Weakness
- Że co? Pan sobie teraz żartuje? Czym, do cholery, jest miastenia?! Wkręcacie mnie, prawda? - patrzyłam zszokowanym wzrokiem na dwóch lekarzy stojących przede mną ...
- Że co? Pan sobie teraz żartuje? Czym, do cholery, jest miastenia?! Wkręcacie mnie, prawda? - patrzyłam zszokowanym wzrokiem na dwóch lekarzy stojących przede mną ...
Gdy tamtego dnia wróciłam do domu, uśmiechałam się przez cały czas. Mój uśmiech poszerzył się jeszcze bardziej, gdy włączyłam laptopa i zalogowałam się na ...
– Dokąd? – David wyskoczył przed nosem matki, widząc, że odwróciła się na pięcie i kieruje się w stronę przeciwległą do kamienicy Lauren. – Idę jej szukać. – ...
Cisza, wsłuchiwała się w ciszę, która jeszcze tak niedawno spędzała jej sen z powiek, a teraz okazała się dla niej zbawieniem. Do niedawna bała się ciszy, nocy i ...
Dochodzi szósta rano. W mieszkaniu panuje cisza. Nie obchodzi mnie, czy Szymon jest w domu. Poprawiam golf, wsuwając go za pas kraciastej spódniczki – jest krótsza i pewnie ...
Natalia Maja usypia Kacperka, a ja siedzę w kuchni i wykręcam sobie palce z nerwów. Rano byłam święcie przekonana, że wszystko będzie dobrze. Szymon cały czas to ...
Marcus Rozchyliłem powieki, i ujrzałem za oknem jasne niebo. Momentalnie odetchnąłem z ulgą i przekręciłem się na plecy teraz wpatrując się w sufit. Udało mi się ...
Obudziłam się w szpitalu. Nikogo obok mnie nie było. Minęło kilka minut zanim przypomniałam sobie co się stało. Na szpitalnym ( nie wiem nawet jak to nazwać ) stołeczek ...
Chłopak swoim ognistym wzrokiem wypalał we mnie dziurę. Bałam się odezwać, a Dean jakby zdawał się to zauważyć, bo po chwili odchrząknął. – Przypadkiem poznaliśmy ...
Z samego rana dostałem MMS-em zdjęcie Alexii i jej chłopaka. Skutecznie wiedziała, jak popsuć mi poranek. Jeszcze nawet nie zdążyłem wypić kawy, a już miałem przed ...
Następnego dnia od razu chciałem pójść do Valentiny i zapytać, jak się czuje, ale nie mogłem. Musieliśmy szybko się pakować i jechać na kolejny koncert. Chociaż ...
Wściekły jak nigdy, ledwo powstrzymałem się od absolutnego nawrzeszczenia na Grace przy wszystkich, dlatego ograniczyłem się do zgrzytania zębami, a przynajmniej do ...
Dwa dni później siedzieliśmy już w piwnicy Jacksona, usiłując w końcu zrobić ostateczną listę piosenek na płytę. Ku mojej uldze, Finn wyglądał nieco normalniej – ...
-To nie miało tak wyglądać.- głębokie westchniecie i spocone dłonie udowadniały, że kobieta nie wiedziała od czego zacząć. -Domyślam się… - prychnął z ironią ...