@Duygu naprawdę mi miło :-D cieszę się że tak bardzo się podoba
@Duygu naprawdę mi miło :-D cieszę się że tak bardzo się podoba
Ojciec twardo stawia warunki, to wygląda na ciszę przed burzą. Wątpię aby bohaterka tak lekko przyjęła obcego jej mężczyznę.
Co oni chleją!? D: Z innej beczki: bardzo zgrabnie przedstawiasz klimat średniowiecza, gdzie, wśród "wyższych sfer" nawet wychodzenie do sracza było dwa dni wcześniej zaplanowane, żeby przypadkiem nie wyjść w niestosownym momencie. Do tego protagonistka, niepasująca do systemu w którym przyszło jej żyć... i nie zostaje nic innego, jak czekać na kolejne rozdziały
@Kuri coś czerwonego, stosunkowo słodkiego :-P jak większość prawdziwych arystokratycznych ostrozębnych truposzów ;-) a nie tych świecących się jak psu jajca zmierzchowatych ciot
Tak się zastanawiałem, co oni tak warczą na siebie, ale jak się używa takiego dopalacza...
@♠ nooo, dopalacz jest niezły :-P