Mama Policjantka S02E11

W trakcie, gdy Jarek z siostrą byli na weselu, w najlepsze trwała impreza urodzinowa Igora. Przygotowaniem imprezy zajęła się Klara, ta przygotowała jedzenie na imprezę, a nawet upiekła domową pizze. Nie omieszkała zadbać także o to, aby na imprezie nie zabrakło alkoholu. Może jej brat i jego goście nie byli pełnoletni, ale sama pamiętała jak już w wieku 16 lat, zdarzało pić jej się alkohol ze znajomymi. Igor zaprosił kilku najlepszych kumpli, i parę koleżanek. Sam Igor nie zaliczał się do popularnych osób w szkole, był trochę nieśmiały, i raczej nie lubił być w centrum zainteresowania, z reguły trzymał się więc na uboczu. Co do jego kontaktów z dziewczynami to nie było ich zbyt wiele, i to nawet pomimo tego, że był stosunkowo przystojny, był szczupłym brunetem, zawsze dbającym o swoją fryzurę, wygolone boki, i włosy postawione na żel, całkiem nieźle podkreślały, jego miłe dla oka rysy twarzy. Jednak w kręgu dziewczyn, które mu się podobały, była jedna, do której miał największą słabość i była to jego siostra. Z resztą nie tylko on miał do niej słabość, wszyscy kumple, którzy przychodzili odwiedzić Igora, zawsze uważnie przyglądali się jego siostrze, a w szczególności jej zgrabnemu tyłkowi. Nie jedno krotnie, z ich ust padały jakieś seksualne żarty na jej temat, co jeszcze bardziej nakręcało Igora. Z resztą Klara była starszą siostrą z prawdziwego zdarzenia, zawsze miła i pomocna, dla młodszego brata, a ich relacje były dość luźne, więc jej brat zawsze wiedział, że może z nią pogadać o wszystkim. To wszystko sprawiało, że Igor, kiedy tylko miał okazje podglądał swoją siostrę, czy to kiedy szła do łazienki w samej bieliźnie czy też kiedy ta przebierała się w swoim pokoju, zostawiając przy tym z lekka uchylone drzwi. Zaś wieczorami często zamykał się w swoim pokoju, i masturbował się do zdjęć seksownej siostrzyczki.  

Była dwudziesta, kiedy Klara z promiennym uśmiechem, ubrana w szarą obcisłą koszulkę z długimi rękawkami, i kilkoma odpiętymi guzikami od dekoltu, i w jej czarnych ukochanych legginsach podkreślających jej największy atut, otworzyła drzwi pierwszej dwójce kolegów brata, którzy przyszli na jego urodziny. Ci od razu zmierzyli ją z wzrokiem, i także się uśmiechnęli. –Cześć chłopaki, dalej wchodźcie, Igor czeka w salonie. W ciągu 30 minut dotarli wszyscy goście, a impreza rozpoczęła się na całego, znajomi Igora narzucili szybkie tempo picia, co w połączeniu z ich brakiem doświadczenia w walce z wysokoprocentowymi trunkami, nie skończyło się za dobrze. Trochę po dwudziestej trzeciej, większość była już na tyle pijana, że postanowiła się zabrać do domu.  Zostało więc tylko kilka osób, w tym koleżanka Igora, która przez pół wieczoru przystawiała się do niego, teraz kiedy większość już poszła, mieli trochę więcej swobody, jednak Igor nie do końca potrafił odnaleźć się w tej sytuacji, jedynie więc do czego pomiędzy nimi doszło, to do kilku pocałunków. W tym samym czasie jeden z pijanych kolegów, nieudolnie próbował filtrować z Klarą, która krzątała się po kuchni ta kontynuowała z nim rozmowie, jednak jedynie po to, aby jej brat mógł zostać sam na sam z koleżanką. Przez brak działań ze strony Igora, chwilę po północy w domu została już tylko rodzeństwo. Chłopak siedział w salonie, przegryzając co jakiś czas chipsy, gdy do pokoju weszła jego siostra, usiadła ona zakładając nogę na nogę, na kanapie tuż obok niego.  
-No i co tam brat, jak podobała się impreza?  
-ohh, było świetnie, szkoda tylko, że chłopacy się tak szybko nawalili, bo przecież mamy chatę wolną aż do jutra.  
-No cóż źle to skalkulowali, hah, swoją drogą nie chce być wścibska, ale widziałam, że kręciłeś z Klaudią, powiedz było coś więcej? Zapytała z uśmiechem.  
-Niee, niestety ale nie jestem najlepszy w tych sprawach, pocałowaliśmy się tylko parę razy, wiesz nie najlepiej odnajduje się w takich sytuacjach. Odpowiedział jej brat, który nie był już pijany, jednak wciąż pozostawał rozluźniony, przez co łatwiej rozmawiało mu się na takie tematy.
