Dildo cz. 19

Podczas gdy nasze wspólne życie przybrało nieoczekiwany obrót, nadal wykonywaliśmy wszystkie rzeczy, które normalnie robiliśmy. Nicole chodziła do szkoły, a ja do pracy. Obydwoje mieliśmy normalne obowiązki w domu: pranie, zmywanie naczyń, odkurzanie i wszystkie inne czynności. Pewnego wieczoru, wyskoczyłem z kolegami do baru, a Nicole wyszła na imprezę z przyjaciółmi. Pomimo tego, że razem masturbowaliśmy się niemal każdej nocy przed pójściem spać, a także w różnych porach dnia, żyliśmy tak samo, jak każdy inny ojciec z córką. Oczywiście, gdyby ktokolwiek miał choćby najmniejsze pojęcie o tym, co dzieje się w naszych głowach, życie bardzo by się nam skomplikowało. Pewnego dnia, w przyjemne sobotnie popołudnie, oglądałem trening piłki nożnej drużyny Nicole. Było tam kilka piłkarskich mam, ale zbytnio nie zwracałem na nie uwagi. Skoncentrowałem się na mojej córce, która poruszała się po boisku z uwodzicielską gracją. Nikt stojący obok mnie nie uwierzyłby, że wiem, jak gładkie są jej długie nogi. Żaden z nich nie odgadłby, że oglądam nagą cipkę mojej córki, gdy każdego ranka obserwuję jej odbicie na podłodze w łazience, kiedy myje zęby. Każda osoba byłaby kompletnie zszokowana, gdyby wiedziała, że mniej niż dwie godziny temu, kucałem nad twarzą mojej córki z moimi wielkim kutasem w jej ustach. Dziewczyny właśnie schodziły na kilkuminutową przerwę, aby napić się wody. O ile Nicole się wyróżniała, to w jej drużynie było też kilka innych dziewcząt, które miały piękne i kształtne ciała. Przyglądałem się ukradkiem innym tatusiom, którzy pojawili się na treningu. Czy któryś z nich, mógł mieć takie same relacje ze swoją córką, jak ja? Czy któryś z nich, był na tyle szczęśliwy, że mógł ssać parę młodych cycków, albo wsunąć palce w świeżą, ciasną cipkę, kiedy im się tylko podobało? Czy któraś z dziewczyn rozchylała nogi, otwierała cipkę i błagała tatusia, aby się z nią kochał? Pieprzone życie. Po meczu, Nicole zaprosiła Becky i Ashley do naszego domu. Dwie przyjaciółki usadowiły się na tylnym siedzeniu, a Nicole usiadła obok mnie. W samochodzie natychmiast dało się wyczuć zapach potu i słodkiego sprayu. To było bardzo prowokacyjne połączenie. I jakby tego było mało, moje myśli wędrowały w zupełnie niewłaściwych kierunkach, gdyż moja niegrzeczna córka robiła właśnie swoje sztuczki. Była na wpół odwrócona na swoim siedzeniu, żeby mogła łatwo rozmawiać z przyjaciółkami z tyłu. Natychmiast zauważyłem, że celowo dociskała szorty do krocza. Becky i Ashley nie były w stanie widzieć tego z tyłu, ale wyraźnie odznaczające się krocze Nicole, było dla mnie aż nadto widoczne. Mrugnęła do mnie, gdy tylko zauważyła gdzie patrzę i drażniła mnie w ten sposób, przez całą drogę do domu. Odwracając uwagę przyjaciółek, kilkakrotnie potarła swoją cipkę przez  szorty. W pewnej  chwili wskazała im coś przez tylne okno. Kiedy dziewczyny odwróciły się by spojrzeć, odciągnęła szorty i majtki na bok i pokazała mi nagą cipkę. W ciągu tylko dwóch sekund, w których została mi pokazana, mogłem zobaczyć, jak bardzo jest wilgotna. Tuż przed naszym domem, wsunęła rękę w  szorty i wyciągnęła mokry środkowy palec. Wsunęła go sobie do ust i zassała, narzekając, że wbił jej się odłamek ze starej ławki na boisku. Ashley pochyliła się do przodu, złapała Nicole za rękę i zaproponowała, że jej to wyjmie. Dokładnie ją obejrzała, ale nie była w stanie znaleźć drzazgi. Biedna dziewczyna, nie miała pojęcia, że palec przyjaciółki został wyciągnięty z jej cipki zaledwie kilka sekund wcześniej. Musiałem czekać w samochodzie, podczas gdy dziewczyny zbierały swój sprzęt i wchodziły do środka. Gdy już wszystkie weszły do domu, Nicole podeszła do mojego okna, wsunęła tułów do środka i chwyciła mojego kutasa przez spodnie.
