Sarna
Oślepiające światło, przesuwający się szybko szpaler drzew i nagle cień umykającej zwierzyny. W tej samej sekundzie cały świat zawirował i zapadła kompletna ...
Oślepiające światło, przesuwający się szybko szpaler drzew i nagle cień umykającej zwierzyny. W tej samej sekundzie cały świat zawirował i zapadła kompletna ...
Załomotała mocno w drzwi. Debil. Powinna się zorientować wcześniej, już kiedy nie przyszedł do szkoły. Dupek. Załomotała jeszcze raz. Idiota. Czuła, że jeśli drzwi ...
Leżałem tak, oparty o miękkie uda Elwiry, mając na sobie gorące ciało jej matki. Dochodząc do siebie po intensywnym orgazmie masowałem spore piersi Anety. Czułem jej ...
Zadzwonił telefon. - Hej. Co słychać? - Dobrze. Miło, że dzwo... - Mogę przyjechać na kawę? Mam godzinę wolnego? - Pewno. Włączę ekspress. Spojrzałem przez okno ...
Aleksandra dostała skierowanie na 5 dni szkolenia w Warszawie, nie było jej to na rękę jednak w końcu to podnoszenie swoich kwalifikacji więc potwierdziła swój udział. Na ...
Od kilkunastu lat jesteśmy małżeństwem. Oboje pracujemy w korporacjach i jak to bywa w „korpo” wracamy do domu późnym wieczorem. Potem kolacja, chwila oglądania ...
Ułożył ją na łóżku, ze związanymi nogami. Uniesione pośladki czekały na niego pragnąc czystego zniewolenia. Mocno rozwarte specjalnie dla niego. Przygotowanie jej ...
Zaraz powinniśmy być na miejscu – słowa Przemka wyrwały mnie z letargu w który zapadłem obserwując dość monotonny krajobraz za oknem przedziału pociągu. Jechaliśmy ...
- Klęknij. – Usłyszała jego głos rozbrzmiewający tuż za nią. Posłusznie wykonała polecenie usadawiając się na drewnianej podłodze, opierając pośladki o swoje ...
*** Padał śnieg. Mrużyłam oczy, bo śnieżynki przypuściły jakiś zorganizowany atak na moje rzęsy, tak samo, jak na całą resztę mnie. Widoczność nie przekraczała ...
Agnieszka to dziewczyna mająca 165cm wzrostu, brązowe kręcone włosy, niebieskie oczy, duży biust o miseczkach F, chudy brzuch oraz piękne nogi. O poranku dowiedziała się ...
Jeszcze kilkanaście uderzeń wiosła i będę na miejscu. Płynąłem kajakiem spokojną rzeką, którą okrywał ciemny tunel drzew. Na początku czerwca Krutynia była jeszcze ...
Witajcie! Dotrwaliśmy ;) Opowiadanie to powstawało przez ponad 3 lata. Było tworzone głównie dla mnie samej, jako chęć sprawdzenia się i udowodnienia, że jednak ...
To jest moje pierwsze opowiadanie więc konstruktywna krytyka jak najbardziej wskazana ;) jeżeli będzie się podobało zrobię ciąg dalszy. Budzik zadzwonił jak zwykle za ...