Monika pracowała w sklepie odzieżowym, była młodą dziewczyną, która chętnie wykonywała swoją pracę. Była średniego wzrostu, nie należała do osób przesadnie szczupłych, ale za to potrafiła podkreślić swoje kobiece kształty. Jej duże piersi niemal wylewały się z dekoltu, przyciągając wzrok mężczyzn, którzy za każdym razem próbowali ukryć przed nią fakt, że lampią się na nie z ogromnym pożądaniem. Pupę też miała niczego sobie, była sporawa, ale zarazem krągła, dziś opinała się na niej obcisła krótka spódniczka, dziewczyna miała włożone pończoszki i buty na obcasie, wyglądała kusząco. Lubiła czuć się seksi. To cudowne uczucie, gdy każdego dnia widzi się w oczach mężczyzn błysk, który mówi "pragnę cię".
Jednak tego dnia ruch w sklepie był bardzo mały, więc i powodów do obserwacji facetów nie było dziś wcale. Ale aż do godziny 12... Monika wpatrywała się w telefon gdy usłyszała, że ktoś wchodzi, podniosła wzrok, a jej oczom ukazał się elegancki, na oko 40 letni mężczyzna, był ubrany w spodnie jeansowe i sportową marynarkę, elegancko przystrzyżone włosy, lekki zarost na twarzy i woń drogich perfum sprawiły, że dziewczyna poczuła mocniejsze bicie serca. Tak, ten facet wyglądał świetnie, on z pewnością nie zwróci na nią uwagi.
Ekspedientka zerwała się szybko na nogi i nieco zakłopotana podeszła do klienta oferując swoją pomoc. Mężczyzna z szerokim uśmiechem stwierdził, że poszukuje spodni, ale nie był wstanie podać rozmiaru. Dziewczyna wzięła centymetr i zbliżyła się do niego by wziąć rozmiar, czuła, że dłonie jej drżą, to było podniecające, niby tylko zwykłe mierzenie, pachniał zniewalająco, a przy tym był bardzo pewny siebie, uśmiechał się i coś tam mówił, ale Monika niewiele z tego rozumiała. Po chwili przystojny pan już był w przebieralni z wybranymi rodzajami spodni, a młoda kobieta czuła narastające w sobie podniecenie, to było śmieszne, przecież nawet jej nie dotknął, a czuła, że jej cipka jest już wilgotna, czuła też, że sutki zesztywniały tak bardzo, że samo ich polizanie mogłoby doprowadzić ją do orgazmu.
Ze świata fantazji wyrwał ją głos który dobiegał zza kotary przebieralni. Klient poprosił Monikę by podeszła, był lekko zmieszany, powiedział, że zaciął mu się suwak i nie może sobie z tym poradzić. Faktycznie, próbował rozsunąć rozporek, ale coś go blokowało, dziewczyna nie wiele myśląc weszła do przebieralni. W środku było nieduże siedzisko, więc usiadła na nim tak, że twarz miała na wysokości krocza mężczyzny, spódniczka zadarła jej się nieco ku górze odsłaniając mięsiste uda i pończoszki, a dekolt ukazał się mężczyźnie w całej okazałości. Czuła ogromne podniecenie, dłonie drżały jej gdy chwyciła za suwak podejmując próbę rozsunięcia go, nie było to takie proste, coś go faktycznie blokowało, ale wyczuła coś jeszcze... Penis mężczyzny zrobił się bardzo sztywny, ale on zachowywał się jak gdyby nigdy nic, ekspedientka co chwila ocierała dłonią o twardy niczym skała interes, aż w końcu udało jej się pozbyć problemu, spodnie opadły do kostek, a przed ustami miała już tylko napięte majtki.
Ich oczy spotkały się, wzrok obojga wyrażał więcej niż jakiekolwiek słowa, reszta odzieży znalazła się przy samej podłodze, a dziewczynie nie pozostawało nic innego jak zacząć ssać i całować 16 centymetrowego, zadbanego i ogolonego penisa. Bardzo jej smakował, poruszała nim rytmicznie to w górę, to w dół, ssała końcówkę, lizała wzdłuż, całowała i pieściła języczkiem jądra, to był jeden z najlepszych lodzików jakie zrobiła w życiu. Rozpięła bluzkę, jej piersi tylko utrzymywane stanikiem również wydobyła na zewnątrz, facet tylko stęknął z zachwytu i powoli wsunął się między nie, i zaczął poruszać biodrami coraz szybciej i szybciej, widać był już na skraju, już chciał wystrzelić i zalać piersi swoim nasieniem, ale dziewczyna nie pozwoliła na to, wstając zdjęła majteczki, były całe mokre i klejące, odwróciła się i wypięła mówiąc przy tym "zerżnij mnie najlepiej jak potrafisz". Nie musiała wiele do tego dodawać, poczuła tylko coś grubego i ciepłego w swojej cipce, jego ciało obijało się rytmicznie o jej pupę wydając specyficzny dźwięk, rżnął ją z całych sił przez kilka minut, nie była nawet w stanie wiedzieć ile to trwało, poczuła że dochodzi, brakowało już tylko chwili, stęknęła z rozkoszy, jej ciało wypełnił dreszcz orgazmu, mężczyzna wydał z siebie dźwięk ulgi i zalał ją od środka, doszli razem...
Wtem usłyszała dźwięk otwieranych drzwi i... obudziła się, w drzwiach stał kurier z paczką, podnosząc się z krzesełka poczuła tylko że jej cipka jest cała mokra, a oddech jeszcze niespokojny, to był najlepszy orgazm podczas snu jaki przeżyła...
1 komentarz
Robert72
Świetne , całkiem spre napięcie jak się czyta.