Tak jak lubię

Mateusz, mój chłopak miał dzisiaj przyjść do mnie na noc. Wiedziałam, że pewnie będziemy się zabawiać, bo zawsze tak jest kiedy zapraszam go do siebie. Ubrałam czerwoną sukienkę w koronkę, a pod spód seksowną bieliznę. Rodziców nie było, wyjechali do cioci więc mogliśmy robić co tylko chcieliśmy. Przygotowałam kolację a do tego wino i owoce, tak na deser. Byłam już gotowa, Mateusz zapukał do drzwi, otworzyłam mu. Spojrzał na mnie i powiedział, że nie mam go tak kusić bo nie zdążymy nawet zjeść kolacji. Uśmiechnęłam się tylko i pocałowałam go namiętnie. Złapał mnie za pośladki. Zaprosiłam go do kuchni i powiedziałam, żeby usiadł. Zrobił tak jak chciałam. Usiadłam naprzeciwko niego. Wlałam nam po lampce wina i nałożyłam sałatki. Mateusz patrzał na mnie cały czas. Przeniosłam się na jego kolana, tak było mi wygodniej. Wzięłam truskawkę i włożyłam mu ją do buzi, a potem go pocałowałam. Sięgnęłam do stołu po limonkę i wycisnęłam trochę soku na jego szyję, po czym oblizałam ją. .  

Mateusz nagle podniósł mnie i przeniósł do sypialni. Miałam tam przygotowane kajdanki. Wcale się nie zdziwił. Położył mnie na łóżko i przykuł kajdankami. Zaczęłam się śmiać. On zaczął lizać moje uda i zdjął mi stringi, powoli lizał cipkę i włożył do niej języczek. Wkładał go szybko, a ja jęczałam. Podnosiłam biodra, byłam podniecona. Włożył mi od razu trzy paluszki i szybko je wkładał. Lizał cipkę bez przerwy, czułam że zaraz dojdę i tak się stało. Ciepły strumień spłynął po moich udach, a on go zlizywał. Wstał, zdjął spodnie i bokserki i podszedł do mnie, włożył mi go do buzi, do końca. Ssałam go i bawiłam się języczkiem w środku, lizałam go, a potem jajka. Wpychał mi go, dławiłam się ale nie przestawałam ssać. Ślina ściekała po mojej brodzie. Jęczałam cichutko. On też. Przeszedł do mojej cipki i głaskał ją kutasem, oblizałam się. Włożył mi go szybkim ruchem głęboko. Złapał mnie za cycki i brał mnie ostro, nazywając suką. Lubiłam, gdy tak mówił. Włożył mi palec do buzi a ja ssałam go szybko. .  

Czułam się bezradna, bo nie mogłam się ruszać. Jęczałam głośno, a on rżnął mnie z całej siły. Dokładnie tak lubiłam. Pochylił się nade mną i włożył język do buzi nie przestając ruchać. Uniósł moje biodra i wpychał go jeszcze mocniej. Możn powiedzieć, że prawie krzyczałam. Nagle doszedł. Spuścił się w moją cipkę jęcząc przy tym głośno. Złapał mnie za brodę i pocałował. Potem włożył mi kutasa do buzi, wyssałam resztki spermy i połknęłam. Uwolnił mnie, role się zamieniły i teraz on był uwięziony, usiadłam na nim, złapałam się łóżka i zaczęłam szybko na nim skakać, liżąc przy tym jego sutki. Jeździłam na nim, a on jęczał. Wkładał mi go szybko. Zeszłam z niego i pochyliłam się nad kutasem. Dotykałam go językiem nie wkładając go do buzi, co doprowadziło go do furii. W końcu włożyłam go głeboko, a on głośno jęknął. Ssałam szybko jak posłuszna suczka. Kiedy zaczął głośno jęczeć wzięłam go do ręki i szybko waliłam dotykając językiem jajka. Doszedł kolejny raz. Odpięłam go i pocałowałam z języczkiem (: