Terapeutka 6
Kiedy zaczynałam swoją pierwszą działalność w Gdańsku, szło mi dużo wolniej niż tutaj. W Krakowie po tygodniu miałam już pięciu pacjentów. Terapie Darka prowadziłam ...
Kiedy zaczynałam swoją pierwszą działalność w Gdańsku, szło mi dużo wolniej niż tutaj. W Krakowie po tygodniu miałam już pięciu pacjentów. Terapie Darka prowadziłam ...
Oplatała moją męskość jędrnymi udami. Poruszała ciałem zaciskając dorodnego fiuta. Jej cipka doskonale pulsowała w rytmie moich pchnięć. Odgarnąłem jej rude loki ...
I znów tu jestem. Obiecałem Wam nieco opowiedzieć o moim bracie. Okazało się, że jego los rzucił w zupełnie inny zakątek Polski. Znalazł dom w mieszkaniu pewnej pary ...
Po latach posuchy, deszcz urodzaju? Nie za dużo tego szczęścia naraz? Siedziałem na tym przystanku i myślałem. Przepuściłem chyba ze trzy tramwaje. Nic, chyba pora ...
Uznałam, że pierwsza część nieco się urywa, więc postanowiłam oddać karłowi, co mu się należy :) Dość istotnie zmieniłam część pierwszą, dlatego zachęcam do ...
Co ona w nim zobaczyła? Znowu zaczęło gnębić mnie pytanie, które już wcześniej sobie zadawałem. Facet zakompleksiony, odważny w stosunku do ludzi, którzy według niego ...
Nie spałam całą noc, bijąc się z myślami. Mój szantażysta powiedział mi wprost, że się do mnie dobierze. Biorąc pod uwagę kontekst, mogłam z całą pewnością ...
Robotnicy ujrzeli szerokie manszety z misternej koronki w kwieciste wzory, opinające moje uda w pełnej krasie. Wszyscy trzej, jak na komendę rozdziawili usta. Ich oczy ...
-Ile za nią zapłaciłeś? - zapytał mężczyzna zimnym tonem wzbogaconym o posmak groźby. -Tysiąc? - wymruczał niepewnie Orzeł, wyraźnie podenerwowany zachowaniem swojego ...
Podążał sprężystym krokiem w kierunku jej pokoju. Rozglądał się po klasycznym wnętrzu długiego korytarza, szukając numeru 14. Pod jego stopami uginał się przyjemnie ...
II. Śniadanie Zeszliśmy na dół do kuchni, była posprzątana. Schludnie urządzona, przestronna. Mama się postarała, a dokładniej to projektanci. Od wejścia do ...
To był długi wieczór. Zasnęliśmy mocno wtuleni w siebie. W pokoju unosił się jeszcze zapach naszych namiętności i pomieszanych soków. Przez okno, pokój oświetlał ...
- No i co o tym myślisz? - Sama nie wiem — odpowiedziała koleżanka Beaty, rozlewając do kieliszków resztki z butelki czerwonego wina. Obie panie dość szybko poradziły ...
Przez moment wahałam się, czy dobrze robię. To było trochę nie fair wobec dziewczyn i bałam się, że będą miały o to do mnie żal. Mimo wszystko chciałam się kierować ...