Wypełnić pustkę cz. 2

Muszę sobie pogratulować. Nie sądziłam, że tak szybko ukarze się 2 część. Jestem mile zaskoczona, swoim zachowaniem. xd  

Wypełnić pustkę cz. 2  
  
Zapięłam pasy i ruszyłam w długą, bo trwającą prawie 8 godzin drogę. Czas cholernie mi się dłużył. Nie wiedziałam gdzie jadę, bo po co? Skoro muszę uciekać, nie ma to najmniejszego sensu. Takim sposobem dotarłam do Niemiec. W zasadzie to nie mam bladego pojęcia, jakim cudem dotarłam aż tutaj i gliny nie wyczuły nic na kontroli granicznej, kiedy to pokazałam im lewe dokumenty. W baku było już niemal pusto, co zmusiło mnie do zatrzymania się w jakimś obskurnym hotelu.  
- Chciałabym wynająć pokój. - burknęłam od nie chcenia. - Ile to będzie wynosić?  
- Jedna noc, tak? - potwierdziłam ruchem głowy - 100 złotych.  
- CO?! Już wolę spać pod mostem. - Wykrzyczałam. Kto normalny daje takie ceny w słabym hotelu. Pff.. Tego nie można nazwać hotelem. To zwykła rudera. Za takie pieniądze mogę spokojnie przenocować w jakimś lepszym miejscu. Tylko gdzie? Skoro w tym miasteczku nie ma nic innego. (nie pytajcie jak do tego doszłam).  
'No cóż, tą noc spędzę w zimnym aucie' - pomyślałam.
Wstałam całkiem zmasakrowana, Dzisiaj muszę znaleźć pracę, zacząć żyć. Zarobić i wyjechać. Tak właśnie zrobię. Poza tym pora wynająć mieszkanie, no może jakiś marny pokój. Wzięłam odpowiednie ubranie, jakieś kosmetyki, spakowałam to w torbę i udałam się na miasto. Było zimno, cholernie zimno. Moje włosy, zupełnie przetłuszczone i nieułożone skryły się pod ciepłą, wełnianą czapką, krzywe nogi przyodziałam w wygodne, niezbyt drogie kozaki, a resztę ciała okryłam jasną, puchową kurtką. Przemierzając ulice miasteczka, którego nazwy nie znam, natknęłam się małą stację benzynową. Liczyłam na to, że będzie tam jakaś mała łazienka w której spokojnie zmienię ubranie i przemyję twarz. Ogłoszenie wiszące na drzwiach wejściowych bardzo mnie zaciekawiło.  

    POSZUKUJEMY PRACOWNICY!  
DZIEWCZYNA MUSI BYĆ MŁODA, ŁADNA I ODWAŻNA!  
PRACA NIE JEST ŁATWA, ALE GWARANTUJEMY DOBRE WYNAGRODZENIE.  
PO WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW ZAPRASZAMY DO RECEPCJI.  

- Cześć, ja w sprawie pracy - odezwałam się do jakiegoś blondyna za ladą.  


Kuurwa ! Dodałam, ładny spamik pod tamtą częścią. ;) Proszę o komentarze ( tak tradycyjnie) Papa ;3

Without

opublikowała opowiadanie w kategorii przygoda, użyła 412 słów i 2391 znaków.

69 komentarzy

 
  • Fatim

    Ja pier.dole.... w komentarzach sobie pogawędki robicie? co za masakra....

    12 sty 2014

  • Gabi14

    Without jesteśmy fejmami jest OK :3

    11 sty 2014

  • Without

    Lils, jednak myślę, że życie jest po to, żeby się cieszyć i się wygłupiać. Tak więc, nie będę się przejmowała tym, co myślisz na mój temat, a uwagi co do mojego charakteru zachowaj sobie. :x

    11 sty 2014

  • Lils

    "Będę najpopularniejszą osobą na lolu", "spam jest tylko dla wybranych :3 (ja fejm)".. padłam.. :D dobra, nie ważne.. To było głupie według mnie, ale to tylko moje zdanie :D. Aaaa i jeszcze padło pytanie z Twojej strony cos o zmianie nicku, czyż nie? Owszem, da się :).

    11 sty 2014

  • Without

    spam jest tylko dla wybranych :3 (ja fejm)

    8 sty 2014

  • Gabi14

    Boże.... Without ja też chcę taki spam *,* Miałam niezłą bekę czytając te komentarze :3

    8 sty 2014

  • Misia

    Kiedy natomiast udowodniłam w pw , że jesteś w błędzie w swojej ocenie to Ty "Sobie nie życzysz pw".
    Dorośnij.

