Poderwana w kawiarni 10
Nie, no stanowczo zbyt szybko dałam się uwieść temu gówniarzowi w kawiarni. Przysiadł się, bo samotnie siedziałam przy stoliku, czytając książkę – „Anna ...
Nie, no stanowczo zbyt szybko dałam się uwieść temu gówniarzowi w kawiarni. Przysiadł się, bo samotnie siedziałam przy stoliku, czytając książkę – „Anna ...
Następnego dnia wstałem po jedenastej. Od razu pomyślałem o nadchodzącym spotkaniu z Lukasem i ogarnęła mnie nieopisana radość i chęć do życia. Wyskoczyłem z wyra ...
XCIV Zapowiedzianych przez Najjaśniejszą służących znalazł bez trudu ale przygotowania potrwały dłuższą chwilę. Neferowi ogolono odrastające włosy, namaszczono go ...
Właśnie usiedliśmy do kolacji ,gdy usłyszeliśmy samochód teściów wjeżdżający na podwórko.Ja siedziałem w szortach a Ewa w koszulce na ramiączkach i stringach ...
Mam na imię Michał opowiem wam historię z mojego życia. 16 lat temu wyjechałem na wakacje do Brazylii pierwszy raz bez rodziców, byłem szczęśliwym 18 nastolatkiem niczego ...
V. Wypad nad rzekę. Wszedłem do domu. Zdjąłem buty i rozglądnąłem się po oświetlonym pomieszczeniu. Przecież zamykałem drzwi wejściowe, a rano światło było ...
Niespokojnie nasłuchiwała pod drzwiami. Karczma pogrążała się we śnie, a gospodarz podliczał zysk. Jego niewolnicy składali meldunki dotyczące klientów. Laima ...
Rok 2014. Cortina d'Ampezzo Schroniska, a właściwie restauracje na stokach narciarskich zawsze są zatłoczone, ale w godzinach lunchu znalezienie wolnego stołu graniczy z ...
Zapraszam do lektury drugiej i ostatniej części opowieści o Mirelli. *** – Powtórz to! – żądam od ciebie twardo. – Ale co dokładnie? – Wydajesz się autentycznie ...
Przyśniło mi się coś strasznego. Pan doktor stawia okrutną diagnozę. Nowotwór. Zostało mi 3 miesiące życia. Ale jak to?! Przecież dobrze się czuję! Wyniki są ...
Kiedy zaczynałam swoją pierwszą działalność w Gdańsku, szło mi dużo wolniej niż tutaj. W Krakowie po tygodniu miałam już pięciu pacjentów. Terapie Darka prowadziłam ...
Wyszłam ze szpitala następnego dnia. Powoli wracałam do życia. Na szczęście wypadek nie był zbyt poważny i mogłam wrócić na uczelnie. Marta i Tomek przestali się ...
Hej wszystkim. Zacznę od tego, że nie jestem pisarką, nie piszę takich opowiadań jak większość tu. Zachęcona, a raczej naciskana przez koleżankę, chce opisać tu ...
Ranek dnia następnego. Wstaliśmy około 8 i okazało się że dzień zapowiada się kiepsko.Słońce próbowało się przebić przez chmury i ogólnie było trochę ...