- Boże, tato, nie mogę uwierzyć, że przed moimi przyjaciółkami byłeś taki nieśmiały i zawstydzony. – pochyliła się i pocałowała mnie namiętnie z języczkiem. - Wiem, że chciałbyś zerżnąć ich gorące małe cipki.
Pocałowała mnie w policzek i odeszła, by dołączyć do pozostałych dziewczyn. Siedziałem podniecony w aucie w garażu, a kilka chwil później, próbowałam szybko usunąć spermę z kierownicy, zanim któraś z dziewczyn mnie złapie.
***
W ciągu ostatnich dwóch tygodni, przez to co działo się w domu, praca nie szła mi zbyt dobrze. Wyniki znacznie mi spadły poniżej oczekiwań firmy i musiałem obiecać, że to tylko chwilowy kryzys. Ostatnią rzeczą, której teraz potrzebowałem, byłaby utrata pracy i wprowadzenie jeszcze większego chaosu w moim życiu. Byłem zdeterminowany, aby skupić na pracy. Siedziałem na posiedzeniu komitetu wykonawczego i słuchałem uważnie. Robiłem szybkie notatki, zadawałem stosowne pytania i manewrowałem rozmowami w kierunku, który najbardziej przysłużyłby się mojemu wydziałowi. Byłem skoncentrowany na wszystkie możliwe sposoby. A przynajmniej tak było, dopóki moja kieszeń nie zaczęła wibrować. Mój telefon był nastawiony tylko na ostrzeżenie, gdyby zadzwoniła do mnie Nicole. Wiedziałem, że jeżeli dzwoni do mnie w godzinach szkolnych, to jest to coś poważnego. Wyciągnąłem telefon, obawiając się, że miała wypadek, lub zachorowała. Kiedy wpisywałem hasło, pomyślałem, że może ktoś się o nas dowiedział i dzwoniła, żeby mnie ostrzec. Trzymałem telefon pod krawędzią stołu konferencyjnego i nagle zobaczyłem, że wysłała mi SMS. Otworzyłem go i prawie zemdlałem. Obraz cipki mojej córki, wypełnił cały ekran mojego smartfona. Szybko obróciłem  ekran wyświetlaczem do dołu i sprawdziłem, czy nikt w pobliżu niczego przypadkiem nie widział. Wszyscy patrzyli na wykres kołowy, o którym Harold się rozgadał. Ponownie sprawdziłem i zobaczyłem, że najwyraźniej znajdowała się w kabinie prysznicowej w łazience, z podciągniętą koszulką. Napalona mała dziwka. Przesunąłem ekran palcem i zobaczyłem kolejne zdjęcie. Na tym, stała w otwartych drzwiach i zrobiła zdjęcie swojego odbicia w jednym z luster nad zlewem. Było trochę niewyraźnie, ale widziałem, że ma na sobie granatową spódniczkę. Mignęła cyckami i wyglądało na to, że jej białe majteczki zostały zdjęte i schowane pomiędzy kolanami. Podejmowała duże ryzyko. A co, jeśli ktoś wszedł kiedy to robiła? Cholera. Trzymała teraz spódnicę w górze, potwierdzając, że jej majtki rzeczywiście zostały ściągnięte. Zauważyłem małą plamę włosów łonowych i cień jej szczelinki, nawet z tej odległości. Pomimo mojego zaangażowania w spotkanie, nie mogłem zmusić się do odłożenia telefonu i zwracania uwagi na to, co mówił Harold. Mój kutas stawał się coraz większy, a ja siedziałem otoczony przez największych szefów firmy i pomimo grożącego mi niebezpieczeństwa, po prostu musiałem zobaczyć następne zdjęcie.  
- Mike, wszystko w porządku? – zapytała Karen, siedząca obok mnie.
Zbyt późno uświadomiłem sobie, że nieumyślnie wysłałem cichy dźwięk, gdy pojawiło się ostatnie zdjęcie Nicole.
- Tak, przepraszam.  
Wziąłem gorącą kawę ze stolika i zmusiłem się do uważniejszego słuchania tego, co mówił Harold. Odczekałem kilka minut, po czym znów rzuciłem okiem na mój telefon. Tym razem to było zbliżenie. Nicole rozłożyła zewnętrzne wargi sromowe dwoma palcami. Widziałem różowy czubek jej łechtaczki, krzywą linię jej cienkich wewnętrznych warg i skromne otwarcie jej pochwy. Całe jej ciało mieniło się świeżą wilgocią i wiedziałem ponad wszelką wątpliwość, że kilka sekund po wysłaniu wiadomości z pewnością masturbowała się, aż do orgazmu. Następny ruch palcem doprowadził mnie do jej wiadomości tekstowej: Czekam na dzisiejszą noc. Kocham Cię!
