Sanatorium 5
Przy stoliku siedzieli już moi towarzysze z sanatorium. - Gdzie to się podziewała nasza piękność – zapytał Karol. - Odwiedzałam znajomą. - Mamy dla ciebie ...
Przy stoliku siedzieli już moi towarzysze z sanatorium. - Gdzie to się podziewała nasza piękność – zapytał Karol. - Odwiedzałam znajomą. - Mamy dla ciebie ...
Ze snu, wyrwały ją odgłosy porannej krzątaniny. Szum wody w łazience, warkot ekspresu do kawy, wreszcie szczęk zamka zamykanych drzwi wejściowych. To braciszek zapewne ...
Marta była dla niego tylko zabawką, pojemnikiem na spermę. Tomasz rżnął kobietę bez opamiętania, na zasadzie "płacę-żądam". Za marną stówkę pieprzył ...
Weszliśmy na podwórko ja przodem Ewa za mną boso,zawołałem -dzień dobry jest ktoś -a dzień dobry pan Andrzej? -tak a to moja żona Ewa -zapraszam jestem Renata zaraz ...
Dwa tygodnie przed zawodami zostałam wezwana do gabinetu dyrektorki. Serce mi zamarło. To mogło oznaczać, że dotarły do niej informacje o sposobach treningu i zachętach dla ...
- Nudno.. Potwornie nudno.. Kolejny dzień zawalony pracą. I jeszcze ta cholerna paczka na 9 piętrze. Czy te windy muszą się psuć zawsze wtedy gdy mam coś dostarczyć ?! ja ...
Cały wieczór rozmawialiśmy, marzyliśmy i opowiadaliśmy o swoich żądzach i pragnieniach. Pierwszy raz otworzyłem się tak bardzo przed kobietą. Było nam idealnie. Moje ...
Filar łoża z baldachimem skrzypiał rytmicznie. Na twarzy Hrabiny malowała się nieopisana wręcz rozkosz. Wydawała z siebie urywane jęki i oddychała szybko. -Oui ...
Po kilku dniach dostałem maila pod tytułem "może masz ochotę na wspomnienia?" Otwieram załącznik, a tam krótki filmik z naszym i Mai udziałem. Rzeczywiście ...
Stojąc w kuchni i krojąc warzywa odbieram SMS-a od Ciebie "zaraz będę”. Uśmiecham się lekko na myśl o tym jaką niespodziankę dla Ciebie przygotowałam. Po kilku ...
Mam na imię Paweł. Zdarzyło się to kiedy miałem 15 lat, przesiadywałem wtedy mnóstwo czasu na seks czacie. Pisałem wtedy z pewną dziewczyną, przedstawiłem się jako 29 ...
+ROMEK Kuźwa jak życie może się zmienić po 9 miesiącach, bo tyle czasu minęło od naszej wizyty u Justyny i Łukasza. To tam dowiedzieliśmy się o tym że Łukasz tworzy ...
Ósmy dzień miesiąca. Luty. Pogoda nie napawała optymizmem. Było szaro, wietrznie, a z nieba padał ni to śnieg, ni deszcz, ni deszcz ze śniegiem. Idealna pogoda na ...
Kora siedziała na ławeczce w samym centrum galerii handlowej. Ludzie opływali ją z obu stron rwącym, szemrzącym strumieniem, a ona im się przypatrywała. Miała cichą ...