Poznana z przypadku

Normalny dzień jak każdy, piątek godz. 6: 00 pobudka, prysznic, przygotowałem śniadanie, wyszedłem do pracy. W pracy jak zawsze trzeba było wykonać wszystkie obowiązki, które miałem zaplanowane dzień wcześniej. W ciągu dnia dostałem miłą propozycje od znajomych z pracy- "może jakieś piwko wieczorkiem” bez żadnego problemu od razu się zgodziłem i umówiłem się na miasto.  
O 15: 00 wyszliśmy z pracy ustalając jeszcze gdzie i o której się umawiamy i wróciłem do domu. Po powrocie zjadłem obiad i postanowiłem się trochę przespać ze względu na to, że umówiliśmy się na piwo, ale nigdy na jednym się nie kończyło. O 19: 00 za czołem się szykować do wyjścia, bo na 20: 20 miałem zamówioną taksówkę.  
I zaczęło się. Wszyscy usiedliśmy, piwko jedno za chwilę drugie, siedzimy i rozmawiamy o pracy i o niczym, każdy z każdym. W pewnym momencie Kamila zaproponowała żeby wszyscy poszli na parkiet, ja z Krzyśkiem zostaliśmy przy stoliku pijąc piwo, które wcześniej zamówiliśmy. Tak mijała godzina za godziną, około 24: 00 poszliśmy zapalić na piętro gdzie znajdowało się miejsce wyznaczone do palenia a obok znajdował się parkiet. Kamila z dziewczynami tańczyła na parkiecie i co chwile nas wołały żebyśmy się przyłączyli. Patrząc i zastanawiając się czy iść poczułem jak jakaś ręka przejeżdża po moich plecach od prawej strony do lewej odwracając się zobaczyłem śliczną, lecz naturalną, niską na obcasach ubraną w obcisłe dżinsy i bluzkę z dużym dekoltem. Miała przepięknie wyeksponowaną talię i pośladki, oczy były już rozmyte przez dużą ilość alkoholu wypitego z okazji jej urodzin, które obchodziła Emila. Właśnie ukończyła 23 lata.  
Spojrzałem na mówiąc "cześć” i się uśmiechając. Dziewczyna odpowiedziała i chwiejąc się zapytała czy mogę ją poczęstować. Próbowałem porozmawiać z dziewczyną, lecz normalnie w świecie się nie dało cały czas się uśmiechała i opierała o ścianę. Kiedy rozmowa się już nie kleiła stwierdziłem, że wezmę od niej nr i za dzwonię do niej następnego dnia.  
Kolejny dzień, pobudka, ból głowy i myśli błądzące o tej dziewczynie, czy zadzwonić, napisać, czy pamięta mnie lub coś z tego wieczoru. Napisałem " cześć, jak się czujesz po imprezie?? Szymon”. Po paru godzinach dostałem smsa od Emilii " Hej, u mnie wszystko ok., przepraszam, że zaczepiłam Cię w takim stanie. ” Przez parę dni smsowaliśmy czy rozmawialiśmy przez Internet. Przy którejś rozmowie zaproponowałem spotkanie, ciężko było nam zgrać się, kiedy i gdzie. W końcu umówiliśmy się u niej jak skończę prace.  
O 22: 00 skończyłem prace i pojechałem prosto do niej. Zadzwoniłem drzwi się otworzyły i usłyszałem wejdź. Koleżeński buziak na przywitanie i wszedłem do środka. Usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać o niej i o mnie, co nas interesuje itp. W którymś momencie za uwarzyłem, co ona miała ubrane na sobie: obcisłe legginsy i t-shert bardzo prześwitujący, że było widać jej piękny biust upięty w czarny stanik. Od razu przestałem słuchać, co do mnie mówiła i wpatrywałem się jak zaczarowany w jej biust myśląc o tym jak to on by wyglądał bez tych okryć, które go maskują. I tak minęły 3 h naszej rozmowy, kiedy coś się zmieniło. Emila przysunęła się do mnie i położyła głowę na moim ramieniu, włączyła film i powiedziała, że będziemy teraz oglądać, bo wypożyczyła jakąś nowość. Za bardzo on mnie nie interesował, ale cóż jest miło pomyślałem.  
W trakcie oglądania filmu Emila wstało i poszła uzupełnić szklanki cola dla mnie a dla niej wino. Wracając nie mogłem od niej oderwać wzroku, podeszła do stolika i nachyliła się wypinając pośladki w moją stronę. Pomyślałem, że jak nie teraz, co w cale, wstałem i zaszedłem ją od tyłu delikatnie kładąc ręce na jej biodrach. Ona odwróciła się do mnie z uśmiechem na twarzy, popatrzyła mi głęboko w oczy i zbliżałem się do niej żeby ją pocałować.  
