Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. VIII Anemoi
Przewodnik oparł się o ścianę biegnącą wzdłuż lochów. Za plecami słyszał przekleństwa, wydobywające się z ust Obcego, miotane w jego kierunku. – Nie wolno ci go ...
Przewodnik oparł się o ścianę biegnącą wzdłuż lochów. Za plecami słyszał przekleństwa, wydobywające się z ust Obcego, miotane w jego kierunku. – Nie wolno ci go ...
I znów tu jestem. Obiecałem Wam nieco opowiedzieć o moim bracie. Okazało się, że jego los rzucił w zupełnie inny zakątek Polski. Znalazł dom w mieszkaniu pewnej pary ...
To były niesamowite dwa tygodnie. Przynajmniej Kaśka tak je zapamiętała. Tydzień obozu minął im z zawrotną szybkością, ale postanowili nie kończyć jeszcze wakacji. W ...
Zbliżała się 20:00. Słońce jeszcze nie schowało się za horyzont. Mietek pędził po brukowej lśniącej kostce, chyba trochę za szybko. Zwłaszcza, że dopiero co ...
To był długi wieczór. Zasnęliśmy mocno wtuleni w siebie. W pokoju unosił się jeszcze zapach naszych namiętności i pomieszanych soków. Przez okno, pokój oświetlał ...
Nie, no stanowczo zbyt szybko dałam się uwieść temu gówniarzowi w kawiarni. Przysiadł się, bo samotnie siedziałam przy stoliku, czytając książkę – „Anna ...
Widziałem Cie raz tylko jak przez mgłę , jestem pewny że nie byłaś snem choć ciemno i wszystko przeciw nam się działało..mimo to jednak w pamięci zostało.. twój ...
Rano czuję, że Adam się kręci, ale nie chce mi się wstać. - Śpij jeszcze – mruczę sennie i przytulam się do jego ciepłych pleców. - Chyba zasnąłem na kanapie – ...
Oplatała moją męskość jędrnymi udami. Poruszała ciałem zaciskając dorodnego fiuta. Jej cipka doskonale pulsowała w rytmie moich pchnięć. Odgarnąłem jej rude loki ...
- No i co o tym myślisz? - Sama nie wiem — odpowiedziała koleżanka Beaty, rozlewając do kieliszków resztki z butelki czerwonego wina. Obie panie dość szybko poradziły ...
Dopiero po tygodniu od naszej przeprowadzki udało nam się wyprowadzić wszystkie sprawy na prostą. Dom mimo wszystko był niezamieszkały przez dłuższy okres. W pierwszej ...
Bezceremonialnie oznajmił, że chce mnie „zerżnąć w cycki…” Byłam w konsternacji. Oczywiście odmówiłam. Jasna strona mocy tryumfowała. Ale gdy napomknął o szkole ...
Zdjęcie nie ma nic wspólnego z tą częścią . Chciałam tylko uświadomić/przypomnieć wszystkim z jakim rozmiarem miałam odczynienia. Bo w tej części rozmiar ma ...
Podążał sprężystym krokiem w kierunku jej pokoju. Rozglądał się po klasycznym wnętrzu długiego korytarza, szukając numeru 14. Pod jego stopami uginał się przyjemnie ...