Wypełnić pustkę cz. 1

Wypełnić pustkę.  
wracam z nowym opowiadaniem, pisanym dosłownie przed chwilką Obiecywałam coś innego, niż te miłosne bzdury, tak więc słowa dotrzymuję, Usiadłam do laptopa i pomyślałam, że coś napiszę, tak więc jestem ;p. Miłego dławienia się własnymi łzami. ( w następnych częściach, o ile będą ) Muhaha ;d to moje, jakby nie patrzeć pierwsze opowiadanie przygodowe, tak więc... nie piszę najlepiej xd  

- Chyba sobie żartujesz!- odpowiedziałam po chwili namysłu. - to nie może być prawda...
- A jednak - W jego głosie wyczułam nutkę zniesmaczenia. Na samą myśl, do czego zdolna jest jego wyobraźnia, przechodziły mnie nieprzyjemnie ciarki, zaczynające się na małym palcu u nogi i kończące na poczochranych włosach. Swoją drogą, musiałam nieźle wyglądać. No cóż, gdybym wiedziała, że o poranku wpadnie do mnie przyjaciel, bezczelnie wyrwie z miłego snu i powie taką... bolesną prawdę, na pewno zaopatrzyłabym się z kilka ton chusteczek, uczesałabym włosy, lub przynajmniej wcześniej zwlekłabym się z łóżka i przemyła twarz zimną wodą. Ale nie dane mi to było.  
- Oni nie żyją. - odezwał się głos zza pleców. - pogódź się z tym. No na mnie już czas, pogrzeb jutro, aha radzę Ci nie iść, bo następną osobą na celowniku jesteś ty.  
- Co mam przez to rozumieć? - odezwałam się, po paru chwilach ciszy.  
Odpowiedziało mi tylko ciche trzaśniecie drzwiami. Po parogodzinnym studiowaniu wszystkich 'za' i 'przeciw', co do opuszczenia rodzinnego miasta, podjęłam decyzję. Uciekam. Tu grozi mi niebespieczeństwo, pozatym nie mam za co żyć. Teraz, kiedy rodzice nie żyją... Nic nie ma sensu. W końcu muszę na siebie zarabiać, chociaż nie skończyłam jeszcze tej szkoły. Bez większego wykształcenia nie mam szans na znalezienie jakiejkolwiek pracy. No, oczywiście ostatecznie mogę dawać dupy dla pierwszego lepszego faceta z ulicy, chociaż wtedy miałabym szansę na przeżycie.  
- Boże, dlaczego nie mam przyjaciół? Nikogo, kto by mnie pocieszył, przytulił, albo tylko był. - szepnęłam. - Co ja Ci zrobiłam? Po co ich zabierałeś? Jesteś idiotą, nie ma Cie! To tylko wytwór wyobraźni chorego człowieka! - mój głos z minuty na minutę przybierał głośniejszy ton. Krzyczałam, próbowałam pozbyć się problemów- tego od czego uciekam od kąt pamiętam. Niestety nigdy mi się udawało. Kompleksy ciągną się za mną od zawsze. Codziennie rano podchodzę do lustra i patrzę na prawdziwy wrak człowieka.
A teraz będzie jeszcze trudniej. Muszę dostać pracę, zacząć żyć jak dorosły, pomyśleć o rodzinie, chłopaku, przyjaciołach - których aktualnie nie mam. Potrzebuję kogoś, jedną osobę, by nie być już samotna.  
Wsiadłam w samochód ojca. Zabrałam ze sobą wszystkie oszczędności moje i rodziców, podrobione prawko, które niegdyś ochroniło mnie przed poprawczakiem, kiedy to jako 16 latka wsiadłam w auto kolegi rozbijałam się po ulicach zaśnieżonej Warszawy. Miałam też spakowane jakieś ubrania, kosmetyki oraz jedzenie.Spokojnie przeżyję dwa tygodnie.  

Bum! Podoba się? Piszcie krytykę, podpowiedzi.  
+ Dzięki Arni za tytuł.  
+ duużo komentarzy chcę.
+ wiiem, krótkie ;)

Without

opublikowała opowiadanie w kategorii przygoda, użyła 568 słów i 3259 znaków.

55 komentarzy

 
  • Lils

    Głupie, że jako drugi kom. dodaję pod pierwszym opowiadaniem, a raczej częścią ale cóż.. Gdy przeczytałam ten niby "faaaajny" hejcik to o mało nie padłam ze śmiechu, ale z zażenowania.. I że co niby? To jest fajne? Nie.. Na kom. trzeba sb zasłużyć jak i na czytanie.. Sądzisz, że liczbą komentarzy zyskasz czytelników.. możliwe, że tak, ale głupota wzrasta -,-.. Eh.. niby jestem w tym gimnazjum, ale.. cóż.. Nie wypowiadam się więcej na ten temat.

