego ...
Wreszcie zsunął mnie z biurka i zmusił bym zajęła mało godną pozycję… na kolanach… Takie potraktowanie mnie… belferki, ogromnie wręcz mnie podnieciło… Do tego ...
Zerknęła na wyświetlacz komórki i zmarszczyła lekko brwi, widząc nieznany sobie numer. Kierunkowego też nie znała, a to oznaczać mogło, że dzwonił do niej ktoś z ...
37 Drzwi otworzyły się z trudem i gdy weszli, zauważyli dlaczego. Drogę blokowała kanapa i kilka innych, mniejszych fragmentów z otoczenia. Włączyli latarki i poszli ...
Marta z żalem, choć ukrywanym, przyjęła przytyk do jej wieku i panieństwa. W tej konserwatywnej wiosce uchodziła za starą pannę. Nalewka była mocna, ponad ...
*** ROZDZIAŁ 4/6 * W chwili dotknięcia warg Stenia wie już, że dalszy opór nie ma żadnego sensu. Nie ma zamiaru już dłużej odwlekać spełnienia najskrytszego z ...
Nikomu nie trzeba wyjaśniać jak istotne w wyborach jest miejsce na liście. Niby szef partii postawił na mnie, ale to od sztabu zależało konkretne miejsce. Udałam się wiec ...
– To niemożliwe! Widzisz Pietrek? Pani nauczycielka ma przywiązane ręce, a zadarła spódniczkę i zsunęła sobie majteczki z psioszki… – Po co urządzacie ten cyrk?! ...
Nieśmiały Mariuszek z czasem stał się odważniejszy – nawet zasugerował mi, żebym nieco uniosła kieckę, wówczas będzie ciekawy efekt artystyczny. Gwoli przypomnienia: ...
Postawiła drugi znicz. Ten znikł w całej chmarze innych. Na pomniku lśnił kask motocyklisty i krzyczało rozpaczliwe wezwanie rodziców: „Synu, nigdy Cię nie zapomnimy! ...
Nim doszło do naszej rozmowy, byłam już w innym miejscu i w kompletnie innej sytuacji życiowej. Koleżanka która pracowała w księgowości, a która już się od nas ...
W wybitnie skrótowym wstępie (jeśli ktoś jest ciekaw pełnej wersji, zapraszam na Pokątne oraz stronę autorską) pragnę poinformować o trzech rzeczach: - niniejsze ...
WSTĘP Najpierw muszę się wytłumaczyć skąd to uzupełnienie. Rozmawiałem z Bee i zgodziła się bym opisał więcej tego co się działo podczas drugiego dnia świąt. Nie ...
- No to jakie miejsce chciałaby uzyskać pani kandydatka??? – kpiącym głosem dworował Wałek. – No teraz to chyba na podłodze – szydził Misiek. Rzeczywiście, już nie ...
Rozdział VI Czuła przymus, by jak najszybciej wyjść na zewnątrz. I wcale nie chodziło o prysznic. Ani tym bardziej o to, że musi się schłodzić. Owszem, czuła potrzebę ...
Był ciepły niedzielny poranek, Wojtek już od kilku dni planował wybrać się na basen. Potrzebował chwili relaksu i odpoczynku po ciężkim tygodniu pracy. Gorące jacuzzi z ...