When the glitter starts to fall down #1(Magnus Bane FanFiction)
Był wczesno-wiosenny wieczór. Nowojorczycy ubrani w płaszcze od najpopularniejszych projektantów przemierzali miasto, nie zwracając uwagi na piękno zachodzącego słońca ...
Był wczesno-wiosenny wieczór. Nowojorczycy ubrani w płaszcze od najpopularniejszych projektantów przemierzali miasto, nie zwracając uwagi na piękno zachodzącego słońca ...
***DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ*** Przez te dwa miesiące trochę się podziało u mnie. Z Łukaszem miałam mały kryzys bo jakieś dwa tygodnie po tym jak chłopak u mnie nocował ...
Kamil :3 Dzień jak co dzień zaczął się normalnie. Wczoraj z Mateuszem załatwiliśmy sprawy w domu dziecka a później pojechaliśmy do jego domu. Pewnie teraz sobie ...
Następnego dnia obudziłam się o 6. Nie mogłam dłużej spać. Zrobiłam kawę i śniadanie mi i Ali. Damiana nie było. Pojechał gdzieś z Konradem. Nie wiem gdzie i chyba ...
Było już grubo po 1. Dziewczyny poszły jeszcze na jakąś imprezę a ja już nie miałam siły. Wzięłam prysznic i przebrana w piżamę poszłam do łóżka. Szybko ...
❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ Myślałam, że to ten jedyny, a jednak znowu popełniłam ten błąd. Wmawiałam sobie, że wszystko jest dobrze. Podobno nic nie ...
Dawno tego nie było... Całą noc spędziłam z chłopakami. Bez przerwy rozmawialiśmy. Śmialiśmy się. Byłam im wdzięczna za to, że nigdy o mnie nie zapomnieli. Dzięki ...
Sami zapinamy swoje dłonie w kajdanki, zaklejamy usta, przybijamy gwoździe do nogawek, aby nogi nie mogły poruszyć się bez naszej zgody. Rezygnujemy z marzeń, szans, dróg ...
Postarasz się być? To niezwykłe pytanie, może wydawać się proste i śmieszne, ale uwierz, jest trudne i podchwytliwe, jak zrzucenie ciepłej kołdry rano. Chłód czai się ...
Dawno, dawno temu Chociaż może to było właśnie przed sekundą, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy - takie jak: dobry humor ...
Witajcie ponownie po długiej przerwie. Mam nadzieję, że nie zawiodłem. :) ⬆Angelika u Mateusza Nie mogła uwierzyć w to co widzi. Kiedy chłopak otworzył drzwi jej oczom ...
-Widzisz Domi... Nic mi się nie układa, nawet włosy.- zaśmiała się cicho.- Bardzo mi Ciebie brakuje. Ostatnio mogę tylko płakać. Tylko leżeć i nic innego nie robić ...
Tak. Tak, tak, tak! Nareszcie! W końcu udało mi się namówić mojego starszego, cholernie nadopiekuńczego braciszka, aby pozwolił mi wyjść z domu po dwudziestej. To jakiś ...
Dobrze mi tak. Weź igłę i zszyj moje usta, żeby nie musiały powtarzać więcej tych wszystkich głupstw, na które w odpowiedzi opadają ci ręce. Zamknij drzwi. Nie ...