Empiria – rozdział 21
Papiery rozwodowe. Prawdziwe. Podpisane przez Gavina, czekające tylko, aż i ja złożę swój podpis — i będę wolna. Czy to się działo naprawdę? Byłam tak zmęczona, że ...
Papiery rozwodowe. Prawdziwe. Podpisane przez Gavina, czekające tylko, aż i ja złożę swój podpis — i będę wolna. Czy to się działo naprawdę? Byłam tak zmęczona, że ...
Długo myślałam nad propozycją Gavina dotyczącą mojej pracy. Im dłużej się nad tym zastanawiałam, tym więcej plusów widziałam. Nie chciałam więcej oglądać ...
Pozbierał pakiety, wsiadł do auta i ruszył. Jechał bardzo wolno, obraz dwoił mu się i troił od stanu upojenia. Długo trwało, póki dotelepał wóz na skraj lasu. Tam ...
Darren przywitał się z dziewczyną i grzecznie zajął miejsce z tyłu. – Zadzwonię, co i jak z Sue, jak skończę lekcje. Albo wcześniej. Zobaczę – rzekł Trevor, gdy ...
Harvey mimo wszystko też nadal ją kocha. Te słowa były jak policzek w twarz. Wiedziałam to, a jednak to stwierdzenie zabolało mnie ponownie, gdy tylko Gavin wypowiedział je ...
Stałam w poczekalni szpitala, niezdolna usiąść, a ręce trzęsły mi się tak bardzo, że byłam o krok od upuszczenia kawy. Był środek nocy, praktycznie rano, ale nie ...
Nie mogłam spać przez całą noc. Dziwny niepokój ogarnął każdą komórkę mojego ciała. Jedzenie też było jakieś takie bez wyrazu. Zjadałam śniadanie, ale równie ...
Pierdolona suka, doigrasz się, szmato – przeklinała bezgłośnie, nie mogąc opanować płaczu. Przypomniała sobie, jak swego czasu stłukła Denise i to sprowokowało ...
Na blacie czekało kolejne pudełko pączków od Sheili, a ona sama siedziała w mojej kuchni i był to jeden z dziwniejszych widoków, jaki mogłam sobie zaserwować. Chyba ...
– Jimmy, z jakim prawkiem? – naciskała Laura. – Normalnym. Czary mary – rzucił radośnie chłopak, z gracją wyjmując dokument z kieszeni i machając nim przed nosem ...
Potrzebne rzeczy. Uśmiechnąć sie promiennie! Dotknąć, uściskać, przytulić... Powiedzieć, że mnie kochasz. Pogłaskać po głowie... I żebym ja Cię pogłaskała! Już ...
Znowu mi każą pisać, dacie wiarę? Nie, nie, wiary lepiej mi nie ofiarujcie, bo szybko ją stracicie. A szkoda jej, szkoda. Ona taka mała, taka niewinna. Znam ja ją dobrze ...
Darren postanowił zatrudnić jedną z dziewczyn, które ostatnio szkoliłam — wybrał tę cichszą, która nieco przypominała mi mnie — ale wyraźnie chciał zwerbować ...
Szła do domu pełna obaw. Dziś już pamiętała o kluczu, aczkolwiek niewiedza, w jakim stanie jest matka, wywoływała lęk. Do tego Daria, której pytania zaprzątały jej ...