    11 sty 2014

  • Misia

    No beka w cholerę O.o

    Przeraża mnie taki język i taka mentalność. Chyba się starzeję. :(


    @nemder. Łączę się z Tobą w bólu. :P

    8 sty 2014

  • nemfer

    Wiecie co gimby…
    Leczcie się!
    :D

    8 sty 2014

  • Gabi14

    No, 53 :D

    7 sty 2014

  • Without

    52 kometaże! Jestem taka dumna!

    7 sty 2014

  • Gabi14

    Hahahahhahahaha lol xDDD

    7 sty 2014

  • Without

    fox say lol!

    7 sty 2014

  • Gabi14

    Hmmm... Właśnie. " What the fox say?"

    7 sty 2014

  • Without

    wow, jak jest pieseł, to musi być liseł!

    7 sty 2014

  • Gabi14

    Umiem podbijać liczbę wyświetleń Aw****... :3 WoW, WoW Uszanowanko dla nas :3

    7 sty 2014

  • Without

    ****a dziękii 504 wow, pieseł, wow, wow, uszanowanko, wow

    7 sty 2014

  • Gabi14

    Patcz ile dzięki mnie masz czytanych :D

    7 sty 2014

  • Serio

    nie mogłam się powstrzymać :3 hahaha ( Without ) o boże xd

    7 sty 2014

  • Without

    serio, moja klasa jest psychiczna. Serio

    7 sty 2014

  • Gabi14

    Ale jest powiedzenie, które sprawdza się u mnie w klasie fejmów ( tak, jesteśmy fajni :3 ) " Dobry hejt, nie jest zły. Chyba, że chodzi o coś fajnego. Wtedy hejt jest zły"

    7 sty 2014

  • Without

    Ho, jaki fejm xd a taka 'konstruktywna' krytyka czasami jest zbędna.

    7 sty 2014

  • Gabi14

    co "jaki"?

    7 sty 2014

  • Without

    jaki

    7 sty 2014

  • Gabi14

    Hahaha, jaka beka przy czytaniu komentarzy :3 jestem fajna zaczynam spamy :DDD

    7 sty 2014

  • nemfer

    Misia… chciał niechciał zawsze to jest jakiś stres jak Cie hejciuchy osaczą z tą swoją "konstruktywną" krytyką ;P

    7 sty 2014

  • nemfer

    Yyy… without… ile Ty masz lat że już o lolkach mówisz?

    7 sty 2014

  • Misia

    Aż tak się ich boisz , że zaraz fobia ? :>

    7 sty 2014

  • nemfer

    Oj tam odrazu mania… fobia jak już :P

    7 sty 2014

  • Without

    Nie wychodzić na lola przez chwilę, a tu już jaki spam ! :o Jestem fejmem! Yeah!

    7 sty 2014

  • Misia

    To widzę już jakaś mania się rozwinęła. ;)

    7 sty 2014

  • nemfer

    Wszędzie widze hejty :D dwa nawet u mnie po ścianie łażą

    7 sty 2014

  • Misia

    Czytam opowiadania to komentuję, to takie dziwne ? :> A gdzie Ty tam hejty widzisz to naprawdę nie wiem. ;)

    7 sty 2014

  • Without

    aj tam. Kometarze są dobre :33

    7 sty 2014

  • Misia

    To tak jak z życzeniami, te wyproszone są chyba najgorsze... No ale co kto lubi. :)

    7 sty 2014

  • Without

    oj tam, ciicho! Spokojnie będzie dobrze :)

    7 sty 2014

  • Misia

    Na dużo komentarzy to trzeba sobie zasłużyć. :) Zaczyna się fajnie, jak jak w każdej części będziesz tak wyłudzać komentarze to zniechęcisz większość. :)

    7 sty 2014

  • Without

    Serio.

    6 sty 2014

  • nemfer

    Serio?

    6 sty 2014

  • Without

    Serio, nie mam kiedy pisać. Serio, nie umiem pisać, tak jakbym chcaiła. Serio, kiedyś pisałam lepiej. Serio, wiem, że któtkie. Serio, wiem nienajlepsze. Serio, mam szkołę. Serio, wyszłam z wprawy. Serio, talentu brak. Serio, zaczęło się. Serio, ślepy jesteś? Serio, mam dość. Serio zmnienie nazwę z Without na Serio. Serio nudzi mi się. Serio narazie :p

    6 sty 2014

  • nemfer

    Yyy… to już? A sie nawet niezaczęło :/ weź sie może tak ogarnij i napisz coś dłuższejszego :P

    6 sty 2014

  • Without

    Dam tej babce chłopaka, niech się cieszy!

    6 sty 2014

  • Gabi14

    hahaha jakie to sprytne. Ja do przygodówek trochę miłosnych dodaję, dlatego ludzie to w ogóle czytają

    6 sty 2014

  • Without

    Łohohoho, a już takie troche przygodowe pisałam :3 tylko w miłosnych dodaję (chytra ja) muhahaha

    6 sty 2014

  • Gabi14

    Rozpoczynamy nowy trend na opowiadania przygodowe :3 <3

    6 sty 2014

  • Without

    ja tesz, jest durzo komentazy. A to przygodowe.

    6 sty 2014