Dramaty - str 82

  • Barwy Munduru-Rozdział 2

    — Zanim przejdziemy do ważniejszych spraw, ustalmy jedno. — Jego niemiecki brzmiał, jak darcie kartki papieru, silny akcent przebrzmiewał w każdy słowie. — Rzesza ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – 1o

    Dwa dni później siedzieliśmy już w piwnicy Jacksona, usiłując w końcu zrobić ostateczną listę piosenek na płytę. Ku mojej uldze, Finn wyglądał nieco normalniej – ...

  • Wyniki

    -Proszę, niech pani usiądzie. – lekarz wskazał krzesło. Dominika nieśmiało przycupnęła na brzegu. -Ogólnie jest wszystko dobrze. Wyniki wróciły do normy. Nie ma ...

  • Słowa bez znaczenia

    Miłej lektury :)) (dawno tego nie pisałam ;D) ### - Co to? - zapytał Piotrek. - Burza - krótka odpowiedź, bo i po co mam się rozdrabniać i mówić coś więcej na temat ...

  • Niepokorna cz. 68

    Umówiła się z Maksem pod szpitalem o szesnastej, a nie było jeszcze dwunastej i dziewczyna nie wiedziała, co robić. I nagle przypomniała sobie o pieniądzach, które dał ...

  • Babole – King Song

    Jestem ci ja Kaczor Kwaczek hopsa sa, hopsa sa ładny, żółty mam kubraczek hopsa sa, hopsa sa Niezły ze mnie kawał drania oj tak tak, oj tak tak niski wzrościk, pusta bania ...

  • Zgubione marzenia cz. 10-ostatnia

    Marcin spojrzał na Adę zszokowany. Nie wierzył w to, co usłyszał. Domyślał się, co miała na myśli, ale nie był tego pewien. Chciał usłyszeć to ponownie. Jej słowa ...

  • Zakręty losu #47

    "– Powiedziałam, że masz sprzątnąć, bo za godzinę mam gości?! – syknęła Lucy i szarpnąwszy małolatkę za ramię, agresywnie podniosła ją do pionu; gdy tylko ...

  • Ridge Chaser - Akt 4

    Jeden dzień, jedna myśl Nikodem siedział na korytarzu Oddziału Intensywnej Terapii razem z Radosławem. Pierwszy był już zmęczony, ale pełen wściekłości i głęboko ...

  • Za mało - Rozdział 2

    Natalia Odgrzewam resztki obiadu ze wczoraj, bo na dzisiaj planuję coś mniej wyrafinowanego, żeby Kacperek mógł z nami zjeść. Wiem, że nie jest fanem udziwnień. Zwykłe ...

  • Zakręty losu #64

    W kieszeni chłopaka odezwała się komórka. Wiedział kto to i wolałby w tej chwili nie odbierać, telefon jednak dzwonił i dzwonił. Spojrzał na siedzącą po drugiej ...