Miłosne - str 89

  • Academy of the Four Elements. Rodział III

    W mojej głowie słyszałam dziwne szmery, otworzyłam oczy i zdałam sobie sprawę ze nie leże już w białym szpitalnym łóżku tylko na jakiejś polanie, jak ja się tu ...

  • Camp Boy ~ Rozdział 12

    Hope pov. - Wstawać słodziaki!- krzyknęła Em. Powoli zaczęłam otwierać oczy i próbowałam odwrocić się na drugą stronę. Jednak coś, a raczej ktoś mi to utrudniał ...

  • Nowy początek cz 40

    Budzę się dość późno jest już po 10, to ładnie sobie po spałam. Gdy sięgam po telefon widzę jedna nieodebranych wiadomość i kilka połączeń. Sprawdzam kto, jedna ...

  • Słodka złośnica 14

    O mój Boże moja glowa, nigdy więcej w życiu nie tkne alkoholu. Wczoraj wieczorem stanowczo przesadzilam z Martinem . Nie pamiętam jak wychodził chyba zasnelam, super ze mnie ...

  • Nowe życie cz. 53

    Kolejny poranek w szpitalu tylko, że tą razą wszystko pamiętam. Bardzo mnie to cieszy. Znowu wizyta pielęgniarki. Przyniosła mi leki no i śniadanie którego nie zjem ...

  • Nowe życie cz. 51

    Czuję się okropnie. Nic nie pamiętam. Wiem tylko jak mam na imię i jak się tu znalazłam. Jak się obudziłam, przy moim łóżku siedzieli jacyś ludzie. Kobieta płakała a ...

  • Pęknięcia mojego serca - rozdział trzynasty

    Nie wiem, jak dotarłam do domu. Moje serce pulsowało taką nienawiścią, jakiej nigdy nie czułam. Najwyraźniej Nate wyzwolił ze mnie nie tylko te dobre emocje ...

  • Pęknięcia mojego serca - rozdział dwunasty

    Nagle straciłam zainteresowanie pogodzeniem się z Tiffany. I już nie potrzebowałam pomocy Petera przy dobieraniu mi ubrań. Bo i po co? Po co miałam wyglądać olśniewająco ...

  • Nowe życie cz. 49

    Damian *** Nareszcie Dotarliśmy do szpitala. Weszliśmy do środka a jedna z pielęgniarek wskazała nam drogę do sali w której leży moja ukochana. Pod salą spotkaliśmy ...

  • Nowe życie cz. 48

    Do domu weszłam w znakomitym humorze. Cieszę się, że wszystko sobie wyjaśniliśmy. Wystarczyło tylko pogadać i wszystkie nieporozumienia zniknęły. Mam tylko nadzieję ...

  • Nowy początek. Cz. 37

    - Pragnę Cię - wyszeptałam i nie musiałam długo czekać. - Jak bardzo?- stał ode mnie zaledwie kilka centymetrów jego naga klatka piersiowa dotykała mi piersi a usta były ...

  • Wybieram jeszcze raz [34]

    Obudziłam się nad ranem i od razu zorientowałam się, że tym czymś, co mnie obudziło, było nadmierne ciepło. Leżałam przytulona do Lucasa, który również spał, ale ...