Mroczny Świat Nieludzi cz 4.

Nina wygodnie ułożyła się na brzuchu na łóżku, przyciągając do siebie wielką księgę w ciemnoczerwonej skórze, na okładce której pięknym pismem ziały szczerozłote litery, układające się w napis "Historia rodu wampirów.” Nigdy jeszcze nie czytała jej, chociaż wielokrotnie widziała ją w bibliotece ojca. W swej ignorancji sądziła, że wie wszystko o wampirach. Bawiąc się teraz naszyjnikiem z wisiorem z kwarcu różowego, z przyjemnością gładziła smukłymi palcami starą księgę. Przez okno do komnaty wpadały promienie słońca, ale pomimo męczącej, nieprzespanej nocy, Nina nie czuła jeszcze potrzeby snu. Kształtnym paznokciem wodziła po wygrawerowanych literach, by po chwili otworzyć wreszcie księgę. Szybko przebiegła wzrokiem po spisie treści. Odwróciła stronę.
  
"Rozdział I
Klątwa a stworzenie wampira.
  
Powszechnie uważa się, ze skutkiem powstania pierwszego wampira była klątwa rzucona przez potężną wiedźmę, około piątego, szóstego wieku. W ten sposób kobieta ukarała swojego narzeczonego, który dopuścił się zdrady. Przypuszcza się, że zdradzona kobieta należała do prastarego elfickiego rodu magów, a jej narzeczony także był elfem, bowiem pierwsze wampiry posiadały spiczaste uszy.
Wampiry-ludzie zostali stworzeni przez jednego z Pierwszych, prawdopodobnie poprzez ugryzienie, tak jak czyni się to w czasach dzisiejszych.
Pozostałe wampiry zarówno te spiczato-uche, jak i zwykłe mogą się rozmnażać z innymi wampirami swego gatunku, wtedy też powstaje krwiopijca zrodzony z krwi rodzicieli, a nie z ugryzienia.
  
Rozdział X
Rodzaje wampirów.
Najwyżej postawionymi przedstawicielami tej rasy, są wampiry zrodzone bezpośrednio z Pierwszego. Wszyscy zarażeni elfowie, jak ich potomkowie. Nazywamy ich wampirami królewskimi. Wszyscy ludzie przemienieni w wampiry i zrodzeni z ich krwi należą do tych zwanych wysokimi.”
  
Nina gwałtownie przestała czytać. Zawsze wydawało jej się, ze należy do elity. Sam fakt, że jej ojciec był władcą królestwa cos świadczył. Tymczasem okazało się, że wszystkie wampiry stworzone z ludzi oraz te zrodzone już jako krwiopijcy, są sobie równi! Było to coś, z czym nie tak łatwo się pogodzić. Jak miała teraz zwracać się do swych służących, skoro powinni być jednako traktowani? Zamknęła na dłuższą chwile oczy, by się choć trochę uspokoić, bo jej serce biło jak oszalałe. Odetchnęła mocno kilka razy. Zebrała się w sobie i kontynuowała lekturę.
"Wampiry królewskie odznaczają się szczuplejszą budową ciała niż ich ludzcy pobratymcy. Ich uszy, jak wspomnieliśmy już wcześniej są spiczasto zakończone, tak jak wszystkich elfów. Rysy twarzy mają łagodniejsze, bardziej szlachetne. Poruszają się z gracją jakiej nam, wampirom wysokim, brakuje. Noszą przeważnie długie szaty, brązowe, czerwone lub srebrne. Skroń ich króla oraz jego potomków i małżonki, zdobią złote diademy stylizowane na listne ornamenty. Bardzo mocno związani są z lasami. Żywią się krwią żywych istot, choć nauczyły się panować nad swoim pragnieniem i nie wpadają w ekstazę po spożyciu krwi. Zamieszkują lesiste tereny na północnym zachodzie. Swe siedziby sprytnie wplatają w konary drzew.
Wampiry wysokie to dumne istoty, bardziej drapieżne niż ich leśni pobratymcy, szybciej wpadają w gniew i ulegają pierwotnemu instynktowi po spożyciu krwi, choć powoli uczą się, jak to opanować. Są bezlitosnymi wojownikami, doskonałymi w swej sztuce wojennej. Na swoje królestwo obrały tereny na południu, poprzecinane licznymi wysepkami. Ich stolica, to miasto podzielone licznymi kanałami, pośrodku którego stoi wspaniały zamek wzniesiony około roku 10983.
  
Najniższą kastą pośród tego rodzaju stworzeń na ziemi stanowią mroczne elfy. Stworzenia złe, pokrętne, spaczone przez liczne zaklęcia i eksperymenta z krwią swych naturalnie pijących ją pobratymców. Chociaż nie należą, tak jak pozostałe wampiry do czystych przedstawicieli tego gatunku, również do przetrwania potrzebują krwi żywych, chociaż ostatnio często zadowalają się posoką umarłych. W odróżnieniu od pozostałych, mroczne elfy odporne są całkowicie na działanie promieni słonecznych i bez żadnych ochron mogą się przemieszczać za dnia.
Charakteryzują się, tak jak pozostałe elfy spiczastymi uszami, smukłą sylwetką, ale ich skóra nie jest trupioblada, jak u innych wampirów, lecz czerwona. Nie są też tak szybcy jak zwykłe elfy czy wampiry, ale za to wyjątkowo silni i wytrwali. Zabić ich można jedynie poprzez przebicie mózgu strzałą wykonaną z drewna mahoniowego ze złotym grotem wykutym w drugą noc Przesilenia Letniego. Nic innego się ich nie imie, chociaż mówiono licznie o odcinaniu im głów lub miażdżeniu ich.
Nie należy lekceważyć mrocznych elfów, jako że ich ugryzienie jest śmiertelne dla wszystkich ras, łącznie z innymi wampirami i nie istnieje żadna odtrutka. Ich klan jest dość liczny, zamieszkują wysokogórskie lesiste tereny wschodnio-północne, poza terenami skolonizowanymi. Rzadko opuszczają swoje domostwa, lecz zawsze ich ukazanie się zwiastuje tragedię. Ostatnie odnotowane pojawienie się dużej grupy mrocznych elfów, datowane jest na około rok 11438. Dwa lata później wybuchła epidemia, które zdziesiątkowała populację ludzi.”

elenawest

opublikowała opowiadanie w kategorii fantasy, użyła 882 słów i 5430 znaków.

3 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • AnonimS

    Wciągnęło mnie. Pozdrawiam

    24 sie 2020

  • AuRoRa

    Interesujące, czyli jest więcej rodzajów tych istot. Szczegółowo opisane, da się wczuć w klimat tamtego świata. :)

    15 mar 2019

  • elenawest

    @AuRoRa dziękuję ;-)

    15 mar 2019

  • Kuri

    Krótkie rozdziały ;/ Poza tym nie narzekam :P

    3 lut 2016

  • elenawest

    @Kuri kolejne są chyba dłuższe :-)

    3 lut 2016