Materiał zarchiwizowany.

Niezdecydowane (cz.16)

**Sky**

Właśnie teraz jest 1 w nocy,a ja siedze i zastanwiam się co z Zackiem... Nie odpisałam mu,tak dla jasności. Sama dokładnie nie wiem czemu.Jeszcze to kłamstwo, że on to mój chłopak...To przebiło wszystko.Może jednak odpisze,co mi szkodzi.

:No cześć Zac,podpisuje dopiero teraz,bo wcześniej nie miałam jak

Nie sądziłam,że odpisze teraz,bo ja zrobiłam to dopiero po kilku godzinach dokładnego analizowania. No i jest już późno, może śpi..Będę jeszcze tego żałować.

: Sky myślałem, że mi nie odpiszesz w ogóle.  

: Sama nie wiem,dlaczego to robię  
   :D Mam dzisiaj spoko dzień,nawet. Zac dlaczego do mnie napisałeś?Stęskniłeś się?

: Teraz wzięło ci się na żarty haha..Piszę tak o..Do swojej koleżanki,która wyjechała do innego kraju i chciałbym dowiedzieć się co u ciebie?-zapytał Zac.

: Wow jestem twoją koleżanką :)
   Jest super, lepiej być nie mogło.Oprócz takiego jednego idioty, który mnie tak wkurza..

: O to widzę ciekawie jest :D

Pisliśmy tak do 3 w nocy, okazał się całkiem okej..Można powiedzieć,że wszystko sobie wyjaśniliśmy oprócz jednej rzeczy, ale to szczegół.. O 4 w nocy do mojego pokoju zapukała Jessika,bostwierdziła,że jej się nudzi..Świetnie.



**Zac**(w tym samym czaske)



Pisałem ze Sky, po raz pierwszy bez żadnych chamskich tekstów czy coś..Jednak ona chyba,nadal się nie domyśla,że mi się podoba.. Chcem zobaczyć jej reakcje,kiedy razem z Gregiem staniemy w jej drzwiach.Muszę mu powiedzieć, że najlepiej będzie jeśli pójdziemy do nich jutro,czyli dzisiaj..Razem z Gregiem się trochę tego obawiamy,ale raz się żyje.

__________________________________


**Jess**

Wczoraj rozmawiałam z Gregiem i wydawał się jakiś dziwny.Mam nadzieję, że mu przejdzie. Sky jak zwykle jeszcze sobie smacznie spała,a ja robiłam dla nas śniadanie. Bądźmy szczerzy,talentu kulinarnego,to ona nie ma.Postanowiłam zrobić jej miłą pobudkę,jeśli nie wstanie.

-Sky,wstawaj,obudź się..-nic to nie dawało, nadal spała twardo jak skała. Po kilku nieudanych próbach,postanowiłam wylać jej wodę na głowę. Oczywiście później była wielka obraza, ale warto było.


Kiedy szłam ze Sky to dostałam sms od Grega.

"Coras bliżej niespodzianki"

Nie mogę się doczekać.-pomyślałam.Chwilę później zauważyłam,że obok mnie nie ma już Sky,a idzie z Holderem.. Skąd on się tu wziął...
______________________________________

Przepraszam, że krótkie i nudne.Wiem ta część mi nie wyszł :(.Postaram się dodać jeszcze dzisiaj 2,ale takie dłuższe.

xxsky11

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 467 słów i 2579 znaków.

1 komentarz

 
  • Użytkownik ilu14

    Świetne  :jupi:

    27 lut 2016