Rozrzucone wspomnienia po latach – odc.3
Ośrodek - c,d. Słanie łóżek i poranna toaleta. Następnie czekanie na wizytę lekarską. Będzie ordynator oddziału. Dziś powiedzielibyśmy ordynatorka, ale w tamtych ...
Ośrodek - c,d. Słanie łóżek i poranna toaleta. Następnie czekanie na wizytę lekarską. Będzie ordynator oddziału. Dziś powiedzielibyśmy ordynatorka, ale w tamtych ...
Pierwszy raz zobaczyłem ją w supermarkecie. Wystarczyło jedno spojrzenie ubranej w gustowny, brązowy płaszcz nieznajomej, by pozostałe kobiety, szturchające mnie łokciami ...
Dopiero kiedy poczuła ból, zorientowała się, że trzyma w dłoniach zapaloną zapałkę. Szybkim ruchem dłoni zgasiła płomień, po czym nie odrywając wzroku od jego ...
- Jednak się rozebrałeś i to bez pomocy – Marta leżała na plecach a ja siedziałem na niej okrakiem ocierając się twardym i mokrym penisem o jej futerko. W świetle ...
16 marca 2024 roku, Koszyce, rezydencja biskupa Ciężkie, drewniane drzwi rezydencji biskupa wznosiły się przed nim, rzucając długie cienie w zanikającym świetle ...
Leżała naga na wielkiej, przyjemnie miękkiej baraniej skórze, rzuconej wcześniej przez niego na podłogę. Miała przepiękną twarz otoczoną kaskadą jasnych loków ...
"Przepraszamy Dominiku, że nie odzywaliśmy się przez tyle czasu. Powinniśmy przynajmniej podziękować za wspaniały wieczór, który sprawił, że nasz seks przeszedł ...
Drogi Czytelniku, zapraszam Cię dziś do czegoś delikatnego. *** Proszę zrób to. Pozwól mi się znowu poczuć sobą. Tą którą jestem naprawdę, tą dziką i żądną krwi ...
Powoli przebudzałam po poprzedniej nocy z Klarą. Otwierając oczy, gdy zmysły zaczęły być bardziej wyczulone, dostrzegłam, że Klary nie było już ze mną w łóżku ...
Następnego dnia Grzesiek obudził się, czuł się dziwnie spokojny. Rozejrzał się po nie swoim pokoju, na podłodze leżały ubrania Natalii. Brała prysznic. To nie był sen ...
Ktoś głupi powiedział kiedyś, że ponieważ ma siostrę, zawsze będzie mieć przyjaciela. Siedząc w zatłoczonym pociągu, który z dwugodzinnym opóźnieniem wiezie mnie do ...
Wigilia. Trzynaste urodziny. Siedziała przed kościołem, na murku plastikowy kubek, na dnie jakieś drobne. Nadchodziła mroźna noc, zaczął padać śnieg. Nie tak to miało ...
Był początek lipca, rozpoczynały się wakacje udanym zakończeniem roku szkolnego. Siedziałam w pociągu jadącym do Jeleniej Góry. Miałam spędzić tam cały miesiąc z ...
Nieczęsto jeżdżę tramwajem, prawie w ogóle. Dzisiaj miałam odebrać samochód od mechanika i kiedy nie mogłam się dodzwonić na taxi, wybrałam ten rodzaj komunikacji ...