Złapał torbę i cała trójka opuściła pokój, schodami zeszli na dół. Zatrzymali się przy schodach, Marcin psom założył smycze i wyszli na dwór, po czym wsiedli do wozu i ruszyli przed siebie. Na miejsce dotarli późnym wieczorem Violet pościeliła chłopakowi w pokoju gościnnym, który się znajdował na dole i poszli spać.
Następnego dnia mężczyzna wstał o ósmej położył się na podłodze i zaczął robić pompki. Tina, przechodząc koło uchylonych drzwi zobaczyła, jak chłopak ćwiczy na chwilę przystanęła.
„Ależ on jest przystojny’’ pomyślała.
Po chwili wahania zapukała do drzwi.
— Proszę! — wykrzyknął Marcin.
Dziewczyna dłonią pchnęła drzwi i weszła do środka. Otworzyła okno, żeby wpuścić do środka trochę świeżego powietrza, bo panował zaduch.
Usiadła na brzegu parapetu zamknęła oczy i słuchała ptasiego śpiewu.
Marcinowi bardzo się ta poza spodobała miała w sobie coś z bóstwa. Natychmiast poderwał się z podłogi i chwycił aparat leżący na stoliku nocnym.
Zaczął jej pstrykać fotki jak szalony.
— Świetnie.
— Hi, hi — zaśmiała się.
Tina usłyszała skrzypniecie i odruchowo spojrzała w stronę drzwi, w których stanęła Violet bojąc się, że ta na nią nakrzyczy zeskoczyła z parapetu i wybiegła z pokoju.
— Cześć widzę, że moja siostrzyczka, już od samego rana cię męczyła o sesję.
— Wręcz przeciwnie to ona mnie zachęciła swoją zalotną, pozą, że zacząłem jej robić zdjęcia.
— Jak tylko klientka sobie pójdzie to zabieramy cię na długi spacer. A wieczorem urządzimy ognisko z kiełbaskami.
Po wyjściu Violet z pokoju mężczyzna się ubrał i wyszedł przed dom pieski wybiegły za nim.
2 komentarze
dociekliwy
To nie jest opowiadanie.... to raczej sprawozdanie z życia niby fotografa. Totalne beztalencie. Szczerość jest w tego typu twórczości wskazana. To jest nic nie warte w na tym portalu.
Margerita
@dociekliwy dziękuję za przeczytanie kto jest twoim zdaniem totalnym beztalenciem? Właśnie że jest to opowiadanie
Pani123
Znaków interpunkcyjnych albo nie ma wcale albo są w złych miejscach
a może by tak warto bylo dany tekst przeczytać przed publikacją i poprawić to co jest źle ? I nie piszę tutaj tylko o tej części, ale o całości. Sorry ale trochę mi to wygląda jak gimnazjalna praca pisana do szkoły z przymusu.
Margerita
@Pani123
dziękuję za komentarz