Czy to jest miłość, czy to jest kochanie? - cz. dwudziesta piąta
Płynąc w stronę Rynu, w pewnej chwili zwróciłem się do dziewczyn, czy są zainteresowane prowadzeniem łodzi. Wiedziałem, że Zosia lubiła sterować tym jachtem. Jednak ...
Płynąc w stronę Rynu, w pewnej chwili zwróciłem się do dziewczyn, czy są zainteresowane prowadzeniem łodzi. Wiedziałem, że Zosia lubiła sterować tym jachtem. Jednak ...
Kilka dni temu miałam sen... śniło mi się, że szłam przez ciemny las zupełnie sama, gdy nagle zobaczyłam sporo od siebie starszego faceta, który bez pardonu przygladał ...
Chłopak wsiada i po chwili nasze spojrzenia się spotykają : dzień dobry Pani Marzeno, co za zbieg okoliczności, właśnie na Marlenke czekałem i - podrzucić Cię ? ...
Twarz Marka przypominała barszcz ukraiński, z bardzo czerwonymi uszami sterczącymi po bokach. Patrzył na mnie podejrzliwie, prawdopodobnie planując gdzie zrobić unik, kiedy ...
Nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Nie chciałam sobie robić zbędnych nadziei, a przy tym niszczyć to co próbuję stworzyć z moim chłopakiem. Tak. Od soboty jestem ...
Wiedziałam, że kiedyś przyjdzie na to czas. Co mam na myśli? Dopadły mnie nurtujące i bardzo męczące myśli, które nie pozwalają mi się skupić nawet na tym, by trafić ...
Wiele moich obaw znajdowało uzasadnienie… Bezwzględni napastnicy nie dbali o jakiekolwiek zabezpieczenie… nie dbali też o to, gdzie skończą… a może wręcz ...
Wszyscy patrzyli się na ten akt, jak na jakąś ceremonię. Powoli pieściłam go ustami i językiem. Prowodyr był zachwycony. Stracił ze mną kontakt wzrokowy bo przymknął ...
Stanisław szedł za ciosem. -Wiadro z betonem też poniosę wkoło stołu! Stanęło na tym, że będą mogli dotknąć mojej szparki. Robotnicy byli zachwyceni, ale dopingowali ...
Długo się przygotowywałam do kolejnego spotkania z Henrykiem. Chciałam pomóc Zosi i jemu. W pracę z jego żoną włożyłam już sporo czasu. Poza tym urzekło mnie trochę ...
– Och, panie Zenonie, proszę nie wykorzystywać swojej siły. Wiem, że mężczyźni tylko o tym myślą, żeby włożyć dziewczynie rękę pod spódnicę. – podjudzała ...
Jak przystało na dobrze prosperujące korpo, hotel mieliśmy na wyłączność. Trzy dni zabawy, relaksu i integracji. Czego chcieć więcej? Dresscode był swobodny ...
Do jednego z akademickich pokoi weszła wysoka brunetka o przenikliwie czekoladowych oczach. Rozejrzała się po pokoju zauważając dwie identycznie szafy, biurko oddzielające ...
Jowita Patrzyłam na niego coraz bardziej przerażona. Bałam się, że zaraz zacznie na mnie krzyczeć. On jednak nie odezwał się ani słowem. Po prostu wstał i rzucił mi ...
Wydawało jej się, że ból głowy zaraz rozsadzi jej skronie. Lekki obrót w jedną, czy w drugą stronę, tylko potęgował to uczucie. Powoli otworzyła oczy. Dopiero po ...