***
"Date Night" była tradycją, którą ustanowiliśmy lata temu. Co drugi tydzień, zwykle we wtorkowy wieczór, bez konkretnego powodu wychodziliśmy do restauracji na kolację i robiliśmy coś fajnego. Zwykle graliśmy w kręgle lub mini-golfa, kiedy była młodsza, ale ostatnio, były to głównie filmy lub zakupy. Pomysł, że byliśmy właśnie na randce, zawsze był niczym innym, jak niewinnym żartem między nami, ale teraz zdałem sobie sprawę, że nabrało to nowego znaczenia, gdyż oboje byliśmy seksualnie zaangażowani. Odsunąłem się do tyłu i jeszcze raz rzuciłem okiem na cipkę mojej córki, a potem odłożyłem telefon. Moja koncentracja zupełnie zniknęła. Spoglądałem na zegarek co kilka minut, chcąc przyspieszyć czas do końca tego nudnego spotkania. Mój umysł był teraz zaabsorbowany zdjęciami mojej napalonej córki, bawiącej się ze sobą w szkole. Doprowadziło to do przebłysków wspomnień. Widziałem ją w zeszłym tygodniu, gdy leżała w wannie z nogami wyciągniętymi prosto pod ścianę, a ciepła woda z kranu uderzała w jej cipkę. Stała nago na moim łóżku, dotykając cipki i obserwowała się w lustrze na mojej szafie. Klęczała w kuchni, masturbując się intensywnie i ssała wilgotne dildo, które właśnie w niej było. Nie miałem pojęcia, jak zamierzam dostać się do męskiej toalety, żeby nikt nie widział mojego ogromnego wzwodu, szalejącego w moich spodniach. Trzymając strategicznie notatnik na kroczu, dotarłem bezpiecznie do męskiej toalety. Pospieszyłem do kabiny i wyciągnąłem kutasa. Wyszarpnąłem z kieszeni telefon i odnalazłem ostatnią wiadomość. Przeglądałem te zdjęcia jak nastolatek, pijany ze szczęścia, po otrzymaniu od dziewczyny pierwszej wiadomości o seksie. To była kwestia sekund, zanim wytrysnąłem na moją pięść. Zrobiłem zdjęcie kutasa po wytrysku i zacząłem pisać wiadomość do Nicole. Kiedy to robiłem, zdałem sobie sprawę, jaki jestem głupi. W ten sposób, ludzie wpadali w kłopoty. Byłem nieustannie zadziwiony monumentalną głupotą tych, którzy byli zaangażowani w nielegalne związki i świadomie stwarzali dowody, które ostatecznie skazywały ich w sądzie na porażkę. Mając to na uwadze, napisałem: Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć cię dziś wieczorem. Dołączyłem plik i wysłałem. Wiem, że to był zły pomysł, ale mój mózg nie działał wtedy zbyt jasno. Kiedy czyściłem się, używając taniego papieru toaletowego, natychmiast zacząłem żałować, że przesłałem zdjęcia do córki. Wystarczyłoby, żeby zauważył je jej przyjaciel, lub nauczyciel skonfiskowałby telefon, gdyby używała go na zajęciach i znaleźliby obciążający nas dowód. Byłem
idiotą, to był niezaprzeczalny fakt. Kiedy wsunąłem mojego oklapniętego koguta z powrotem w spodnie i wyprostowałem się, zdecydowałem, że nie mam prawa osądzać tych, którzy zostali skazani przez własną głupotę. Przecież teraz byłem potencjalnie jednym z nich. Pieprzyć to. Teraz nie mogłem już nic na to poradzić. Wróciłem do biurka, spróbowałem wyrzucić to wszystko z głowy i wrócić do pracy. Niestety, co dziesięć lub piętnaście minut wyciągałem telefon, żeby popatrzeć na moją nagą córkę. Za cholerę nie mogłem zrozumieć tej potrzeby. Widziałam ją nagą praktycznie każdego dnia przez ostatnie kilka tygodni, ale w jakiś sposób, obrazy te miały wyjątkowy urok. Wyobrażałem sobie, jak siedzi w klasie i może myśli o moim kutasie. Staje się tak mokra i napalona, że nie może tego wprost znieść. Musiała po prostu pójść do łazienki dziewcząt i pobawić się ze sobą. Mógłbym sobie wyobrazić, jak siedzi w brudnej szkolnej toalecie, a jej palce są zatopione w mokrej cipce.  