Jenny Queen i czarodziejski eliksir cz. 2
Podróż przez magiczny portal trwała krótko. Gdy już dolecieli Eric pokazał jej swój dom. Była to dwu piętrowy biały domek z wielkimi oknami i drewnianymi drzwiami. Za ...
Podróż przez magiczny portal trwała krótko. Gdy już dolecieli Eric pokazał jej swój dom. Była to dwu piętrowy biały domek z wielkimi oknami i drewnianymi drzwiami. Za ...
Rozdział 1 Słysze cichy szum morza. Widzę jak fale mkną szybko w strone brzegu. Czuje delikatny i za razem ciepły dotyk wiatru na moim ciele. Wiatr otula mnie niczym ciemny ...
Wypełnić pustkę. wracam z nowym opowiadaniem, pisanym dosłownie przed chwilką Obiecywałam coś innego, niż te miłosne bzdury, tak więc słowa dotrzymuję, Usiadłam do ...
Dzisiaj taki krótki rozdział, miłego czytanie ps: Jeżeli do środy nie napiszę 11 części to możecie mnie spalić na stosie :D Rozdział 10 Dni, tygodnie, a później ...
Jest to moje pierwsze opowiadanie także mam nadzieję, że wam się spodoba Dawno temu w pewnej wiosce, po środku Wielkopolski chodziła plotka o zimnych ludziach, którzy nigdy ...
Simaneczko, trochę długo nie było zombie :).No ale cóż nie miałem weny.Miłego czytania. ---***--- zeszliśmy na dół do konwoju, gdy wyszedłem na widok, celowali do ...
Kolejna część mojego opowiadania :)Miłego czytania!!!! ---***--- 13:17. Długo nie spaliśmy.Zauważyliśmy że nie ma z nami Generała... Jako że Paweł był najlepszy ze ...
18.06.24 PWW Od Autora: wszystkie zamieszczone wypowiedzi z gwiazdką (*) są to zdania w językach obcych przytoczone w tłumaczeniu. - Szybki? - wywołałem dowódce Wilków na ...
LAURA Wszystko potoczyło się szybko, zbyt szybko. Strzał w ramie Piotra, uwolnienie nas i ten wybuch. Zbyt szybko by zrozumieć co się stało. Nawet nie zorientowałam się w ...
Wieczorem, kiedy leżałem w łóżku, do głowy zaczęły przychodzić mi różne myśli. Głupie, mądre, nudne i interesujące. Jedną z nich była myśl o rodzinie. O mamie ...
Na pewno masz w życiu taką osobę, której pragniesz dać wszystko. Tą najważniejszą, za którą możesz oddać życie. Za której szczęście możesz nawet zginąć. Poranek ...
Justin's POV Zamierzałem zejść na dół. Nie wiedziałem czy zostawiając tego gówniarza samego w swoim pokoju dobrze robie ale w sumie nie miałem wyboru. Jeśli ma ...
Otwieram oczy. Godzina 7 rano. Mrugam z nadzieją, że się obudzę, że to co postrzegam za rzeczywistość jest snem. Mrugam kilkakrotnie. W końcu wstaje i zaczynam kolejny ...
Poranek. 23 lipca 2012. Budzę się, otwieram oczy, podchodzę do okna i spoglądam na oświetlony słońcem trawnik, mieniące się delikatnie kropelki rosy, i ludzi goniących ...