Erotyczne - str 384

  • Głód cz.14

    Mistrz zabezpieczył ciało Aktora kokonem energii. Laima przyglądała się zwłokom ze sporą dozą nostalgii. Gdyby mogła cofnąć czas, zrobiłaby to natychmiast ...

  • Shame on you Granger XXIV

    Wszystkie myśli uciekają ci z głowy i skupienie wydaje się być największym z możliwych wysiłków. Stoisz pośrodku pomieszczenia walcząc z nudnościami. Żołądek jest ...

  • Pokuta 16

    Iza najpierw się uśmiechała, potem lekko podśmiewała, aż w końcu zaczęła śmiać na całego. - No i z czego rżysz jak koń? - zapytałem retorycznie. Spojrzała na moje ...

  • 3 Przestrzeń

    Po iluś tam zabawach, masowaniach anusa, rozciąganiach zaczęłam coraz bardziej odczuwać potrzebę włożenia czegoś do środka. Punktem wyjścia był masaż podczas mycia ...

  • Bilard na polecenia - moja fantazja cz. 3

    No nie… nie wierzę w to co słyszę!!! On zażądał, żebym podciągnęła do góry sukienkę! Niedoczekanie! Ale cóż… Ten szczwany lis, ten bies w ludzkiej skórze, ten ...

  • Mama Mojej Przyjaciółki II: Urodziny

    Obudził mnie budzik. Z jękiem sięgnęłam ręką, żeby go wyłączyć, gdy nagle usłyszałam znajome, ciche mamrotanie tuż za moimi plecami. – Nie chce mi się wstawać… ...

  • Kiedy byliśmy bogami II

    1967 …Powinnaś przyjść, wiesz? - Sophie spojrzała na Leonię wyczekująco. Blondynka nie odpowiedziała, pogrążona we śnie. Właściwie, nie tyle śnie, co bardziej ...

  • Historia lasu Lingstoon cz. 11

    35 Kilka godzin później rzeczywiście zaczęło padać. A właściwie zaczęło lać. Las w niewielkim stopniu chronił ich przed wodą, tym bardziej, że teraz był nieco ...

  • Głód cz. 16

    Laima wyjrzała przez okryte aksamitną zasłonką okienko karety. Doskonale widziała stąd, jadących po bokach żołnierzy z eskorty, których Mistrz przydzielił pod ...

  • Z sennika Marty II. Spacer cz. 2

    No takiego potraktowania nie spodziewałam się nawet we śnie! Byli najwyraźniej przygotowani na spotkanie takiej naiwnej dziewczyny jak ja... Mieli jakieś klamry, jakby ...

  • Bibliotekarka i uczeń cz. 5

    A całość doprawiło jeszcze to, że Marta, zerkając na jego krocze, uśmiechnęła się filuternie, dając do zrozumienia, że widzi, co dzieje się z chłopakiem. Po wyjściu ...

  • Powitać, powitać sąsiadów! cz. 4

    - Ojej… panowie! Ależ ze mnie sakramencka ciamajda! Zalałam swą sukieneczkę… Przepraszam! Ale muszę ją zaprać! Czy nie obrazicie się, jeśli ją teraz, tu w umywalce ...