Jak w piekle
Słońce wznosiło się ku górze, zwiastując upalny poranek, gdy Tomek Kozioł zabezpieczał rower kłódką na szyfr. Ukradkiem przyglądał się wychodzącym do pracy ...
Słońce wznosiło się ku górze, zwiastując upalny poranek, gdy Tomek Kozioł zabezpieczał rower kłódką na szyfr. Ukradkiem przyglądał się wychodzącym do pracy ...
Drogi Czytelniku! Tekst jest luźną kontynuacją opowiadania „Różowe okulary”, które znajdziesz na moim profilu, jednak możesz bez przeszkód czytać go osobno. Ma to ...
Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...
Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...
Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...
Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...
Obudziłam się w czwartek rano na dzień przed moimi osiemnastymi urodzinami. Nie miałam śmiałości zapytać mamy czy pamięta o obietnicy mojej inicjacji w dniu urodzin ...
Przez rok szkolny niewiele się działo tzn. spotykałam się z przyjaciółkami na wspólne zabawy. Z mamą pieściłyśmy się bardzo często pomimo tego, że zaczęła się ...
Na drugi dzień po pamiętnym zdarzeniu, po śniadaniu odwiozłyśmy moją koleżankę do domu a same pojechałyśmy do lodziarni na przepyszne lody. Po złożeniu zamówienia ...
Natalia śniła mi się co noc. Wciąż w tej samej scenerii rajskiej maleńkiej wysepki pośrodku oceanu, daleko od wszystkiego. Ktoś może kręcić nosem mówiąc, że jest to ...
Ależ mnie ci panowie mechanicy poprzeganiali wkoło samochodu! A to z tej strony musiałam przetrzeć coś, a to tam im poświecić, a to pod maską... a to przy bagażniku... No ...
Minęło kilka dni od pamiętnej imprezy w klubie, kiedy to "obsłużyłam" spotkanego tam Rafała i jego kolegę, bramkarza w toalecie. Mój mąż, Paweł, zdawał się ...
Madeleine wtuliła twarz w ciepłe ramię Assana. Lubiła te pełne ciszy momenty, kiedy chłopak mierzący się każdego dnia z ciężarem korony, leżał pogrążony we śnie ...
Lubię delegacje. Pozwalają psychicznie oderwać się od mojego bezsensownego małżeństwa, którego nie mam siły przerwać. Zwykle to ja załatwiam wszelkie szczegóły ...