-Musiał byś nabrać pewności siebie, wiesz według mnie to niczego ci nie brakuje, haha.
-Tak myślisz? Wiesz dużo to dla mnie znaczy, gdy mówi to ktoś taki jak ty. Powiedział trochę nie pewnie.
-Ktoś taki jak ja? Co masz na myśli? Zapytała Klara przybliżając się nieco do brata.  
-No wiesz, miałem na myśli, żeee, taka ładna i popularna dziewczyna w śród chłopaków. Odpowiedział, jąkając się.
-Popularna w śród chłopaków, a skąd ty wiesz takie rzeczy, co?
-Daj spokój, moi kumple często mówią o tym, jaka fajna z ciebie laska, albo komentują twój tyłek. Odpowiedział już trochę pewniej Igor.
-A to małe zboczuszki, no ale chyba nie ma się im co dziwić. Powiedziała żartobliwie Klara, choć trochę ją to też podnieciło.  
-A no nie ma, haha, właśnie siostra, bo mówiłaś rano, że masz dla mnie jakiś specjalny prezent, i wciąż jestem ciekaw, co to jest.  
-Ohh, tak jest bardzo specjalny, ale jestem pewna, że ci się spodoba. Powiedziała puszczając oczko do brata, i kładąc dłoń na jego kolanie, a następnie masując jego udo, zbliżając się do krocza Igora. Po czym powoli rozpięła jego rozporek, niemalże natychmiast poczuła, że penis jej brata zaczął budzić się do życia.
-Hej Klara, co…co ty robisz? Zapytał Igor przełykając ślinę.
-Ja właśnie realizuje mój urodzinowy prezent dla ciebie. Odpowiedziała pewna siebie, z uśmiechem, a następnie, zsunęła spodnie i bokserki brata. Jej oczom ukazał się sztywny szesnasto centymetrowym penis. Spojrzała na brata, przygryzając wargę, spoglądając na niego w swoich okularach, wyglądała niesamowicie seksownie, po czym dalej przyglądając się jego reakcji, chwyciła jego kutasa w dłoń i delikatnie zaczęła ocierać kciukiem, o główkę i wędzidełko. A Igor aż zasyczał z wrażenia.
-Jezu Klara, co ty kombinujesz przecież jesteśmy rodzeństwem. Bicie jego serca znacząco przyspieszyło, a głos nieco się łamał.
-Ohh, brat nie udawaj, wiem że kręcę cię jak jasna cholera, widzę jak na mnie patrzysz, myślisz że te uchylone drzwi kiedy się przebieram to przypadek? Po prostu potraktuj to, jako prezent urodzinowy. Odpowiedziała Klara, jej głos był spokojny. Klara nachyliła się nad bratem, i jej usta objęły, główkę jego penisa, delikatnie musnęła go językiem. A z ust Igora, wyrwało się głośne jęknięcie, był strasznie napalony tą sytuacją, oto on, zwykły szesnastolatek, był tak blisko ze swoją siostrzyczką, na której punkcie miał bzika.  
-Oj Klara, to będzie najlepszy urodzinowy prezent, jaki tylko kiedykolwiek dostałem.  
Klara uśmiechnęła się, a jej język wrócił do pieszczenia, kutasa jej własnego brata, oblizywała go dokładnie od samego dołu do góry, brała jego główkę do ust, ocierając nim o swoje policzka, zataczała na nim kółka językiem, drażniła wędzidełko. Wszystko robiła bardzo delikatnie, z przeszywającym pełnym seksapilu spojrzeniem wprost w oczy Igora, czuła że jej brat jest niesamowicie podniecony, i mógłby nagle wystrzelić, więc co jakiś czas dłonią ściskała jego kutasa u podstawy, aby choć trochę opóźnić wytrysk. Igor po tym jak perfekcyjnie, i pewnie robiła to Klara, widział, że musi mieć w tym trochę doświadczenia. Po jeszcze kilku minutach, które udało się wywalczyć Klarze, nadeszło nieuchronne, jej brat przymknął oczy, i drżącym głosem wyjęczał, -aaahhh, Klara dochodzę. Ta poczuła jak jego penis wzdrygnął się w jej dłoni, i objęła jego główkę ustami, w które to Igor wystrzelił dwa duże pociski swojej ciepłej spermy. Klara jeszcze przez chwilę po wytrysku ssała kutasa brata, Igor cały drżał, jego mięśnie napięły się a następnie rozluźniły, właśnie przeżywał najsilniejszy orgazm w życiu, zapewniony mu przez usteczka jego siostry. Kiedy dochodził już do siebie, Klara zlizywał ostatnie krople jego nasienia, po czym pokazała roztwierając usta pokazała bratu, jego ładunek w swoich ustach i szybko przełknęła, po czym seksownie oblizała swoje usta.  