I stało się, zaczęliśmy się delikatnie całować, powoli, jej jeżyk był idealny nie duży nie mały, zwinny, lecz nie natarczywy. Stojąc i całując się zjechałem rękoma na jej pośladki delikatnie je ugniatając, w tedy ona przyspieszyła, jej język ożył i pokazywał, na co go stać. Czułem jak się wygina i staje na palcach żeby być wyższa, założyła mi ręce na szyje, a ja podniosłem ja za pośladki, ona owinęła nogi wokół mojego ciała i tak przeniosłem ją na kanapę gdzie się położyliśmy nie przerywając całowania. Moja ręka zaczęła błądzić po jej ciele, delikatnie palcami badałem jej ciało, jeżdżąc opuszkami palców, bo jej nagiej skórze, której nie przykrywał materiał. Emila wplotła palce w moje włosy odchylając głowę do tyłu, zaczęła całować mnie po szyi i przygryzać lewe ucho. Zmieniła swoją pozycję- weszła na górę i powrotem przywarła do moich ust, jej ręce zaczęły rozpinać moją koszule. Równocześnie odpinając jeden guzik ona schodziła niżej całując i liżąc mój tors, za czy mała się na sutkach delikatnie je liżąc i przygryzając, sprawiała mi ogromną przyjemność wy myślach miałem tylko, co czeka na mnie dalej. Rozpięła koszule i zabrała się do rozpinania spodni, które były już naprężone to maxa. Zdjęła je i zostałem tylko w samych majtkach. Czułem jej oddech a jej usta zaczęły bawić się przez materiał, to liżąc przygryzając, po chwili zsunęła materiał i dosłownie wyskoczył mój narząd stając na baczność przed jej oczami. Ona przyglądając mu się zaczęła go lizać od góry do dołu, ręką masując mój worek, delikatnie otworzyła usta wkładając go sobie do środka patrzyła mi prosto w oczy czekając na moja reakcje. Było mi wspaniale delikatnie ssąc drażniła go językiem, z każdą chwilą robiła to coraz śmielej, szybciej, mocniej ssąc, zagłębiał się coraz bardziej, położyłem jedną rękę na jej głowie i zacząłem dociskać aż usłyszałem, że się zadławiła. Myślałem, że odskoczy i popatrzy na mnie okrutnym wzrokiem, lecz ona nabrała powietrza dalej trzymając go w ustach, nie zwalniała tempa. Nie chciałem już dłużej czekam, był tak podniecony, że już chciałem dostać się do jej skarbu. Odsunąłem ją zdejmując jej t-shert oraz stanik. Zobaczyłem, piękne jędrne piersi z małymi sutkami, takie jak uwielbiam, ręka sama mi powędrowała do jednej a później do drugiej piersi na przemian je ugniatając. Językiem bawiłem się jednym sutkiem a drugi masowałem, podszczypywałem ręką. Liżąc i bawiąc się piersiami moja ręka powędrowała wzdłuż jej brzucha, palcami wodziłem od prawej do lewej strony, w tedy poczułem pierwszy dreszcz przechodzący po jej ciele. Masowałem jej uda, uciskając i drocząc się z nią, niby przypadkiem niby nie moja ręka otarła się o jej wzgórek, patrzyłem na nią i na jej reakcje, miała oczy zamknięte usta lekko rozwarte. Kiedy ręka doszła do końca jej legginsów znów zaczęła wracać do jej muszelki, lecz teraz pod jej ubiorem, powoli przesuwałem rękę po jej nagiej, idealnie ogolonej skórze, powoli cm po cm, czułem i widziałem jak się pręży i jak bardzo chce żebym już tam dotarł. Moja ręka cofała się i znów wracała kilka razy, w końcu jednym szybkim ruchem włożyłem do końca gdzie moja dłoń obieła cały jej wzgórek a (życzliwy) palec wylądował na drugiej dziurce. Zacząłem masować cała dłonią jej soki nawilżyły tak moją rękę, że czułem, że już jest gotowa na wszystko, lecz nie chciałem dać jej od razu wszystkiego. Podniosłem się i zdjąłem z niej ostatnią część ubioru. Lekko się nachyliłem i zacząłem delikatnie dmuchać na jej guziczek, zbliżyłem się jeszcze bardziej moje ręce błądziły po jej udach a językiem sprawiałem jej wielką przyjemność, bo nie słyszałem już cichych westchnień tylko głośne dyszenie. Jej ręce wylądowały na mej głowie dociskając ją bym jeszcze mocniej sprawiał jej przyjemność. Jeden palec powędrował do jej dziurki, ciągle liżąc poruszałem nim w środku. Jeszcze, jeszcze chwilka, proszę nie przestawaj- usłyszałem i nie