Głód cz.18
Aktor spoglądał na Azellę z wahaniem, niepewny, co robić. Królowa płakała, powtarzając wciąż to samo zdanie, zawierające każde pragnienie, jakie kiedykolwiek żywiła ...
Aktor spoglądał na Azellę z wahaniem, niepewny, co robić. Królowa płakała, powtarzając wciąż to samo zdanie, zawierające każde pragnienie, jakie kiedykolwiek żywiła ...
**** Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Musiałem skorzystać z ostatniego dogodnego momentu, zanim Banaś z podwładnymi na dobre znajdzie się w środku. Chciałem ...
Mam na imię Mariusz i mam 35 lat. Moja żona Ania pojechała do swojej koleżanek z pracy na babskie spotkanie. Miałem po nią przyjechać późnym wieczorem, od razu jak do ...
Targały mną wielkie emocje kiedy wysiadłam z taksówki, tuż przed wejściem do hotelu. Poprawiłam sukienkę, która sięgała do kolan. Ręce lekko drżały. Serce szybciej ...
Laima tuliła syna, nie wiedząc, co dalej począć. Przeżywała największy koszmar swojego krótkiego życia. Emer umierał i nie potrafiła mu pomóc. Aktor mógłby ocalić ...
Laima wyjrzała przez okryte aksamitną zasłonką okienko karety. Doskonale widziała stąd, jadących po bokach żołnierzy z eskorty, których Mistrz przydzielił pod ...
Wizyta u ginekologa nie okazała się taka straszna jak myślała Nastka. Inaczej sobie to wszystko wyobrażała. Nie była kompletnie nieświadoma i mniej więcej miała ...
Popołudniowe słońce wpadało przez okno, rzucając światło na łóżko i znajdujące się na nim postacie. Młody, smukły chłopak leżał z wyprostowanymi nogami, co chwila ...
Patrzą, jakbym była kolejnym balonem, proszącym się o przebicie. Może nim jestem - jaskrawym kawałkiem gumy, zagubionym w czasoprzestrzeni niby bezmyślnie puszczony ...
Marta N. - cz. piąta Szliśmy dość szybko, bo Tomek, wyższy ode mnie, narzucił dość szybkie tempo, tak że ledwo wyrabiałam w dotrzymaniu mu kroku, bo na jego jeden krok ...
Tak jak przedstawiłam wcześniej, kiedy mama wraz z Tomkiem weszli do pokoju Haliny i zamknęli za sobą drzwi, korciło mnie trochę, aby, kiedy już wszyscy się położą ...
Ania, która była głównym prowodyrem czy inicjatorem tej wyprawy, pewnie z tych samych powodów co Paweł, ponagliła ich oboje z Marysią, więc zebrali się w miarę szybko i ...
Rozdział II - wspólny trening Obudziło mnie bzyczenie telefonu leżącego na szafce obok naszego łóżka. Aśka była pod prysznicem. Zaintrygowany ostatnim wydarzeniem w ...
Nic nie zapowiadało nadciągającej burzy, karczemna awantura wybuchła wieczorem, gdy po kąpieli ubrana w kusy szlafroczek weszła do kuchni na kolację. Braciszek ...
Obudziła się naga na zimnej ziemi. Głowa sprawiała jej ból jakby pod czaszką maszerowały wszystkie armie Hanzy. Usiadła, wodząc po wnętrzu namiotu nieprzytomnym ...