-O rany siostra, to było najlepsze co przeżyłem w życiu, byłaś nieziemska. Powiedział Igor, z powrotem wciągając swoje spodnie. Klara zaś ponownie usiadła obok niego na kanapie.  
-Dużo lepsze niż masturbacja, co? Haha.  
-I to jeszcze jak, wiesz… może to głupio zabrzmi, ale nie raz fantazjowałem o tobie.
-Masturbować do moich fotek też ci się pewnie zdarzał, heh.  
-No nie będę ukrywał, hah, ale to co zrobiłaś przed chwilą było o niebo lepsze. Kurde siostra, pewnie wiesz, ale ja jeszcze nigdy się nie bzykałem. Igor mówił coraz bardziej rozluźniony, co było efektem orgazmu.  
-I właśnie, dlatego że ten lodzik był zdecydowanie ciekawszy od masturbacji powinieneś, nabrać trochę pewności siebie, i następnym razem nie spieprzyć kolejnej okazji z Klaudią, zaufaj mi ta laska na ciebie leci.  
-Postaram się, no i dzięki za ten jakże oryginalny prezent. Powiedział wciąż podekscytowany.
-No to jeszcze raz wszystkiego najlepszego, i nie siedź za długo, rzuciła Klara z uśmiechem, wychodząc z salonu. A Igor odprowadził wzrokiem, jej kształtny tyłek aż ten nie zniknął w ciemnym korytarzu.  

Był niedzielny poranek po wczorajszej imprezie, a po kuchni krzątała się Klara ubrana jedynie w białe figi i białą, idealnie przylegającej do jej piersi, i płaskiego wysportowanego brzucha bluzka, a jej włosy spięte były w kucyk. Akurat smażyła jajecznice, gdy Igor wszedł do kuchni, ubrany w krótkie granatowe spodenki, i czarną koszulkę. Jego wzrok od samego wejścia skierował się na tyłku jego siostry. Która to stała do niego tyłem.  
-A cóż tak pięknie pachnie? Zapytał od razu ożywiony Igor, po tak pięknych widokach z samego rana.  
-Śniadanie na kaca. Odpowiedziała Klara, ściągając patelnie z kuchenki i nakładając jajecznice na dwa talerze. Po czym postawiła je na stole, i nalała do szklanek świeżo wyciśniętego soku pomarańczowego.  
-No dalej siadaj, patrzeniem na mnie, a raczej na mój tyłek się nie najesz. Rzuciła zgryźliwie Klara.  
-Tak, tak, już. Odpowiedział, wyrwany z zamyślenia. I usiadł naprzeciw siostry. Przed dłuższą chwilę jedli w ciszy, jednak Igorowi nie dawała spokoju jedna rzecz, a mianowicie, to jak ubrana była jego siostra, już wcześniej podkreślała swoje kształty, ale dzisiaj przeszła sama siebie. Myślał o tym wpatrując się w jej sutki, które znacząco odbijały się na materiale jej bluzki, gdyż nie miała pod nią stanika. Jednak po wczorajszych wydarzeniach, czuł się nieco luźniej w rozmowie z siostrą, więc nie wytrzymał i zapytał.  
-Klara, wiem że wczoraj wiele się wydarzyło, ale powiedz mi czemu się tak ubrałaś? Chciał brzmieć spokojnie, ale jego głos i tak na moment się załamał, widok tak roznegliżowanej siostry, działał na jego wyobraźnie lepiej niż nie jedno porno.  
-Dlaczego? Może po to żebyś trochę oswoił się z widokiem cycków i fajnego tyłka, hah, po tym jak wczoraj byłeś spięty podczas mojego ”prezentu” stwierdziłam, że bez przygotowania nic nie ugrasz z Klaudią.  
-Czyli mam to potraktować, jako siostrzaną pomoc tak? Hah.
-Coś w ten deseń, bo przy twoim aktualnym napięciu spuścisz się jak tylko dotkniesz jej cycków. Odpowiedziała zgryźliwiej niż zwykle Klara.  
-I niby jak widok twoich pośladków z samego rana ma mnie na to uodpornić? Zripostował Igor.
Klara zaś wstała, i sprawnie zdjęła swoją bluzkę, po czym oparła się o blat kuchenny.  