zdążyłem nic innego zrobić i poczułem ja targa nią pierwszy orgazm. Podniosłem się i chciałem się na nią położyć, lecz ona szybko się podniosła i zrozumiałem, że chce być u góry. Leżąc na plecach patrząc na nią jak jej piersi pięknie się poruszają a ona kuca naprowadzając sobie mojego penisa do swojej dziurki, uświadomiłem sobie, że nie mamy zabezpieczenia, już chciałem zapytać a ona mi pokiwała głową jak by wiedziała, o co chce zapytać i usiadła do samego końca i podskoczyła. Za szybko to zrobiła i ją zabolało, za głęboko w nią wszedłem, lecz to ją nie zniechęciło zaczęła mnie ujeżdżać, jej uśmiech i oczy, które na mnie spoglądały przekazywały mi informacje, jak jej dobrze. Zmieniliśmy pozycje teraz ona leżała na plecach a ja zanim wszedłem znów zniżyłem się zacząłem lizać, ssać a ona zaczęła krzyczeć w tym momencie szybko i mocno w nią wszedłem aż syknęła. Szybko wchodząc wychodząc doprowadzałem ją do drugiego orgazmu. Długo nie musiałem czekać jej ciało skropione było kropelkami potu a jej ciało wygięło się w łuk, nie umiała złapać oddechu, na chwilę przerwałem żeby mogła dojść do siebie, tuląc ją jeździłem palcami po jej plecach. Po chwili, kiedy odpoczęła sunęła się niżej biorąc mojego penisa do ust, ssała tak mocno, że myślałem, że zaraz skończę, jeszcze przez chwilę obciągała mi i przestała. To, co powiedziała zaskoczyło mnie: Czy mógłbyś się zająć moją drugą dziurką?? Uśmiech na twarzy i te oczka. Nie musiała dwa razy powtarzać, od razu zabrałem się za jej drugą dziurkę. Ona się odwróciła i wypięła bardzo mocno tyłek w moją stronę, ja zacząłem lizać żeby ją rozluźnić delikatnie, lecz stanowczo wpychając najpierw jeden a później drugi palec, kiedy była gotowa wstałem i w tej pozycji od góry przyłożyłem mojego penisa do jej dziurki lekko napierając. Napierając nie chciałem jej zrobić krzywdy ani sprawić jej bólu, lecz nic z takich rzeczy się nie stało. Weszła główka później pół i zacząłem poruszać w górę i w dół. Emila tak zaczęła krzyczeć: mocniej głębiej, szybciej, że chyba wszyscy ja słyszeli, chyba się zorientowała, że jest za głośno i stłumiła krzyki w poduszkę. Zmieniliśmy pozycje gdzie ona leży bokiem jedna jej noga jest uniesiona do góry a ja wchodzę w jej drugą dziurkę. Czułem, że już dochodzę i zacząłem się zastanawiać jak skończy a tu nagle krzyk, westchnienie. Chwilę poruszałem się i dochodziłem, powiedziałem jej o tym a ona powiedziała, że jak będę już na końcówce to mam jej powiedzieć. Powiedziałem, że już kończę a ona odskoczyła położyła się na plecach i przyciągnęła mnie nad siebie. Mój penis wylądował miedzy jej biustem, poruszałem się miedzy jej piersiami. Widziała, że już sekundy dzielą mnie od wytrysku, wzięła go do ręki i poruszą nim, w tym momencie struga spermy wylądowała na jej piersiach i na twarzy, cały czas nim ruszając. Zobaczyła, że jedna kropelka została i Nie chciała spać, wzięła go do buzi i zlizała ja.  
Po tym wszystkim leżeliśmy i odpoczywaliśmy całując się i dziękując sobie nawzajem.  
THE END

Mam nadzieje, że nie znudziłem tak długim opowiadaniem. Jest to pierwsze i słowa krytyki uznaje za pomoc nie, jako obrazę.

kaamil

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2302 słów i 11737 znaków.

5 komentarzy

 
  • Nika22

    opowiadanie świetne, a uwaga tylko jedna palec serdeczny a nie życzliwy... :danss:

    17 maj 2013

  • Mefisto

    Dobre

    13 maj 2013

  • Suey

    Mi osobiście bardzo się podobało, błędy językowe to kwestia doszlifowania, liczy się wyobraźnia. Nie gustuję w poznaniach przez alkohol (Małe uprzedzenie), ale ważniejsze jest to, do czego takowe poznanie doprowadziło. Intrygująca końcówka, pobudza myślenie. Oby tak dalej, świetne  :smile:

    13 maj 2013

  • liza1212

    za czołem  :paluchem:

    13 maj 2013

  • Lola2000003

    niezłe. nawet nawet, ale lepiej więcej szczegółów :cmoczek:

    13 maj 2013