Po wyjściu klientki mężczyzna zmiótł studio za ławką zmienił dekorację na jesienną. Zgasił światło i opuścił pomieszczenie, po czym zamknął bramę. I wszedł do domu, już od progu przywitało go radosne szczekanie piesków. Przekręcił klucz w zamku, w kuchni zrobił sobie kawę z biblioteczki wziął książkę i udał się do sypialni Sara z Maksiem pobiegły za nim. Marcin kubek postawił na szafce nocnej włączył muzykę relaksacyjną. A następnie usiadł przy biurku, po odpaleniu komputera zaczął segregować dzisiejsze zdjęcia, gdy skończył to zegar wskazywał pierwszą w nocy. Dopił kawę przytulił pieski, które wskoczyły na łóżku, by być bliżej ukochanego pana. Zdjął ubranie zostając w samych majtkach, po czym wskoczył pod kołdrę chwilę poczytał książkę o radzeniu sobie z depresją. " To był dobry dzień' pomyślał i zasnął. Noc upłynęła mu w miarę spokojnie. O siódmej wstał założył dres i poszedł pobiegać, gdyż uprawiał poranny trekking. Po powrocie zrobił lekkostrawne śniadanie, a pieskom wsypał karmy. Po posiłku umył naczynia, a później zadzwonił do Violet.
- Halo? - zapytała.
- Cześć Violet tu Marcin dzwonię, żeby ci powiedzieć, że zdjęcia są gotowe.
- Za pięć minut będę. Mężczyzna ledwo się rozłączył, a już usłyszał dzwonek do drzwi otwiera, a w progu stoi klientka.
- Przejdziemy się?
- Jasne.
Z sypialni przyniósł kopertę ze zdjęciami i jej wręczył kobieta schowała do torebki. Po czym ruszyli na spacer podczas którego odbyła się sesja zdjęciowa. Był bardzo zmęczony, ale zadowolony wszedł schodami na piętro w sypialni się rozebrał do naga i udał się pod prysznic, po kąpieli położył się spać.
3 komentarze
szczytujenamecie
Fajna historia taka lekko strawna 🙂 obyczajowa.
Freya.
wężczyzna?... Magda, to obciach robić takie błędy. Tzn. że nawet nie czytasz tego co wrzucasz :( Zobacz co to trekking, bo chyba też nie rozumiesz czego dotyczy
Margerita
@Freya. Dziękuję za komentarz pisałam na telefonie
AnonimS
Krótka, lekka część. Zestaw na tak.
Margerita
@AnonimS dzięki
AnonimS
@Margerita zmiutł? Zmiótł