-Wiesz to nie musi być tylko widok. Powiedziała Klara uśmiechając się, i swoimi dłońmi ścisnęła swoje jędrne, nie duże piersi.  Igor również wstał i zbliżył się do siostry, spojrzał na nią, jakby oczekując zachęty, jego oddech był coraz szybszy. Z otwartymi ustami, wyciągną drżącą dłoń i położył ją na piersi siostry, otarł palcami o jej sutek. –Czyyy, ja mogę je polizać? Zapytał niepewnie. –Jasne, odpowiedziała zachęcająco Klara. Jej brat zbliżył swoje usta do jej sutka, po czym musnął go delikatnie językiem, powtórzył to przy drugiej piersi, jednak już nieco pewniej objął ją ustami, i lekko przyssał się do niej, co Klara podsumowała jęknięciem. Igraszki z siostrą coraz bardziej mu się podobała, i coraz bardziej rozochocał się na jej cycki, wciąż robił to jednak trochę niezdarnie, Klara więc, powoli instruowała brata, jak ten powinien zajmować się brodawkami, sutkami. W końcu za skutkowało to tym że jej pomruki były coraz głośniejsze, a jej ręce, jakby samoczynnie zsunęły spodnie jej brata w dół. Położyła dłoń na jego bokserkach, i przez materiał chwyciła jego naprężonego penisa, nie była w stanie się opanować, i po chwili Igor został w samej koszulce. Objęła dłonią jego kutasa i przyciągnęła do siebie, drugą ręką pospiesznie zdjęła swoje majtki, i wskoczyła tyłkiem na blat, objęła brata na wysokości krocza nogami, i nakierowała jego penisa na swoją coraz mokrzejszą cipkę. Igor poczuł jak jego przyjaciel, rozpiera wargi sromowe cipki jego własnej siostry. Niepewnie spojrzał w oczy siostry, jego serce biło jak szalone, Klara także patrzyła na niego po czym, instynktownie wtopiła ona w niego swoje usta. Igor poruszał się w jej cipce coraz pewniej, złapał dobry rytm, w między czasie jego usta były penetrowane przez język jego doświadczonej siostry. Jego dłonie błądziły po ciele jego siostry, ściskał jej piersi i tyłek. Nie minęło kilka minut a Igor poczuł jak jego penis zaczął pulsować, -Ahh, siostra dochodzę! Klara odepchnęła go, i zeskakując z blatu, i klęknęła przed bratem. Igor zaczął tryskać niemal natychmiast, wystrzelił kilka salw gorącej i gęstej spermy, które wylądowały na twarzy jego siostry, dwa pierwsze trafiły na czoło i jej okulary, trzeci na jej policzek a reszta na jej piersi i brzuch. Igor ledwo trzymał się na nogach po wylaniu z siebie takiej ilości spermy, jego ciało przechodził przyjemny dreszcz. Zaś jego siostra cała świeciła się od jego nasienia. –No niezła salwa. Powiedziała Klara, po czym zdjęła okulary i patrząc na Igora, sprawnie ją zlizała. Igor pomógł jej wstać, a ta ponownie usiadła na blacie kuchennym. Spojrzała na brata, który miał właśnie za sobą swój pierwszy raz z kobietą. –No brat, nie chcę cię martwić, ale jak będziesz tak szybko tryskał, to nie tylko nie zaspokoisz mnie, ani innej. Dlatego czegoś cię nauczę. Powiedziała Klara wciąż podnieconym głosem, rozsuwając nogi przed Igorem, położyła rękę na jego głowie i skierowała w kierunku swojej rozpalonej, niezaspokojonej cipki. Igor wciąż wstrząśnięty całymi wydarzeniami, podążaj za instrukcjami siostry rozchylił palcami jej myszkę, i zaczął lizać jej wargi sromowe, następnie łechtaczkę, drażnił ją końcówką języka, starał się najbardziej jak mógł i to przynosiło efekty, ponieważ jęki Klary wskazywały na to, że idzie mu całkiem nieźle. Klara wskazała mu najbardziej czułe punkty cipki, a Igor z coraz większą pewnością siebie, pieścił swoją siostrę.    
Klara czując, że jest już na skraju, docisnęła głowę brata, do swojej cipki, a ten przyssał się do niej najlepiej jak umiał, co za skutkowało, jej niesamowitym orgazmem. Cała drżała, z jej cipki wypływało mnóstwo soczków, które pilnie zlizywał Igor. Klara zaś zamknęła oczy i oddała się przepełniającej jej ciało ekstazie. Kiedy doszła już do siebie, uniosła głowę brata, który nie chciał oderwać się od jej cipki, spojrzała na niego i pocałowała go w usta, czując na nich smak swojej myszki, po czym dodała.  
–To była naprawdę dobra minetka, więc bycie dobrym w oralu chyba mamy rodzinne. Rzuciła żartem, po czym, zabrała swoje rzeczy z podłogi i wychodząc z kuchni, dorzuciła jeszcze swoje trzy grosze.  
-Miłego sprzątania po imprezie!  

Jeżeli się podobało pamiętaj o lajku, w ten sposób nagradzasz moją prace, i motywujesz mnie do dalszego pisania. Piszcie też swoje sugestie i opinie w komentarzach