Święto Dziękczynienia. Purytanka i Indianin (miniaturka) cz. 4

Święto Dziękczynienia. Purytanka i Indianin (miniaturka) cz. 4Wśród mych żałośliwych krzyków, pisków i jęków, wyjaśniałam wojownikowi, że purytanie akceptują zbliżenie między mężczyzną i kobietą wyłącznie, gdy są to jedynie stosunki małżeńskie zmierzające do poczęcia…

Bezecny wojownik zaśmiał się szyderczo!

- Zatem w tej chwili pojmuję cię za żonę! A twoją cipę zmłócę tak, żeby jak najszybciej cię zapylić!

Cóż mogłam począć, wobec takiego argumentowania… Tylko złapałam się za głowę…  
A drugą ręką podtrzymywałam nogę, by dać mężnemu Wodzowi zacny dostęp do mego łona…

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 104 słów i 579 znaków.

2 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • enklawa25

    :zakochany:

    18 kwi 2019

  • Historyczka

    Czy Panowie także akceptują zbliżenie między mężczyzną i kobietą wyłącznie, gdy są to stosunki małżeńskie zmierzające do poczęcia…

    18 kwi 2019

  • nanoc

    @Historyczka Ależ nie lubimy szeroko ustosunkowane do nas kobiety to są wzajemne przyjemności  :sex2:  :sex:  :napalony:  :P

    18 kwi 2019

  • Aladyn

    @Historyczka Takie poglądy już od dawna nie mają racji bytu. To oczywista oczywistość (klasyk J.K.), że takie zbliżenia są częściej (może nawet przede wszystkim) dążeniem do osiągnięcia rozkoszy, niż spłodzenia potomstwa.

    18 kwi 2019