Erotyczne - str 314

  • Historyczka u dyrektora (miniaturka) cz. 13

    - Wspaniałe skarby! Takie dokumenty to dobra, które powinny zostać udostępnione dla dobra i użytku powszechnego – komentował rozanielony dyrektor… - chyba rzeczywiście ...

  • Maj 2024 (między majem a majem) Mile High club

    Po powrocie do domu, jakoś nie mogłam znaleźć sobie kąta. Chłopacy wyjechali krótko po naszym powrocie. Paweł wściekły na Magdę, że nie chce z nim jechać, że ...

  • Miłe wspomnienie w jesienny poranek

    Był upalny letni, wakacyjny dzień. Siedziałem na czacie, pisząc jakieś pierdoły, jednak miałem jasno wyznaczony cel. Szukałem spośród tych wszystkich nicków płci ...

  • Łukasz i koleżanki - (wstęp) Lisiczka

    Cześć mam na imię Łukasz i postanowiłem napisać swoje pierwsze opowiadania, opowiadanie jest to pisane z inspiracją o fantazji mojej znajomej. Pisała mi że mam podać jej ...

  • XXXciekawska - Anka cz. 3

    Gdy w końcu dotarła do domu, dzieciaki rzuciły się jej na szyję, a mąż gniewnie spytał: - Wiesz, która jest godzina? Wydzwaniam do Ciebie, a Ty nie odbierasz! Już ...

  • Braterstwo cz. 2

    Mark pochodził z Utrechtu, pracował w biurze projektującym łodzie żaglowe i bywał w Hadze służbowo. Tam w barze poznał Mbu – długonogą kelnerkę, której uroda ...

  • Przyjemna delikatna chłosta...

    Ułożył ją na łóżku, ze związanymi nogami. Uniesione pośladki czekały na niego pragnąc czystego zniewolenia. Mocno rozwarte specjalnie dla niego. Przygotowanie jej ...

  • Kwarantanna. Część ósma.

    Tamtej nocy zasnęliśmy w swoich objęciach. Obudziliśmy się rano i jak gdyby nigdy nic robiliśmy to, co zawsze. Nie mogłam skupić się na pracy. Cały czas miałam w ...

  • Będę zawsze Twój cz.2 - "Szczera rozmowa"

    -Mówisz serio? -No tak. Nigdy nie pytałeś o to, czy jestem dziewicą, ani cokolwiek. Więc się nie chwaliłem, bo nie ma czym się chwalić. Mogę się iść umyć? - Nawet ...

  • Kobieta w potrzebie 2.

    To już kolejne takie samo wezwanie w ciągu kilku tygodniu. Liczba ofiar jest różna, ale zawsze te same rany i ta sama przyczyna śmierci. Wykrwawienie się na śmierć ...

  • Dziennikarka. Część pierwsza.

    Bankiety i przyjęcia nie były nieodzowną częścią mojej pracy, ale skoro dostałam jakimś cudem zaproszenie na bal charytatywny w ratuszu miasta, to postanowiłam ...

  • Pamiętnik Marty - opijanie sukcesu

    No niestety, muszę się przyznać, że przytrafiło mi się coś takiego… Poszłyśmy z koleżankami do knajpki w Lublinie, żeby uczcić pewien mój sukces zawodowy. Sama im ...