Historia pewnego upadku
To jest moje pierwsze opowiadanie więc konstruktywna krytyka jak najbardziej wskazana ;) jeżeli będzie się podobało zrobię ciąg dalszy. Budzik zadzwonił jak zwykle za ...
To jest moje pierwsze opowiadanie więc konstruktywna krytyka jak najbardziej wskazana ;) jeżeli będzie się podobało zrobię ciąg dalszy. Budzik zadzwonił jak zwykle za ...
Była pewna, że Paweł poradzi sobie, ale na wszelki wypadek wolała sprawdzić. - Mam cię pilotować mężu czy dasz sobie radę sam? - zapytała, kiedy ruszyli. - Spróbuję ...
Dzień zaczął się jak zawsze bardzo ciekawie. Byłam dobrze przygotowana do szkoły, wyspana i niesamowicie szczęśliwa. Dużo też oczywiście myślałam o moim kochanym ...
Przesłodka Caroline. Było to dość dawno temu. Miałem 16 lat. Zgadzam się dość szybko zaliczyłem, ale w XXI było to tylko dla lansu przed kolegami. Była taka jedna ...
Tamten zimny i deszczowy wieczór listopadowy spędzałam na basenie. Ludzi było mało i ubywało ich z każdą minutą bo aura była zniechęcająca i robiło się już późno ...
Był kolejny poranek. Kate znów obudziły jasne promienie słoneczne wdzierające się bezczelnie do pokoju. Wstała, zła na siebie, że wieczorem nigdy nie zasłania okna ...
Jest piątek po południu. Dzwonisz do mnie żeby zaprosić mnie do kina. Umawiamy się, że o 19 przyjdziesz po mnie. Mam jeszcze trochę czasu więc starannie przygotowuję się ...
Obudziły mnie promienie słońca wpadające między żaluzjami. Ale nie tylko to, obudziło mnie jego chrapanie. Zastanawiałam się jak to się stało. Jak on znalazł się w ...
Weszliśmy na podwórko ja przodem Ewa za mną boso,zawołałem -dzień dobry jest ktoś -a dzień dobry pan Andrzej? -tak a to moja żona Ewa -zapraszam jestem Renata zaraz ...
Po wyciszeniu uniesień siostry, związanych z orgazmem i odebraniu, pełnych emocji, podziękowań z jej strony, wznowiłem mycie i delikatne masowanie stłuczonych pośladków ...
Obudził mnie dotyk pani Zosi. Siedziała w moich nogach i głaskała moje stopy. - Dzień dobry Marto – powiedziała - Dzień dobry – odpowiedziałam przeciągając się ...
Wróciłam do domu bardzo późno. Jak zwykle nie przestrzegałam rygorów surowych rodziców. Od zawsze traktowali mnie jak małe dziecko. A miałam już 18 lat. Jestem ...
Weszliśmy do salonu. Piotrek rozsiadł się na kanapie. Oczywiście przyjął pozycję samca, szeroko rozkładając nogi. - Paweł co ci jest? - zapytałam, kiedy ten zajął ...
- Spadać szczyle, kiedy mężczyźni rozmawiają! Mateusz i Patryk, jak niepyszni, ze spuszczonymi głowami odsuwali się od wianuszka kolegów. Wcześniej zaglądali im przez ...