Drobne nieporozumienie
- Cześć, Kasia! A coś ty taka goła i wesoła?! - Dziewczyno! Co przypał zrobiłam w sobotę! Od tamtej pory dildo cały czas jest w użyciu, bo non-stop jestem podniecona ...
- Cześć, Kasia! A coś ty taka goła i wesoła?! - Dziewczyno! Co przypał zrobiłam w sobotę! Od tamtej pory dildo cały czas jest w użyciu, bo non-stop jestem podniecona ...
Pod podanym mu przez przyjaciela i protektora adresem znalazł niewielki, elegancki, ale też nie rzucający się w oczy, ulokowany bezpośrednio nad jednym z kanałów domek ...
-Aaaaa!!! Aaaaaa!!! Achh!!! – jęczę coraz głośniej… Oparta i rozłożona na barowym krzesełku, wcale nie mam wygodnie… W dodatku brutalny gnębiciel zadarł moją nogę ...
- Aaaaaa!!! Aaaaa!!! … Ach ty bezlitosny panie wilku! Auuu! Aaaach!!! … Dlaczego tak mnie gnębisz??? Twój ogon tak mocno i głęboko wdarł się we mnie… Zaraz mnie ...
Dagmara korzystając z okazji, że znajomi wyjechali na weekend postanowiła skupić się na pisaniu pracy magisterskiej. Wstała rano, zaspana wyszła ze swojego pokoju ...
Swoją obecną żonę poznałem na jakiejś imprezie, gdy była jeszcze dziewczyną mojego brata. Im jednak nie wyszło i bardzo szybko zostaliśmy parą. Ślub wzięliśmy zaraz ...
„Boże! Co ja najmądrzejszego robię! Na ich oczach zdjęłam stanik! Wydaje mi się wręcz, że aż im ślina cieknie… Och! Jakież to przedziwne uczucie, z jednej strony ...
Karol szybko się zebrał i poszedł do łazienki, a ja... Ja starałam się jakoś doprowadzić do ładu. Moja cipka była tak mokra że wydawało mi się że pode mną już jest ...
26 lat na karku, skończona magisterka, praca, dziewczyna, mieszkanie i setki planów w dużym mieście. Tak często wygląda minimum tego co oczekuje od życia młody człowiek ...
To był dzień jakich wiele. Siedziałem w pracy, czyli w domu, gdyż pracuje na odległość. Brnąłem przez kolejną stronę tłumaczenia. Tekst był ciężki a dzień jakoś ...
Pewnego letniego dnia, gdy siedziałem w biurze na stażu, zadzwonił do mnie znajomy ze studiów, Maciek. Na początek rzucił jakiś kiepski żart, a potem, po nie tak do końca ...
Jeszcze nigdy nie zostałam wzięta… na łańcuchu! Teraz to się dokonało. Jęcząc, skamląc, czując się jak prawdziwa suczka, nadstawiałam się w pozycji „na ...
Na tym w zasadzie skończyło się wróżenie. Od myśli o wystawianiu na próbę przez sukces przeszliśmy do innych filozoficzno-egzystencjalnych przemyśleń. Z piciem trochę ...
Moja przygoda w barze musiała się skończyć tak jak musiała… Taki już los eleganckiej damulki w tak parszywym miejscu… Podwinięta do góry spódniczka… (ech ta mini… ...