Dramaty - str 111

  • Vive la F... - cz.24. Helpless.

    Blackmountain zmierzał szybkim krokiem w stronę oficerki. Jeśli to co podszepnął mu jeden z żołnierzy jest prawdą, to lepiej było zostawić broń w gabinecie. Było ...

  • "Tomorrow, inshallah." - cz.6

    -Ok, ok! Wchodzę do metra i zaraz stracę zasięg. – trzymając telefon przy uchu Madeleine przesunęła torbą po obudowie wejściowej bramki. Skan wychwycił schowaną ...

  • Ukojenie cz. 7

    Z daleka widział, że Emma wysiadła z auta i nerwowo wpatruje się w stronę baru. – To chyba nie trwało długo – chłopak uśmiechnął się sztucznie. – Nie, chciałam ...

  • Carpe diem - cz.9.

    -Cathy… Jest wpół do dziewiątej. – Janet konspiracyjnie szepnęła, pochylając się nad stołem i prawie wywracając gęsto ustawione butelki piwa. Mark, trzymając rękę ...

  • Martwy aniołek

    Martwy aniołek ~PROLOG~ Była zwyczajna. Taka normalna 17latka. Raczej niezbyt ładna, niezbyt błyskotliwa. Nie była jednak jak inne. Miało to COŚ. Nikt jednak nie wiedział ...

  • Carpe diem - cz.13.

    Jednym haustem mężczyzna opróżnił szklankę whisky. Drugim – jej powtórkę. -Ja pierdolę… -powtórzył własne słowa sprzed kilkudziesięciu minut. Po raz trzeci, lecz ...

  • "Tomorrow, inshallah." - cz.2

    Amir, nim odłożył segregator na miejsce, rzucił raz jeszcze okiem na czarny napis. „To jest twoja teczka. W niej zamknie się wszystko, co ma pozostać w tym pokoju. Ty ...

  • Cena wolności- prolog

    Hej, jestem tu nowa. Uwielbiam pisać. Mam zamiar co jakiś czas wstawiać opowiadania. A o to prolog mojego pierwszego opowiadania, zapraszam. -Kasia, kochanie, Michał już ...

  • Empiria – rozdział 17

    Stałam z Sheilą pośrodku centrum handlowego, żałując, że w ogóle zgodziłam się na to spotkanie i na pomoc jej. Jak zawsze wyglądała nienagannie, długie dżinsy ...

  • Oszustka

    Czuję pustkę. Znowu stałam się przeźroczysta, ale czemu mnie to wkurza? Przecież tego chciałam, on chciał… KOCHAM GO. Wciąż widzę tę zaciśniętą do bólu ...