Resztę dnia, spędziłem z moim fiutem w ciągłym stanie twardości. Co powiedzieli kiedyś w telewizji, na temat erekcji trwającej dłużej niż cztery godziny? Chyba, że może zabić, czy coś takiego? Chrzanić to! Może przynajmniej nie będę musiał zażywać żadnej z tych małych niebieskich pigułek. Moja zboczona do szpiku kości  córka, wydawała się wystarczającym lekarstwem, jakiego jako stary człowiek potrzebowałem.  
Pomimo irytującego ruchu w godzinach szczytu, wracałem cały radosny do domu, a mój penis stawał się tym twardszy, im byłem bliżej domu. Nie pamiętałem, abym kiedykolwiek wcześniej, tak bardzo pragnął być z kimś. Zawsze uwielbiałem Nicole i doceniałem czas spędzony z nią, ale to było dla mnie coś zupełnie nowego. Ja jej po prostu fizycznie pragnąłem. Chciałem być blisko niej, widzieć ją, dotykać i czuć. Nie przypominało to żadnej romantycznej miłości, jaką kiedykolwiek czułem do innej kobiety, ale wiedziałem, że była to miłość dużo większa, niż wszystko, co mogłem przeżyć z kimkolwiek innym. Nicole była częścią mnie w taki sposób, w jaki nie byłaby żadna inna kobieta. Wróciłem z garażu do domu i natychmiast wyczułem zapach lakieru do włosów i perfum. Widocznie już szykowała się na nasze dzisiejsze randez-vous. Gdy szedłem korytarzem, nagle z łazienki wyszła Nicole i natychmiast straciłem zdolność oddychania. Była ubrana w dopasowany zestaw czarnych koronkowych majtek i stanika. Włosy miała już upięte, a jej głowa była przechylona na bok, gdy zajmowała się kłopotliwym kolczykiem i próbowała go wbić w ucho. Świeżo umyta skóra lśniła delikatnym blaskiem. Widziałem jej nagie ramiona, płaski, nagi brzuch i nieziemsko zgrabne uda. Potem uświadomiłem sobie, że ma na sobie jeszcze jeden przedmiot, którego wcześniej nie zauważyłem. Parę eleganckich czarnych szpilek, które podkreślały jej zadbane stopy. Wokół prawej kostki, błyszczał złoty łańcuszek i zwracał uwagę na jej delikatną i szczupłą kostkę. Wyglądała szałowo. Pod ciemną koronką stanika, mogłem dostrzec różowe cienie jej sutków. Moja córka nie wyglądała jak gwiazda porno, ona wyglądała jak bogini porno!
- Cześć, tatusiu. – przywitała mnie z zalotnym uśmiechem. - Czy to dla mnie? –  skinęła głową w kierunku mojego krocza.
Spojrzałem w dół, na absurdalnie duże wybrzuszenie w moich spodniach.  
- Dla ciebie, tylko i wyłącznie.
- Więc wyjmij go i pozwól mi nacieszyć nim mój wzrok.
Kiedy rozpinałem spodnie i wyciągałem go z bokserek, zauważyłem, jak bardzo drżą mi ręce. Byłem jak uczniak w obecności nagiej kobiety po raz pierwszy. Nicole, w końcu udało się wcisnąć kolczyk do ucha, położyła dłonie na biodrach i spojrzała na moją erekcję z pełnym podziwem.  
- Bardzo chciałabym ci go possać, ale właśnie skończyłem makijaż i nie chcę pozostawić błyszczących śladów szminki na twoim pięknym kutasie.
Dotknęła palcem kącików ust w uwodzicielski i sugestywny sposób. Miałem wielką ochotę pchnąć ją na kolana i zmusić, aby wsunęła go głęboko do gardła. Zanim jednak podjąłem tę decyzję, powiedziała:  
- Lepiej dokończę swoje przygotowania do wyjścia, nim to się dla mnie źle skończy.
Odwróciła się i ruszyła do swojej sypialni. Czarne majteczki z koronki, które miała na sobie, nie ukrywały zbyt wiele, dlatego stałem jak wryty i gapiłem się na tę chodzącą zmysłowość. Dopiero gdy Nicole zniknęła w swoim pokoju, odzyskałem funkcje motoryczne. Szybko wziąłem prysznic i zmieniłem ubranie na coś swobodnego, ale z klasą. Kiedy wciągałem skarpetki, zobaczyłem, że moje ręce wciąż się trzęsą. Miałem przeczucie, że ten wieczór będzie zupełnie inny od tych, jakie mieliśmy wcześniej.
