Bullet - 8
Włączyłem jakiś kawałek Escape the fate. Troche bałem sie że nie zdąże wrócić do domu na czas, ale rozluźniłem sie. Właśnie tym jest dla mnie metal – ucieczką i ...
Włączyłem jakiś kawałek Escape the fate. Troche bałem sie że nie zdąże wrócić do domu na czas, ale rozluźniłem sie. Właśnie tym jest dla mnie metal – ucieczką i ...
Chodziłam po Krainie Cieni. Tak zaczęłam nazywać miejsca, w których pojawiam się podczas śnienia. Dlaczego Cieni? Bo ja już dawno nie widziałam tam kolorów. Bose stopy ...
Tymi słowami zakończyłem ten temat. Potem rozmawialiśmy jeszcze troche. Opowiedziałem jej o sytuacji w domu, o Ance, mamie... Ale nie o Szymonie, ten temat zamknąłem na ...
- Czy wszyscy zrozumieli swoje role? Może potrzeba coś powtórzyć, żeby tylko później nie było wątpliwości. Teraz jest na to właściwy czas, czekam na pytania od was ...
Na dzisiaj koniec :) Staliśmy koło jego czarnego Hummera H2. Chromowany zderzak błyszczał i nie wydawał się brudny. Przysiadłem na nim na chwilę. Opierając łokcie na ...
Ja tez się uśmiechnąłem patrząc na pakunek choć wiedziałem że nie dla psa kiełbasa : Kamil jest nieugięty. Kamil zobaczył że uśmiecham się do worka trawy i podał mi ...
Mijał piąty dzień. Piąty dzień życia w zamknięciu, bez perspektyw i szansy na zmianę obecnej sytuacji. Kolejne godziny żywienia się konserwami i resztkami jedzenia ...
Zieleń, zieleń, wszędzie zieleń. Nie wiem gdzie jestem, na co patrze. Potworny ból głowy rozsadza mi czaszkę. - Tak bardzo boli, tak bardzo. Igor? Młoda? Jesteście tu? ...
Kerth Gordor zatrzymał się przed ogromnymi, mahoniowymi drzwiami dwuskrzydłowymi, otoczonymi marmurowym portalem. Po bokach stało dwóch tarczowników z gwardii królewskiej ...
-Tak wszystko dobrze - powiedziałem spoglądając na niego z udawanym uśmiechem. -Nie wydaje mi się - popchnął mnie dalej i sam usiadł na chromowanym zderzaku. - Co jest? ...
Przepraszam że tak długo nie pisałem ale miałem masę nauki ;p Czarny chevrolet skręcił w kierunku morza i jechał spokojnie opustoszałą ulicą.Nagle Patryk usłyszał ...
W chacie Czarownicy minęło wiele dni i nie wiadomo ile tygodni. Wiedźma wykonywała swoje groźby z godną szacunku konsekwencją, czyli bez jakiejkolwiek łaski i wymówek ...
Zasypiając, myślałem o nim intensywnie. Jakby nagle całe moje spojrzenie na świat się zmieniło. Zobaczyłem światełko które, jak myślałem, pomoże mi wyjść z mroku ...
W domu za miastem zwykła rozmowa o biznesie przeistoczyła się, jak to zwykle bywa u The Swaggers w posiadówkę na której nie zabrakło alkoholu w dużych ilościach i ...