Materiał zarchiwizowany.

Niezdecydowane (cz.13)

**Holder**
Nie wiem co odwalam i po co napisałem do tej całej Jessiki,skoro ona mi się nawet nie podoba.Może,żeby zrobić Scar na złość,tylko po co..Najlepiej będzie jak będę udawał,że ta Jessika mi się podoba,a potem ją oleje.Tak jak mam to w zwyczaju.

**Na drugi dzień**(Jess,Sky)

-No i jak się wczoraj pisało z Bartekiem?- Jezu Sky,ja z nim nie pisałam,nie wiem nawet o co mu chodzi. -No,ale podoba ci się?-zapytała Sky. -Nie znam go,ani nic..Jak już mówiłam chciałabym zapomnieć o Gregu, ale nie umiem. Mieliśmy ograniczyć się tylko do przyjaciół, bo i tak mieszkmy kilka tysięcy kilometrów od siebie. Wczoraj jak napisał do mnie Holder,chwilę później dzwonił Greg.Rozmawiałam z nim i to dlatego byłam cała taka rozpromieniona.Mówił,że ma jakąś niespodziankę dla mnie i że w najbliższym czasie się dowiem.Na dodatek powiedział, że przez 2/3dni nie będzie mógł pisać, ani rozmawiać. Jakoś przeżyje..-powiedziała Jess.
-Jessika nawet nie wiesz jak się cieszę, że mimo wyjazdu, nadal utrzymujecie kontakt i w ogóle..Ja to chyba nigdy się nie dowiem co chciał odemnie Zac..O nie,dlaczego ja o nim mówię..-powiedziała Skyler. -Tęsknisz za nim,wiesz napewno by to wyglądało inaczej gdybyście normlanie porozmawiali.Może teraz to ty napisz do niego,co?
-Nie,nie,nie będę się narzucać, co on sobie pomyśli,dobra konekc użalania.Zbieramy się do szkoły.


^W szkole^

Pierwsza lekcja nie była zła, gdyż okazała się to Biologia.No,a ja po prostu kocham ten przedmiot.Dlatego chodzę na rozszerzoną. Niestety Jess wtedy ma to swoje kółko teatralne,bo ona nie pała miłością do tego przedmiotu.Wchodząc do klady zobaczyłam osobę na której widok bardzo się ucieszyłam.Skałam z radości.

-Lorence zadziwiasz mnie,rozszerzona Biologia?-zapytał z tym głupim uśmiechem.

Nie daj się sprowokać Sky,nie daj i po prostu go olej.

-Czyli teraz nie będziemy się do siebie odzywać,wiesz to będzie trudne,bo dzisiaj udzielam ci lekcji, pamiętasz?.

Czy ten nerd nie może się na chwilę uciszyć, proszę.

-Możesz się po prostu już zamknąć, bo nie chcę se psuć humoru już rano.Unosi ręce w geście oboronnym i odziwo siedzi cicho.Może jednak nie będzie TKS źle. Potem do klasy przyszła nauczycielka i powiedziała,że dwie osoby zrobią projekt. Dodała, że będą to osoby które mają najlepsze oceny z tego przedmiotu.

**10minit później**(Skyler)

-Skyler przejrzałam twoje oceny z tamtej szkoły i są one po prostu świetne. Masz podobne oceny jak pan Holder,więc nie ulega to wątpliwości,że to wy dostaniecie ten projekt.


Było zbyt pięknie Scar...

Po skończonej lekcji szybko wyszłam z klasy,żeby znaleźć Jess i jej o tym powiedzieć i zapytać jak było na kółku.
__________________________________


**12godzin wcześniej(PL)

-Zac,pojedź z mną, wszystko jej wyjaśnisz.Przesta tak siedzieć i wzdycha.Stary weź się w garść.-powiedział Greg.
-Ta,bo tobie się udało wyjaśnić wszystko i teraz zachowujesz się jak jakiś zakochany idiota. -Wiesz co Zac jak masz tak kurwa cały czas leżeć,to twoja sprawa.  
-No sorry Greg poniosło mnie.Pojadę,więc kiedy? -Za 3dni stary i na pocieszenie, ja też muszę jeszcze raz porozmawiać z Jess.

xxsky11

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 611 słów i 3266 znaków.

1 komentarz

 
  • Użytkownik ❤czarnadama❤

    Super ????

    15 lut 2016