***
Kelnerka zabrała nasze potrawy i powiedziała, że za chwilę poda deser. Moja piękna siedemnastoletnia córka, patrzyła na mnie z uśmiechem na twarzy.
- Nie wiem, o czym myślisz. – powiedziałem. - Ale coś mi mówi, że mam kłopoty.
- Och, nie bądź taki podejrzliwy przez cały czas, tato. Właśnie myślałem o tym, jak miło spędzamy czas razem. I o tym, jaki jesteś przystojny. Oraz o tym, jak bardzo cię teraz pragnę.
Moje serce natychmiast szybciej zabiło. Nie tylko dlatego, że wciąż miałem ogromny dreszczyk emocji, ale dlatego, że kelnerka stojąca obok nas, wyraźnie to słyszała. Popatrzyłem na Nicole spanikowanym wzrokiem, ale to tylko sprawiło, że uśmiechnęła się diabelsko. Nagle zauważyłem, że kręci się w fotelu i potwornie bałem się zapytać, co zamierza. Jezu! Miałem cichą nadzieję, że nie zacznie się tutaj masturbować!
- Nicole? Czy wszystko w porządku? – spytałem cicho.
- Zastanawiałam się tylko, czy zauważyłeś jak tu jest gorąco? – wyciągnęła rękę spod stołu i wyciągnęła zaciśniętą pięść. - A może mi się tylko tak wydaje? – otworzyła dłoń i koronkowa para majteczek spadła na stół pomiędzy nami.
Moje przerażone serce, o mało co nie wyskoczyło mi z klatki piersiowej. Chwyciłem zmiętą bieliznę tak szybko, jak tylko mogłem i natychmiast włożyłem ją do kieszeni. Rozpoznałem tę parę, jako majtki, które miała na sobie przed wyjściem na kolację. Wciąż były ciepłe i wilgotne w mojej dłoni. Cholerny, mały diabeł. Kobieta siedząca obok nas, dziwnie się na mnie popatrzyła, ale nie sądzę, żeby zauważyła co ukryłem.
- Zwariowałaś? – syknąłem, starając się utrzymać jak najcichszy poziom głosu.
- Tak. – jej bosa stopa przesunęła się po moim kolanie. - Po prostu nie chcę mieć na sobie niczego, kiedy później będziemy siedzieć w kinie.
Ta dziewczyna, wcześniej czy później mnie zabije. Napięcie, między skrajnym przerażeniem przed nakryciem, a narastającym podnieceniem, przyspieszyło mi puls i podniosło ciśnienie krwi.
- Może jednak powinniśmy iść do domu i obejrzeć film w telewizji?
- Nie, tatusiu. Tutaj, czeka nas o wiele więcej zabawy. – jej stopa przesunęła się po wewnętrznej stronie mojego uda. Dzięki Bogu, że mieliśmy nasz stolik z obrusami.
Kelnerka pojawiła się ponownie i podała każdemu z nas małe menu.  
- Polecam...potrójne kakao. – pochyliła się w stronę Nicole i dodała szeptem: - Albo, jak ja to nazywam, Czekoladowy Orgazm. – wysłała mi szeroki uśmieszek. - Wrócę tu za minutę, żeby zobaczyć, co chcesz.
Co ona ma myśli? Czy to było aż takie oczywiste?
- Mmm, to brzmi nieźle. Tato, chcę czekoladowego orgazmu. Proszę, proszę, czy mogę mieć ciepły, lepki czekoladowy orgazm?  
Kobieta obok nas skrzywiła się z wyraźnym zgorszeniem. Widziałem na jej oburzonej twarzy, że była bardzo bliska powiedzenia czegoś, co raczej nie byłoby niczym uprzejmym. Albo jeszcze gorzej. Jedyne, co mogłem zrobić, to powiedzieć do niej:
- Mów tak dalej, a nic nie dostaniesz.  
- Nie szkodzi. Jeżeli nie tu, to dostanę coś w kinie. Może na przykład dużego, słodkiego lizaczka do zassania.  
Kiedy to powiedziała, jej stopa zakończyła swoją nieubłaganą wędrówkę do mojego krocza. Kobieta obok zaczerpnęła tchu i wiedziałem, że za moment wybuchnie. Nie było czasu do stracenia, trzeba było się stąd szybko ewakuować.