    Kończę tą jałową dyskusję i życzę więcej dystansu do siebie. :)

    8 sty 2014

  • Misia

    Strasznie konfliktowy człowiek jesteś i masz straszną mentalność oceniania ludzi po pozorach. ;)
    Kiedy natomiast UDOWODNIŁAM CI , że nie miałeś racji w dyskusji to łapiesz się byle czego byle się nie przyznać do błędu. Naprawdę strasznie ambicjonalnie bierzesz tą dyskusję. Wyluzuj trochę i nie spinaj się tak. :)
    Napisałam tam bo tu nie mogę takich informacji pisać , ale nie trzeba foszka  strzelić, że nie będziesz ze mną rozmawiał. Jakie to dziecinne..

    8 sty 2014

  • Without

    Będę najpopularniejszą osobą na lolu, ale nie dzięki swojemu talentu, tylko głupocie czytelników. Podzękowała :)

    8 sty 2014

  • Arni

    Tak szczerze nie interesuje mnie Twoja praca Misia i nie życzę sobie byś pisała mi na priv jakiekolwiek wiadomości.

    8 sty 2014

  • nemfer

    Without nie rozdzielaj ich przypadkiem… chętnie popatrze jak sobie wydrapują oczy z powodu byle głupoty

    8 sty 2014

  • Arni

    Hola moja droga.. bo komentarz tak mój jak i nemfera odnosił sie opowiadania. Nie czytając opowiadania nie masz pojęcia o  o czym tak naprawdę piszemy, więc "odnoszenie się" czyt wtrącanie do dyskusji, bez zapoznania z treścią traktuje jako zwykłe chamstwo, tym samym cieszę się że nie udzielasz sie pod moimi opowiadaniami, jak wyrobiłem sobie o Tobie zdanie.

    8 sty 2014

  • Misia

    Jezu, bo odwołałam się do komentarza a nie opowiadania. Ile razy jeszcze mam to napisać bo chyba trzeci raz już to robię.

    8 sty 2014

  • Arni

    Wyjaśnij mi zatem po co właczasz sie do dyskusji skoro nie czytałaś opowiadania do ktorego tyczy sie dyskusja? In need of fame perhaps?

    8 sty 2014

  • Misia

    Arni, akceptuję komentarze więc je najpierw czytam. Nie zawsze mam czas przeczytać opowiadanie do którego zostały dodane komentarze bo tego jest tu mnóstwo.


    Ps. przyznanie się do błędu nie boli. Skorzystaj czasem z tego. ;)

    8 sty 2014

  • Arni

    Misia.. zwał jak zwał, ale komentowanie bez uprzedniego przeczytania opowiadania.. samo w sobie nie brzmi dobrze więc "przyganiał kocioł garnkowi"

    8 sty 2014

  • Without

    przestańcie, proszę no! Oboje jesteście tak samo p****eni (bez obrazy) teraz wejdźcie na Wikipedie i sprawdźcie kto miał rację :x

    8 sty 2014

  • Misia

    Widzisz Without , ja to żartobliwie napisałam. Nie sądziłam , że on się będzie tak spinał z tego powodu ale to tak jest jak ludzie nie mają dystansu do dyskusji w necie i biorą to za jakąś obrazę, nagonkę czy cholera wie co. ;) Z mojej strony przepraszam za spam. Gdybym wiedziała , że tak to się potoczy to bym się nie odezwała , ale miałam nadzieję że dyskutuję z człowiekiem inteligentnym a nie z zagorzałym maniakiem który będzie przekręcał wypowiedzi byle postawić na swoim.

    8 sty 2014

  • Arni

    to przeczytaj opowiadanie.. dowiesz się jaką bzdurę dopisałaś.. ps fajnie że KOMENTUJESZ BEZ UPRZEDNIEGO PRZECZYTANIA no gratuluję...

    8 sty 2014

  • Arni

    A co do tego że się cieszę.. Tobie wolno komentować, mi wolno cieszyć się że nie udzielasz się z komentami pod moimi publikacjami.

    8 sty 2014

  • Misia

    A o czym ja niby pisałam jak nie o tym ? - "TAK NIEMCY W NIEMCZECH TAK,"
    :facepalm:

    Błagam , skończ się już kompromitować bo teraz tym ostatnim komentarzem mnie rozbroiłeś. Już zauważyłeś czego wcześniej nie załapałeś czy nadal nie ...?

