Czy to jest miłość, czy to jest kochanie? - cz. trzynasta
Po ponownym wysiłku, poczułem nieprzepartą ochotę na drzemkę, ale że obiecaliśmy Eli i dziadkowi, że wrócimy do przystani o przyzwoitej porze, przed zachodem słońca ...
Po ponownym wysiłku, poczułem nieprzepartą ochotę na drzemkę, ale że obiecaliśmy Eli i dziadkowi, że wrócimy do przystani o przyzwoitej porze, przed zachodem słońca ...
Życie naszych bohaterów zmieniło się od wydarzeń tamtego dnia. Dnia, który przyniósł tak wiele emocji, nowych pragnień, oszałamiającej przyjemności, ale i poczucia ...
Jako samotna kobieta mieszkająca na wsi, a jednocześnie nauczycielka, która ma wolne wakacje, postanawiam w owy czas dorobić. Wynajmuję kwaterę pod agroturystykę. Już ...
Weszła właśnie do swojego mieszkania, wypełniała je dobijająca cisza. Zapaliła światło i położyła się na łóżku. Włączyła telewizor aby nie było tak strasznie ...
Boże! Jak ja uwielbiam przychodzić do pracy w minispódniczce! Intensywniej czuję na sobie wzrok młodych, przepełnionych energią uczniaków. Gdy jestem w miniówce, zdarza ...
Wyjąłem swojego członka z jej ciepłych ust. Podszedłem do niej od tyłu i pocałowałem ją w szyje, kładąc równocześnie kluczyk od kajdanek na podłodze tuż przy rurze ...
Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...
- Janek naprawdę strasznie cię przepraszam, no nie mogłam dotrzeć na 19 – przekonywała przejęta Monika. - Ok. ok. rozumiem, zresztą twoja strata, film był niezły, a ...
Pomału budziła się. A raczej potworny ból głowy budził ją. Bolało ją coś jeszcze. Powolutku jej ręka powędrowała pod kołdrę w okolice podbrzusza, skąd docierał ...
Pożegnaliśmy się z Sylwią i poszliśmy na obiad ,po obiedzie Ewa poszła pod prysznic i stwierdziła że musi jeszcze ogolić broszkę.Trochę mnie to zdziwiło bo miała ...
Była piękną, niską, malutką, blondyneczką o magnetyzujących, ciemnych, dużych oczach. Jej krągłości przyciągały spojrzenia dużej ilości panów, jej obecność ...
W poniedziałek dwudziestego czwartego lipca budzik zadzwonił o piątej trzydzieści. Wyrwany z głębokiego snu nie wiedziałem, co się dzieje. Przecież wakacje, nie trzeba ...
Przemek obudził się. Widząc śpiące z jego dwóch stron dwie nagie blondynki, powoli przypominał sobie wczorajszą noc. - Na prawdę, niezłe z nich kocice - Pomyślał ...
Była sobota wieczór, dla mnie jednak to nie oznaczało odpoczynku a wręcz przeciwnie, spędzałem ten dzień w pracy. Kilka osób siedziało przy barze a ja polewałem im ...
Nie mogłam w to uwierzyć. Nawet się nie obejrzałam, a już minął rok mojego związku z Anią. Ta szalona, piękna dziewczyna zawładnęła moimi myślami, umysłem i ciałem ...