- Dobra, kochanie, żarty się skończyły. Chodźmy. – szybko rzuciłem garść dwudziestek na stół, nie przejmując się tym, że prawdopodobnie zostawiam czterdziestoprocentowy napiwek i zabrałem moją pyskatą córkę ku wyjściu. Nie wiem, co mnie bardziej martwiło: Ludzie, widzący wybrzuszenie w moich spodniach, czy wybrzuszenie stworzone przez zmięte majtki w mojej kieszeni. Nicole nie mogła przestać się śmiać, gdy szliśmy w kierunku kina.  
- Widziałeś wyraz twarzy tej starej pruderii?!
- Tak, widziałem. Tylko że ta stara prukwa, mogła na nas nasłać gliny.
- Och, nie bądź taki dramatyczny, to stara krowa. Po prostu zabawiliśmy się troszkę i tyle. – zarzuciła mi rękę na szyję, przytuliła się do mnie i tak szliśmy. To było bardzo miłe uczucie. Czułem się tak, jakbym szedł nie z córką, lecz z dorosła kobietą.
- To nie będzie zabawne, gdy znajdziemy w szpitalu, z moim atakiem serca.
- Czy twój kutas nadal jest twardy?
- Już nie.
- To nic. – uderzyła mnie żartobliwie biodrem. - Za to moja cipka, jest teraz tak cholernie mokra. A jak bardzo, to już wkrótce się przekonasz.
Nie chciałem się do tego przyznać, ale pomimo mojego przerażenia, że zostanę nakryty jako zboczeniec, nie mogłem się już doczekać kupienia biletów i znalezienia się w ciemnej sali kina. Gdy tylko zgasły światła, Nicole wzięła moją rękę i wsunęła ją pod lekką, luźną spódnicę. Koniuszki palców, szybko znalazły się w jej miękkim wgnieceniu. Rzeczywiście, była tak mokra jak mówiła. Na szczęście, był wtorkowy późny wieczór, więc w kinie było z nami tylko kilkanaście innych osób, a Nicole upewniła się, że siedzimy w ostatnim rzędzie. Rozłożyła nogi tak szeroko, jak tylko pozwalało na to siedzenie i zamknęła oczy.  
- Dotknij mojej łechtaczki i poczuj jaka jest twarda, tatusiu. – szepnęła.
Byłem pewien, że usłyszeli to wszyscy na sali, w tym też gość obsługujący projektor powyżej. Nikt jednak na nas nie spojrzał, więc przesunąłem palec na jej sztywny mały guziczek. Ledwie stłumiła jęk, kiedy dotknąłem jej łechtaczki. Położyła rękę na moim kolanie i zaczęła gładzić mnie po udzie. Nigdy z żadną dziewczyną, nie zachowywałem się tak w kinie, gdy byłem młody. Nicole pochyliła się w moją stronę i szepnęła mi do ucha:  
- Chcę cię poczuć we mnie, tato. Wypieprz mnie porządnie palcami. – lekko przygryzła mi płatek ucha, oczekując na przyjemność.
Reklamy jeszcze się nie skończyły, a ja już byłem gotowy do spuszczenia się w spodnie. Dałem więc mojej słodkiej dziewczynce to, czego chciała i wsunąłem środkowy palec w jej coraz bardziej soczystą dziurkę. Odetchnęła głęboko i mocniej ścisnęła kutasa. Wiedziałem, że moje dziecko nie byłby zbyt szczęśliwe z jednym palcem, więc dodałem też drugi. Cicho jęknęła, a ja spanikowany zacząłem się rozglądać dookoła.
- Śmiało, tato. – szepnęła. - Spraw mi tą cudowną rozkosz. Wiem już, że to potrafisz.
Powoli wsuwałem palce, starając się nie robić zbyt wielkiego hałasu. Mój kciuk odszukał jej łechtaczkę i pracowałem jednocześnie w dwóch miejscach. Przygryzła wargę i zaczęła kręcić biodrami, zgodnie z moimi subtelnymi ruchami w tych jej najbardziej intymnych częściach ciała. Jeśli ktokolwiek, powiedziałby mi miesiąc temu, że podczas jednej z naszych randkowych nocy, będę palcami pieprzył moją córkę w kinie, to by dostał w ryj. Zabawne, że życie wciąż może cię zaskakiwać.
- Tato, baw się z moją cipką.
- Ćśśśś. – ponaglałem ją cicho. Martwiłem się, że zagubi się w ekstazie i zapomni gdzie jesteśmy. - Nie musisz nic mówić, po prostu odpręż się i ciesz chwilą.
- Och, ale ty sprawiasz, że moja cipeczka czuje się tak cudownie. – westchnęła głośno.
