Drobna pomyłka cz.8
Rano obudził mnie budzik, standardowo kawa, ubrałem się i pojechałem do pracy, zaparkowałem przed firmą, odebrałem swój identyfikator, jedyne co przykuło moją uwagę to ...
Rano obudził mnie budzik, standardowo kawa, ubrałem się i pojechałem do pracy, zaparkowałem przed firmą, odebrałem swój identyfikator, jedyne co przykuło moją uwagę to ...
Najpierw myślała, że się przesłyszała albo co najwyżej Nickowi zebrało się na żarty. Spojrzała jednak na jego śmiertelnie poważną i zarazem przerażoną twarz i ...
Kuba i Damian dotarli bezpiecznie do swojego pokoju, a ja i tak jeszcze długo nie mogę zasnąć. Oczy mam zamknięte już dobre pół godziny, ale sen nadal nie nadchodzi. Za to ...
Myślałam, że od razu krzyknę, wrzasnę, rozpłaczę się, cokolwiek, ale głos uwiązł mi w gardle. Nie mogłam uwierzyć w to, co widzę. Nate siedział na łóżku ...
Ja nie przeczuwam, ja to po prostu wiem. Kuba musi być częścią mojej przyszłości. Myślę, że jedno nie może istnieć bez drugiego. Ani Kuba bez przyszłości, ani ...
*** Klara *** Rozpoczął się nowy dzień. Słoneczny, bezchmurny. Można by rzec, że wręcz idealny. I tak też bym się czuła, gdybym miała przy sobie Jego. Tylko On ...
Ewelina. - Przepraszam. Po prostu widok Alexa wyprowadza mnie z równowagi. Było fajnie na kolacji az tu nagle on. Przepraszam Cie Ewelina. Za wszystko. - Westchnełam ...
Wstał ze swojego fotela i podszedł do mnie od tyłu, nachylił się i wtulił we mnie wciągając mój zapach, ucałował mój kark i językiem przejechał po nim, przeszedł ...
- czyli możemy się tak po prostu położyć? - a można jakoś inaczej? - no wiesz, można- nie patrzyłam na niego, krępowałam się mój wzrok powędrował na moje dłonie ...
Oczami ADY: Usuwam się z sali, gdzie leży moja biedna siostrzyczka. Tak mocno ją kocham i nie wyobrażam sobie tego jakby coś jej się stało. Jest dla mnie wszystkim, tak ...
Zaniemówiłam. Kiedy mówiła to Olga, nie zrobiło to na mnie aż takiego wrażenie. Odebrałam to jako wyraz zazdrości. Spłynęło to po mnie i przestałam analizować, czy ...
Martyna. Głowa mi pęka. Okropnie sie czuje. Nigdy więcej wina. Nigdy. Wstałam o 6 i spakowałam sie w godzinę. I tak lecimy tylko na kilka dni wiec nie potrzebuje dużo ...
Nadal leży na moich kolanach i nawet na chwilę nie otwiera oczu. Chyba jest mu wygodnie. Moja ręka idealnie wpasowuje się w jego włosy. Jest mi wyjątkowo dobrze. Bardzo bym ...
-Co? Po co? -Bo chce a co nie mogę ? -Nie możesz. Znając Ciebie zaraz Mateusz oberwie. Zostajesz tutaj. -Kocham Cię – powiedział -Nie jedziesz. – nie zmięknę tym razem ...