Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Niezdecydowane (cz.4)

**Jess**

Nie rozumiem Sky,dlaczego tak zareagowała, przecież to było ewidentnie widać,że on chciał z nią pogadać.Swoją drogą od trzech godzin jeszcze nie dzwoniła, nie pisała jak to ma w zwyczaju.Może znaczne się lepiej pakować,albo później to zrobię. Nie wiem czy ze mną do końca jest wszystko dobrze,bo właśnie gadam sama do siebie.Moje gadanie przerwał sms,a raczej wiadomość z messengers,myślałam,że to Sky..
No właśnie źle myślałam,tym kimś był nie uwierzycie.To był Greg.
:Cześć Jessika :)
Powinnam się cieszyć skakać z radości, jednak moja reakcja była inna.Nie miałam ochoty mu opisywać od razu, tak jakby to wyglądało,że marzyłam o tym,kiedyś..
Postanowiłam,że najpierw zadzwonie do Sky.Jeśli ona nie odbierze to nie wiem co zrobię.
    •Halo?
    •Sky słuchaj,nie uwierzysz co się stało.On do mnie napisał.
•Jess kto do cb napisał?
•Gre...eg  
•No tego się nie spodziewałam Jess
•Co mam zrobić Sky?
•Hmm no nie wiem,może odpisz?Nie stresuj się to tylko głupia wiadomość i nie trać czasu na rozmowy teraz ze mną tylko idź i mu odpisz.Pa Jess
•Masz rację, dzięki Sky  

**Zac**
Chodze po swoim pokoju i zastanwiam się co zrobić,napisałem Gregowi,że nic nie straci...No więc może faktycznie powinienem wziąć się w garść i do niej napisać. Dlaczego wcześniej tego nie zrobiłem? Nie wiem,ale cały czas zadaje sobie to pytanie.

xxsky11

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 267 słów i 1421 znaków.

Dodaj komentarz