    8 sty 2014

  • Without

    ciicho, jesteście gorsi niż (ta ta ta tada!) gimbusy . XD

    8 sty 2014

  • Arni

    Misia - 3 godz. temu
    W Niemczech to mają raczej imigrację. ;-D   <-- TAK NIEMCY W NIEMCZECH TAK,  ale nie odniośnie spotkania się dwójki obcokrajowców, którzy są zawsze dla siebie EMIGRANTAMI czyt. ze zrozumieniem , lub  sprawdź def w słowniku

    8 sty 2014

  • Misia

    Ech Arni, weź przeczytaj 5 razy ZE ZROZUMIENIEM to co ja pisałam a dopiero komentuj bo teraz to już mi ręce i nogi opadły...
    Chyba prędzej już taki gimnazjalista by to zrozumiał  :smh:

    8 sty 2014

  • Misia

    Arni, nie rozumiem natomiast Twojego komentarza  " ja to się cieszę że nie poszła komentowac moich opowiadan.."
    Ponieważ ?
    Jak opowiadanie jest dobre, nie zawiera błędów ortograficznych, stylistycznych itp to je chwalę, dlaczego nie ?
    Czytanie jest moim nałogiem dlatego nie zadowolę się byle czym.
    Btw , podkreślam po raz kolejny , że nawiązałam do KOMENTARZY. Nie czytałam jeszcze tego opowiadania , więc na jego temat się nie wypowiadałam. :)

    8 sty 2014

  • Arni

    Misia.. własnie odwołałaś się do mojego komentarza, robiąc to w absurdalnie nielogiczny sposób.. stąd mój wniosek i nazwanie Cie dzieckiem, bo taki błąd mogłoby zrobić dziecko, a nie "3 lata młodsza" osoba ode mnie. Proste logiczne.. Wytykasz mi bym czytal ze zrozumieniem komentarze.. sama zacznij czytać ze zrozumieniem, bo aż przykro mi gdy piszesz o "wiatraku", a potem uparcie twierdzisz że ma to związek z "piernikiem"

    8 sty 2014

  • nemfer

    Yyy… i czego miałoby niebyć?

    8 sty 2014

  • Misia

    Ja :<

    8 sty 2014

  • nemfer

    Yyy… a która to taka stara?

    8 sty 2014

  • Misia

    Without Aha, to jak nie piszę opowiadań to nie mam prawa czytać i komentować ? :>
    Ja tu jestem od porządku, opowiadań nie umiem pisać a jeśli coś nie potrafię to się do tego nie zabieram. ;)

    8 sty 2014

  • Misia

    Że gdzie nie ma ? Człowieku, ja się odwołałam do Twojego komentarza , opowiadania nawet nie czytałam... :załamuje ręce:
    Swoją drogą, zabawne jest nazywanie dzieckiem osobę raptem 3 lata młodszą , no ale bywa i tak jak zaczyna brakować argumentów. :)

    8 sty 2014

  • nemfer

    Ja i 10latek? No ej… daj mi chociaż 14lat… co Ci za różnica… i tak jestem młodszy i tak

    8 sty 2014

  • Without

    Da się nick zmienić? ;p

    8 sty 2014

  • Without

    Serio, wiek  nie idzie w parzę za rozumem. xD Wiem co mówię. Poglądy można mieć różne, ale trzeba je akceptować. Możesz mieć 30 lat, a twój mózg działa jak u 10latka.

    8 sty 2014

  • nemfer

    Yyy… ale to nie logiczne teraz… starszy od gimnazjalisty ale głupszy… bo bym musiałbyć już naprawde zacofany intelektualnie :/
    Jak tylko autorka sie pokazała zaczęło sie "och jacy wy niedobzi wy… wy… wy spamerzy wy…"

    8 sty 2014

  • Without

    To, ze jesteś starszy, nie znaczy, że jesteś mądrzejszy xd Tak więc, to że jesteśmy gimbami, nie znaczy, że jesteśmy głupie. Proste? ;p

    8 sty 2014

  • nemfer

    Ja pierdziu… dorośli tu sobie grzecznie dyskutowali nad entymologią oraz różnicą polityczną słów Imigracja i Emigracja… a tu nagle wpadły dzieciaczki i sie burzą bo nic nie rozumieją…

    8 sty 2014

  • Without

    dobra, to już nawet nie ma znaczenia, błędy się zdarzają. czasami większe, czasami nie ;p W każdym razie ja się łatwo nie poddaję ;d mam zamiar pisać dalej, no chyba, że coś nie wyjdzie ;o

    8 sty 2014

  • Gabi14

    Ogarnijcie się! Ja bym się nie odważyła pisać o Niemczech, bo jestem ****em. Ona też ma prawo nie wiedzieć. Błąd, błędem TRUDNO. Najważniejsze, że opowiadanie jest fajne :)) I wcale nie musi być dłuższe. Niektórzy się rozpisują, a niektórzy nie :P

    8 sty 2014

  • Without

    za to ja komentuje :p

    8 sty 2014