Moja BEE cz.17 Wigilia
Następnego dnia po obiedzie odebraliśmy tatę Bee ze szpitala. Umówiliśmy się z jej rodzicami że przyjedziemy tydzień przed wigilią i razem spędzimy święta. U mnie Bee ...
Następnego dnia po obiedzie odebraliśmy tatę Bee ze szpitala. Umówiliśmy się z jej rodzicami że przyjedziemy tydzień przed wigilią i razem spędzimy święta. U mnie Bee ...
Wydarzenia ostatnich godzin mocno mnie podekscytowały. Trzęsącą się ręką wyjąłem kartę z kieszeni. Nie mogłem trafić nią do dziurki. Udało się dopiero za drugim ...
W jednej sekundzie rozpadł się cały mój świat. Wszystko w życiu jest kwestią tego „co by było gdyby”. Nie ma drugich szans. Jakąkolwiek podejmiesz decyzję, życie ...
Zajęło jej chwilę, nim go od siebie odsunęła z głośnym westchnieniem, i choć był przygotowany na solidnego plaskacza, nic takiego się nie stało. Skuliła się tylko i ...
Na drugi dzień po mojej rozmowie z teściem zadzwonił do babci Reni i zaprosił ją i dziadka Stasia razem z nami na sobotę na imieniny. Kuba w piątek miał jechać na koncert ...
- Bohun — powtórzyła cicho, czując, jak cała krew odpływa jej z twarzy. By nie upaść, cofnęła się o krok i nieznacznie oparła o framugę drzwi. Bohun. Przyjęła pod ...
Syknął, a na jego policzku niemal natychmiast wykwitł czerwony ślad jej drobnej dłoni. - Jesteś małą dziwką, Aśka. I pożałujesz tego, co zrobiłaś — powiedział ...
Co za koszmar! Nie dość, że był poniedziałek rano, to na dodatek dopadły mnie jednocześnie dwa rodzaje kaca. Pierwszy to alkoholowy z powodu wypitego wczoraj wina, a drugi ...
- Nie – powiedział twardo, łapiąc ją za ręce. Spojrzała na niego zdumiona, przygryzając wargę. – Połóż się, maleńka – puścił jej oczko, oblizując wargi ...
Powrót do domu zajął im niecałe piętnaście minut. Auto zostawili na podjeździe i poszli się przebrać. Nawet ślub cywilny wymagał bardziej eleganckiego ubrania i tylko z ...
Ułożyłam swoją poduszkę przy brzegu, przesuwając jego od strony ściany. -Nie lubię spać z tej strony.- rzekł, przyglądając się temu, co zrobiłam. -Ja też ...
Spojrzałam ponownie na siebie w lustrze, krzywiąc się. Wydawało mi się, że właśnie oglądam jakąś dziwną postać, do której ani trochę nie jestem podobna. Cóż ...
Przymknęłam powieki, chłonąc zapach azjatyckich owoców, roznoszących się po całym pomieszczeniu i rozkoszując się obecnością Elyas'a. Woda zrobiła się ...
Chciał jechać szybciej, ale samochodów na drodze było tyle, że musiał wlec się jak ślimak. Dopiero na dwóch ostatnich skrzyżowaniach przemknął z siedemdziesiątką na ...