Uratował mnie tylko fakt, że akurat w tym momencie w filmie, pojawiła się wystarczająca ilość eksplozji, by zakamuflować jej głośny jęk tuż przed orgazmem. Pochyliłem się i pocałowałem Nicole. To powinno ją nieco uciszyć. Jej język, natychmiast wniknął do moich ust, gdy tylko nasze wargi się zetknęły. Nigdy nie byłem fanem francuskich pocałunków, ale z moją córką, nabrały one zupełnie nowego wymiaru. Mógłbym całować się z nią godzinami. Nicole złapała pierś i mocno ją ścisnęła. Jej biodra unosiły się, gdy wsuwałem i wyciągałem palce z jej cipki. Nasze tempo przyspieszało, a jej język stawał się coraz bardziej natarczywy w moich ustach. Jej jęki były stłumione, ale nie do końca. Ze sposobu, w jaki mięśnie cipki zacisnęły się wokół moich dwóch palców, było oczywiste, że właśnie szczytuje. Jej miejsce skrzypiało, kiedy wyprężyła się na fotelu przeżywając orgazm. Gdy tylko jej oddech się uspokoił, a ciało przestało drżeć, pochyliła się, rozpięła mi spodnie i zacisnęła usta na twardym członku. Spanikowany rozejrzałem się dookoła, wiedząc, że gdyby ktoś spojrzał teraz w naszą stronę, od razu wiedziałby dokładnie, co się tu dzieje. Zastanawiałem się, czy w kinie są kamery na podczerwień obserwujące publiczność. Zanim moja paranoja osiągnęła apogeum, język mojej córki przebiegł wzdłuż wędzidełka i mój mózg zamienił się w galaretę. Drażniła penisa czubkiem języka, a następnie zacisnęła na nim usta i mocno go ssała. Niewiarygodnie zręcznie masowała jądra palcami. Cholera, była w tym po prostu doskonała. Rozpoczął się film, ale mało mnie to obchodziło. Właśnie zdałem sobie sprawę,  że wydałem dwadzieścia pięć dolców za coś, czego nawet nie oglądam. Nicole powoli poruszała ustami w górę i w dół, a jej długie włosy zwisały i łaskotały moje odsłonięte części ciała. Wszystko w mojej słodkiej córce było seksualną rozkoszą, prawie tak, jakby specjalnie została do tego stworzona. Mimo że ssała go powoli, minęły nie więcej niż dwie minuty, zanim poczułem zamieszanie u podstawy jajek. Nicole natychmiast wyczuła, że jestem już na krawędzi. Zaczęła szybciej poruszać głową i mocniej ssać. Bez względu na to, jak bardzo chciałbym, żeby ta chwila trwała w nieskończoność, kilka sekund później, eksplodowałem lawiną  nasienia w gorących ustach córki. W głębokiej ciszy pomiędzy dialogiem na ekranie, słyszałem jak głośno przełyka. Zacisnąłem szczękę, przytrzymałem jej głowę i opróżniłem resztę nasienia. Przełknęła wszystko i nadal ssała, dopóki nie była pewna, że nic już w środku nie pozostało. Podniosła się i usiadła z  uśmiechem, na swojej ślicznej twarzy. Co za seksowna mała laleczka. Czekałem, aż twardy penis oklapnie na tyle, żebym mógł go spokojnie włożyć z powrotem do spodni. Nie byłem w stanie zrozumieć, co się dzieje na gigantycznym ekranie filmowym przede mną. Nie pomagało mi też to, że spódnica córki wciąż była na jej biodrach, a gładkie i naprężone uda, były oświetlane przez zmieniające się kadry filmu.  
- Nie mogę tego wziąć. – szepnęła.  
Poczułem zapach spermy.  
- Chcesz zobaczyć mnie nago, tato?
- Uspokój się, przecież dobrze się bawiłaś. Po prostu zrelaksuj się i obejrzyj film.  
Wdrapała się na oparcie siedzenia obok mnie.  
- Chcę, żebyś naniósł swój olejek na mnie, abym mogła go rozetrzeć po całym swoim nagim ciele.
- Nicole! – zbeształem ją niskim głosem, wiedząc, że już przegina. - Film.
- Pieprzyć ten głupi film.  
Niepowtarzalny zapach jej cipki był niewiarygodnie silny i prawie straciłem nad sobą kontrolę. Siedzieliśmy w ciszy przez kilka następnych minut, oglądając to, co działo się na ekranie.  
- Chcę już iść do domu. Ten film nie jest zbyt ciekawy. – nalegała szeptem.  
Nie było sensu się opierać, ponieważ było to dokładnie to, co ja też chciałem zrobić. Chwilę później opuściliśmy kino i udaliśmy się na parking.

