Nieśmiały chłopiec i koleżanki
Nareszcie wybiła piętnasta i skończył się ostatni, nudny wykład. Spakowałem się, wstałem i zacząłem zmierzać w stronę wyjścia. Był piątek, w perspektywie miałem ...
Nareszcie wybiła piętnasta i skończył się ostatni, nudny wykład. Spakowałem się, wstałem i zacząłem zmierzać w stronę wyjścia. Był piątek, w perspektywie miałem ...
LXXXI Następnego dnia zdołał wprawdzie wstać o czasie, ale żeby "doprowadzić się do porządku” musiał zejść na podwórze i poprosić obsługę stajni o kilka wiader ...
Ja i moja przyjaciółka Klaudia znamy się od dziecka. Zawsze mi ufała więc nie mieliśmy nigdy przed sobą tajemnic. Ona jest jednak bardziej otwarta i przebojowa, cóż dużo ...
Sylwestra spędzałam razem z mężem i jego dwoma przyjaciółmi. Byliśmy wszyscy dobrze wstawienie, a po północy mąż mocno pijany usnął w fotelu, ja siedziałam koło ...
CIV Powrotna podróż do Stolicy upłynęła w dużo lepszej atmosferze. Wszyscy zdawali się wyczuwać, że cudzoziemscy bogowie sierżanta nie mogli odmówić swojej łaski ...
XCV Po pobycie w mrocznym sercu świątyni jasność zalewanego słonecznym blaskiem dziedzińca sprawiła ulgę tak Neferowi jak i Irias. Dopiero za trzy dni nadejdzie niezwykła ...
Autor: Ania Po wyjściu z pokoju Michała, poszłam do swojego pokoju, rzuciłam trzymane w ręku ciuchy na ziemię i położyłam się na łóżku. Byłam szczęśliwa, buzia ...
Obudziła się nagle czując niejasne ukłucia niepokoju. Rozejrzała się po sypialni i w półmroku przedświtu zobaczyła górującą nad łóżkiem postać. Wrzasnęła, ale ...
Witam, na wstępnie przepraszam, bo wkradł się błąd w nicka - ma być rocznik81 :) Zapraszam również na moją blog stronę http://zachciewajki.blog.onet.pl/ i zachęcam do ...
Po pamiętnym weselu zastanawiałem się czy ciocia odważy się jeszcze na spotkanie z mną. Nie była ona z mną spokrewniona, jednak była żoną mojego wujka, starszą 2 razy ...
Przeżycia jakich doznała Wiola po swoich urodzinach i swojego chłopaka Marka długo zostały w jej pamięci. Spodobało się jej to do tego stopnia, że tym razem chciała ...
Tak cicho że nie do końca zrozumiałem jej słowa. Nie wiem, byłem już bardzo zmęczony. Czy ja się przesłyszałem? Kurwa... teraz to na pewno nie zasnę. Aż przeszły mnie ...
Miała już wszystkiego dosyć. Ile w końcu można znieść? Śmierć rodziców, którzy zginęli w wypadku, odejście ukochanego, kiedy okazało się, że ma tylko niską rentę ...
Lato 2005 roku było wyjątkowo ciepłe i słoneczne. W sierpniu ja, mój mąż Paweł i kochanek Piotr wyjechaliśmy na urlop. Po spakowaniu samochodu ruszyliśmy na południe ...