Biurowiec

Obudziły mnie promienie słońca, które wpadały przez okno. Niechętnie wstałam i powlokłam się do łazienki.
-Dziś się musi udać- powiedziałam sama do siebie.  
Po godzinie byłam gotowa, spojrzałam w lustro i zobaczyłam całkiem zgrabną dwudziestolatkę. Chabrowa sukienka idealnie podkreślała moje atuty. Założyłam czarne szpilki i wyszłam z domu. Spojrzałam na zegarek, była godzina 10.
Po drodze wstąpiłam do kawiarni, wypiłam kawę i spokojnym krokiem powlokłam się pod jeden z większych biurowców w Warszawie. Zmierzałam do windy, rozglądając się, gdy nagle ktoś na mnie wpadł i wylał butelkę wody.
-Co to kurwa ma być?! Uważaj jak chodzisz dupku!- powiedziałam ze złością w oczach
-Przepraszam, ja nie chciałem, zamyśliłem się i...- przerwałam mu  
-Mam w dupie co chciałeś, było uważać, mam mokrą całą sukienkę!- byłam jeszcze bardziej wściekła niż przed sekundą. Odwróciłam się na pięcie i poszłam w stronę toalety.
Weszłam do środka i zaczęłam suszyć sukienkę.
-Szlag by to trafił- mruknęłam pod nosem. Po kwadransie sukienka była sucha. Wsiadłam do windy i poprawiłam szminkę.
-Dzień dobry, byłam umówiona na rozmowę w sprawie pracy. Nazywam się Anna Wieczorek- uśmiechnęłam się do sekretarki.
-Tak, zapraszam za mną. Szef już na Panią czeka- kierowała się do wielkich dębowych drzwi. Zapukała i weszła do środka. Nagle usłyszałam znajomy głos.
-Nie to nie może być prawda- powiedziało coś w mojej głowie i weszłam do środka. Oniemiałam. To był on. Ten sam przystojny mężczyzna, który oblał mnie wodą. Jego lekko falowane, czarne włosy opadały mu na błękitne oczy. Usta miał niczym płatki róży, pełne i różowe. Ten granatowy garnitur doskonale podkreślał jego wysportowaną sylwetkę.  
-Klara, zostaw nas samych- zwrócił się do sekretarki, a ja podeszłam do biurka niepewnym krokiem. Sekundę później zostaliśmy sami.
-Jestem Borys Zawadzki- podał mi dłoń i uśmiechnął się, odsłaniając zęby.
-Anna... Anna Wieczorek- uścisnęłam lekko jego dłoń. Usiadł i gestem oznajmił mi to samo.  
-No więc, chcesz być moją asystentką, tak?- spojrzał na mnie.
-Tak, szczerze mówiąc zależy mi na tej pracy- uśmiechnęłam się z grzeczności
-Masz interesujące CV i myślę, że nadawałabyś się na to stanowisko, ale nie wiem czy chciałabyś pracować z takim "dupkiem"- powiedział wyraźnie rozbawiony.  
-Przepraszam, byłam zdenerwowana tym spotkaniem i tak jakoś wyszło...- oznajmiłam
-W porządku, rozumiem- podszedł do mnie i palcem przejechał po moim udzie- myślę, że znajdzie się tu dla Ciebie miejsce- uśmiechnął się i złapał mnie za kolano. Zerwałam się jak poparzona z krzesła.  
-Nie pozwolę sobie, żeby ktoś mnie tak traktowł!- Prawie krzyknęłam i skierowałam się do drzwi.
-Jutro o dziesiątej- powiedział gdy już wychodziłam.  
-Niedoczekanie Twoje- pomyślałam oburzona.  
W drodze do domu kupiłam moje i Maćka (mojego faceta) ulubione wino...
CDN

Promises

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 559 słów i 3054 znaków, zaktualizowała 17 lut 2016.

5 komentarzy

 
  • Andzelika

    Kiedy kolejna część ??

    17 lut 2016

  • Promises

    @Andzelika jutro wieczorem powinno już być, może nawet jeszcze dziś

    17 lut 2016

  • valkan

    Twoje pierwsze opowiadanie ale stoi na bardzo wysokim poziomie :) krótkie ale od razu zdołałaś mnie zaciekawić. Bohaterzy zwięźle opisani ale już wzbudzają moje zainteresowanie. Gratuluje debiutu i czekam na ciąg dalszy :)

    15 lut 2016

  • Promises

    @valkan Dziękuje ;) Bardzo mi miło, nawet nie liczyłam na to, że komuś to sie spodoba, bo pisałam to na szybko i postanowiłam się tym podzielić. Jestem zaskoczona odbiorem :)

    15 lut 2016

  • valkan

    @Promises Mam nadzieje, że nie zawiedziesz mnie kontynuacją :) początek jest naprawdę świetny :-D

    16 lut 2016

  • Promises

    @valkan też mam taką nadzieję, ale zobaczymy ;) dziękuje jeszcze raz! ;)

    16 lut 2016

  • czytelniczkaa

    ciekawy pomysł ale boję się o wykonanie..nie zawiedź nas ;)

    15 lut 2016

  • Promises

    @czytelniczkaa mam nadzieję, że nie zawiodę :) chcoiaż nie obiecuje bo to moje pierwsze opowiadanie :)

    15 lut 2016

  • onaoan

    20-latka i interesujace CV, to znaczy co ona tam ma?

    15 lut 2016

  • Promises

    @onaoan czepianie się. To nic nie wnosi przecież do opowiadania. Mogła skończyć jedną z lepszych szkół i miała praktyki zagraniczne. Ale dzięki za komentarz, następnym razem postaram się nie pisać takich rzeczy, żeby nie było niejasności :)

    15 lut 2016

  • Micra21

    Mam bardzo mieszane uczucia. Opowiadanko napisane poprawnie i bez błędów, przyzwoitym językiem, ale strasznie krótkie... Mam nadzieję na ciąg dalszy, ale w nieco dłuższym wydaniu. Pozdrawiam :)

    15 lut 2016

  • Promises

    @Micra21 Postaram się, aby dalsza część była dłuższa :)

    15 lut 2016

  • Micra21

    @Promises Dzięki za odpowiedź. Pisz dalej, bo Co to ładnie wychodzi. :)

    15 lut 2016