Krokodylek13

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka i dramaty, użył 5008 słów i 27114 znaków.

3 komentarze

 
  • agnes1709

    Ale łapy garniesz :eek::woot:czyli nie ZA DARMO. Muszę przeczytać, jakoby nie czytam erotycznych. MUSZĘ! Teraz krucho z chwilą, ale daj mi... kawałek. Przeczytam! Buziaki:kisss:

    6 wrz 2018

  • TojaPysiorka96

    Dziękuję i dobrej podróży 😘

    5 wrz 2018

  • Krokodylek13

    Moi drodzy czytelnicy.  
    Ta część jest nieco dłuższa, aby osłodzić Wam czas oczekiwania, gdyż następna ukaże się dopiero...w połowie października. Wiem, że będziecie tęsknić, ale będę niedostępny przez miesiąc poza granicami Polski. Na chwilę obecną ukazało się 80 stron ze 120, więc powoli zbliżamy się do końca. Życzę wszystkim miłego czytania i do zobaczenia w październiku.

    5 wrz 2018

  • Ap3g

    @Krokodylek13 tak więc będę czekał na ciekawe zakończenie :) Powodzenia za granicą ;)

    5 wrz 2018

  • Kulkawodna

    Chcesz wiedzieć to bzyknie córkę. A córka jako prezent dla tatusia przyjdzie z koleżanką Becky i razem wyruchaja tatuska

    6 wrz 2018

  • Mmakao

    @Krokodylek13 Można by dać ludziom linka do oryginału?
    Bo część może oszaleć z pragnienia 😂
    Pozdrawiam

    9 wrz 2018