Erotyczne - str 417

  • Alan S. - cz. IX

    Alan z podziwem przyjął słowa Samiry i spojrzał na nią z nieukrywanym szacunkiem, jak na księżniczkę, ale i na młodą, piękną kobietę. Wywracało to całkowicie jego ...

  • W tajemniczej piwniczce rezydencji

    Ależ byłam przejęta, gdy dostałam zaproszenie na wytworne przyjęcie do pana senatora. To starszy mężczyzna, finansista, jego rozległa i kosztownie urządzona willa ...

  • Swaty. 19

    Szybko poczuła, że wzwód jeszcze urósł. Jadwiga widząc, że „młodzi” obiecująco sobie poczynają, krzycząc, że przeprasza, ale pilnie musi iść na zmiankę do ...

  • Ankrmonaai (V) Kochanie, wróciłam!

    R. zaciągnął się papierosem nerwowo przestępując z nogi na nogę. Wypatrywał samochodu. Szara ulica jednak wciąż pozostawała pusta. Otrząsnął się. Przypomniał ...

  • Polityka - cz. 10 - najważniejsza postawa

    Chyba tę postawę winnam ćwiczyć do znudzenia…. W polityce korność, postawa na kolanach…. Padanie do stóp… to umiejętności niezbędne! I w tym położeniu, czuję ...

  • Kiedy byliśmy bogami II

    1967 …Powinnaś przyjść, wiesz? - Sophie spojrzała na Leonię wyczekująco. Blondynka nie odpowiedziała, pogrążona we śnie. Właściwie, nie tyle śnie, co bardziej ...

  • Swaty. Marta i rolnik rozdział 13

    Ledwie zasiedli za stołem, gdy Marta zakrzyknęła: – Ojej! Poszło mi oczko! Chyba przez drzazgę w drabinie. Jak dobrze, że mam w torebce zapasowe pończochy! - Kobieta ...

  • - Fantazje, a może nie fantazje? 12 Bal

    Na bal karnawałowy przychodzę w bardzo eleganckiej sukience, lecz... tak krótkiej, że widać mi koronki pończoch i z takim dekoltem, że widać koronkę biustonosza ...

  • Swaty. 26

    Próbowała przeszkadzać w rozpinaniu bluzki, ale robiła to zbyt słabo. Wkrótce oczom mężczyzny ukazał się biust opięty koronkowym stanikiem. Kobieta teatralnie ...

  • Marvel 18+ "Zimowy kochanek"

    - Zdaje się, że to nie tak miało wyglądać — powiedział nieco zdezorientowany Steve, patrząc na stojących naprzeciw siebie Lokiego i Barnesa, którzy od momentu ...

  • Polityka - cz. 19 - ciągnąć... środki

    Wizyta u pana burmistrza nie miała skończyć się zbyt szybko, jak wcześniej liczyłam. Ojciec miasta bezpardonowo zażądał – żebym „mu obciągnęła”! Czyż miałam ...

  • Zdzi*a cz. X

    Wczoraj Aniela po raz pierwszy nie wróciła na noc. Długo leżałem w pustym łóżku, nasłuchując odgłosów nocy, ale dźwięk skrzypienia drzwi do nich nie należał ...