zaplątana hm ''miłość''
Była postrzegana jako ta wesoła, ta co ciągle się śmieje zawsze dobry humor nigdy się nie obraża, gdy się z niej śmieją także się śmiała. Niestety były to tylko ...
Była postrzegana jako ta wesoła, ta co ciągle się śmieje zawsze dobry humor nigdy się nie obraża, gdy się z niej śmieją także się śmiała. Niestety były to tylko ...
Przyjechali po 5 godzinach... Oczywiście już im nie pasowało, że nie posprzątałam musiałam przez to oddać im mój telefon. Naprawdę chciałabym, żeby coś im się stało ...
Pewnego lipcowego słonecznego dnia, Ola, Krystian i Mateusz jak co dzień wybrali się na boisko pograć w kosza.Podczas gry jak zawsze dużo się śmiali i wygłupili. Ale Oli ...
.Zaskoczyła mnie jego prośba. Kocham go od momentu gdy go zobaczyłam jak został pobity uświadomiłam sobie co do niego czuje. A teraz nie wiem co mam zrobić spojrzałam w ...
Rose wzięła swoje drobne nogi i schowała pod brodę. Bolał ją każdy kawałek ciała. Poczuła się jak najprawdziwszy śmieć. Chciała dać upust swoim słonym łzom, ale ...
Rose coraz bardziej zaciskała na rączce noża swoją drobną dłoń. Była przerażona, ale była pewna, że jeżeli ona nie wykorzysta tej sytuacji, wykorzysta ją on. W ...
Rose Blue opadła bezwiednie w ramiona dręczyciela, który czuł gorące upojenie jej uległym ciałem. Chciał z nią robić wszystko co tylko przyjdzie mu do głowy. Chciał ...
Pierwsze co sobie uświadomiłam po przebudzeniu to aksamit pościeli, którą była otulona. Nigdy nie dotykałam gładszego materiału, w którym aż chciało się zostać na ...
Rose stała skoncentrowana przed wiszącym łazienkowym lustrem rozczesując swe blond włosy sięgające aż do bardzo krągłego biustu jak na 17 latkę. Nie jeden mężczyzna ...
"Dobrze ze juz wakacje"- pomyślałem otwierając rano oczy. Wczoraj miał miejsce koniec roku. Uczę się dobrze ale nie rewelacyjnie. Całe moje życie pochłania ...
Leżałam na Ziemii i zobaczyłam, że do żony Filipa zbiegli się ochroniarze. Dostała w ramie. Ochrona wyprowadzała ją a ja przyglądałam się temu siedząc na chłodnej ...
Leokadia patrzyła za odchodzącą blondynką. Porównanie wyszło stanowczo na jej korzyść - tamta przeciętna dziewczyna nie dorastała jej do pięt. I nie potrafiła walczyć ...
Siedzieliśmy przed kominkiem, graliśmy w szachy, piliśmy czerwone wino. Było dobre, miało słodki smak.. -Uwielbiam cię dotykać, w tym świetle wyglądasz wspaniale ...
-Czekaj... Czy to naprawdę ona? - pyta Brunon. -Lizzy we własnej osobie - prycha Payton. -Spójrzcie na to z innej strony. Nasz mały Franlin w końcu kogoś zaliczy - mówi ...