Moja miłość (dni następne cz. 10)
Zbudziłam się z boląca nogą i głową. Było mi niedobrze. Chciałam wręcz biec do łazienki by nachylić się nad kibelkiem. Zdążyłam. Rany, noga mi zdrętwiała. Nie ...
Zbudziłam się z boląca nogą i głową. Było mi niedobrze. Chciałam wręcz biec do łazienki by nachylić się nad kibelkiem. Zdążyłam. Rany, noga mi zdrętwiała. Nie ...
Przez szparę w niedomkniętych drzwiach widać było szpitalne łóżko, na którym leżała Nikola. Jej klatka piersiowa rytmicznie unosiła się i opadała, a obok niej ...
Deszcz padał już okrągłą dobę. Najwidoczniej nie zamierzał ustąpić, bo prognoza pogody nie była zbyt optymistyczna. Po łazienkowym oknie spływały mokre strugi. Nikola ...
Do drzwi rozległo się delikatne pukanie. Chwila ciszy, oczekiwania na jakąkolwiek odpowiedź. I znów. Ciche i rytmiczne stukanie. Tym razem nie czekała aż usłyszy ...
ROZDZIAŁ 10 *LENA* Po powrocie do domu czas bardzo szybko nam mija. Pomyślałam, że byłoby miło zjeść razem kolację. Tylko tak bez wychodzenia i tego całego udawania ...
Jolka stara się, jak może, ale nawet ona nie jest w stanie polepszyć mi nastroju. Ania też jest wyjątkowo miła i ogranicza swoje docinki w moim i Jolki kierunku do minimum ...
Uśmiecham się, bo całkiem zapomniałam, że nie mam jego numeru. Numer to by był, jakbym wróciła do domu bez niego. Szukam kartki i czegoś do pisania. Podaję Kubie ...
- Barbie, dlaczego tak brzydko na mnie mówisz? – żartuje sobie Kuba i widzę, jak bardzo bawi go fakt, że udało mu się mnie podejść w taki banalny sposób. Kręcę ...
- Jaki z ciebie żartowniś, Zuzka – komentuje moje ,,długo” Jolka, co wywołuje uśmiechy wszystkich, którzy to słyszą. Mam dobry humor, bo mam obok Kubę, który, choć ...
- Posłuchaj. Zrobimy tak. Ja w tej teczce mam zdjęcie, które pogrąży tą lalunie. - Co?! - Cicho. - rozkazuje Izabela i rozgląda się wokół siebie. - Źle się wyraziłam ...
Mam ochotę zawrócić i wykrzyczeć mu w twarz, co myślę, ale jakbym się rozkręciła, to mogłoby się skończyć na tym, że przyznałabym, jak bardzo na mnie działa i ...
Nate nocował u mnie cały weekend. W poniedziałek rano ledwo zwlekł się z łóżka. Czy raczej: spadł z niego prosto na podłogę. Zachichotałam. - Bardzo śmieszne – ...
Grzegorz mógł, a nawet powinien był się domyślić, że Nikola tak zareaguje, ale z jakiegoś powodu liczył na coś innego. Sam teraz nawet nie wiedział na co. Tego wieczoru ...
- Mój kumpel robi imprezę na osiemnaste urodziny, w tym klubie co byliśmy kiedyś. - Mówisz o tym klubie, gdzie te wredne dziewczyny się ze mnie naśmiewały? – spytałam ...
- Ja tylko na chwilę – zacisnął mocno szczękę. – Chciałem wyjaśnić kilka spraw. Dlaczego mnie okłamałaś? - Ja? – z oburzenia aż zaparło mi dech w piersi. – ...